Zioła na laktację zawierają wiele substancji aktywnych, które mogą bardzo silnie oddziaływać na ludzki organizm. Dlatego zawsze trzeba je stosować ostrożnie i mądrze w diecie, a więc mając wiedzę o tym, jaki skutek może wywołać konkretna roślina.
W czasie karmienia piersią trzeba wykazać szczególną ostrożność, wybierając tylko te zioła na laktację, które mogą okazać się pomocne. I tylko takie wymieniamy w naszym tekście, przypominając, że nigdy nie wolno przesadzać z ich ilością ziół w diecie kobiet karmiących piersią. Zwłaszcza że nie przeprowadza się badań klinicznych z udziałem kobiet karmiących piersią.
A zatem nasze przekonanie, że są to zioła bezpieczne i możemy je polecić, opiera się przede wszystkim na wieloletniej tradycji ich stosowania – w wielu krajach i kulturach. I choć badania naukowe nie potwierdziły ich wpływu na laktację, to wielu kobietom ich stosowanie rzeczywiście bardzo pomaga. Oto zioła na laktację zwiększające produkcję pokarmu.
Spis treści
Zioła w połogu na poprawienie laktacji
Wprawdzie eksperci podkreślają, że nie ma badań naukowych potwierdzających takie działanie ziół, ale stosuje się je w tym celu już od starożytności. I to często z dobrym skutkiem, co przyznają również dzisiejsze mamy, ale też niektórzy lekarze i konsultanci laktacyjni.
Prawdopodobnie zwiększenie laktacji to efekt wielu czynników, a picie ziołowych naparów może być jednym z nich, ponieważ proces wytwarzania pokarmu zależy nie tylko od działania hormonów, ale też od stanu fizycznego i emocjonalnego matki.
Przypuszcza się także, że stosowane przez mamę zioła zmieniają zapach i smak pokarmu na bardziej atrakcyjne dla dziecka, dlatego chętniej ssie ono piersi, co ma zasadnicze znaczenie dla laktacji.
Stosując napary z ziół, pamiętaj, by zachować umiar: pij je w ilości najwyżej 3 szklanek dziennie i nie stale, a tylko wtedy, gdy jest taka potrzeba.
Na rynku dostępnych jest wiele mieszanek i herbatek laktacyjnych, w skład których wchodzą zioła uznane za mlekopędne. Zidentyfikowano aż 400 gatunków roślin o takich właściwościach. Nie udało się jednak wyjaśnić mechanizmu działania wszystkich ziół, ani ich skuteczności. Oto zioła uznawane za wzmagające laktację.
- Koper włoski – od dawna (i wielu kulturach) stosowany w celu zwiększenia ilości pokarmu w piersiach. Działa też rozkurczowo, wiatropędnie, moczopędnie, łagodzi dolegliwości żołądkowe i wspomaga procesy trawienne.
- Anyż – w jego owocach znajduje się olejek zawierający anetol, który pobudza wydzielanie prolaktyny zwiększającej produkcję mleka.
- Kozieradka – istnieją badania, z których wynika, że nasiona kozieradki wzmagają laktację i mogą być wykorzystywane jako środek mlekopędny, wykazują również działanie zbliżone do oksytocyny, wspomagając wypływ mleka z piersi. Są też jednak specjaliści, którzy odradzają jej stosowanie, bo u niektórych osób może wywołać skutki uboczne w postaci mdłości lub biegunki (u matki i dziecka).
- Kminek zwyczajny – olejek kminkowy pobudza produkcję mleka, należy go stosować (doustnie) w ilości kilku do kilkunastu kropli dziennie.
- Pokrzywa – napar z liści wzmacnia organizm, dostarczając wielu cennych substancji odżywczych: żelaza, wapnia, witamin (A, C, K), potasu, fosforu, magnezu. Ekstrakty z liści pokrzywy zawierają wszystkie niezbędne organizmowi aminokwasy. Być może ten bogaty skład sprawia, że w wielu kulturach uważa się, że pokrzywa zwiększa wydzielanie mleka i jest polecana w diecie na laktację.
- Drapacz lekarski – bogaty w mikroelementy, jest doskonałym środkiem ogólnie wzmacniającym, łagodzi bóle brzucha i niestrawność, pomocniczo stosowany w celu wzmożenia laktacji i łagodzenia depresji. Uwaga: w dużych dawkach może podrażniać nerki.
- Rutwica lekarska – ziele rutwicy wykazuje działanie mlekopędne i hipoglikemiczne (obniża stężenie glukozy we krwi). W niewielkim stopniu zwiększa również wydzielanie moczu i potu. Można stosować wspomagająco w celu pobudzenia laktacji.
Te zioła osłabiają laktację
Są sytuacje, kiedy pokarmu w piersiach jest za dużo i nie trzeba laktacji zwiększać, a wręcz przeciwnie. Taką sytuacją jest tzw. nawał pokarmu, który występuje zaraz na początku, bo już w 3. dniu po porodzie. Piersi są wtedy ogromne, wypełnione mlekiem „po brzegi”. W tym wypadku też mogą pomóc zioła. Warto więc zaopatrzyć się w nie już przed porodem.
- Szałwia – ma działanie zbliżone do estrogenów, prawdopodobnie dlatego hamuje produkcję pokarmu. Napar z szałwii możesz pić, gdy masz za dużo pokarmu, ale nie więcej niż 2–3 szklanki dziennie.
- Mięta – działa podobnie jak szałwia, ale w mniejszym stopniu. Warto o tym pamiętać, by nie zafundować sobie miętowej herbatki wtedy, gdy mleka w piersiach wcale nie masz za dużo.
Czytaj również: Dieta karmiącej: tygodniowy jadłospis matki karmiącej Dieta w czasie laktacji - 7 najlepszych składników na laktację
Najczęstsze problemy z laktacją: zastój pokarmu, obrzęk piersi, zapalenie piersi, wklęsłe brodawki
Pamiętaj, jeśli chcesz zachować laktację:
- nie pij herbatek laktacyjnych na wszelki wypadek. Jeśli nie masz niedoboru pokarmu, a twoja laktacja się unormowała (piersi już nie są pełne), nie sięgaj po nie, bo możesz doprowadzić do nadprodukcji mleka.
- zachowaj umiar: pij napary ziołowe w ilości najwyżej 2–3 szklanek dziennie i nie stale, a tylko wtedy, gdy jest taka potrzeba.
- uzbrój się w cierpliwość – picie mieszanek ziołowych daje efekty najwcześniej po kilku dniach.
- zaniechaj stosowania herbatki mlekopędnej, jeśli zauważysz u malca bóle brzuszka, biegunkę lub rozdrażnienie. Niektóre niemowlęta źle reagują na zawarty w mieszankach koper włoski, który działa u nich wiatropędnie.
- co kilka tygodni zmieniaj zestaw ziół na inny – zwiększy to efektywność działania naparów. Poza tym zioła stosowane przez mamę wewnętrznie zmieniają zapach i smak pokarmu – jedne są bardziej atrakcyjne dla dziecka, choć nie zawsze, warto to obserwować.
- po kilku tygodniach picia ziołowych naparów zrób sobie jedno- lub dwutygodniową przerwę.
Same zioła nie zwiększą laktacji
mgr Anna Durka, położna, dietetyk, konsultant laktacyjny, WUM w Warszawie
Zioła faktycznie mogą działać pobudzająco na produkcję pokarmu, trzeba jednak pamiętać, że nie jest to działanie podstawowe, jeśli chodzi o stymulację laktacji. Na zwiększenie ilości produkowanego mleka wpływa przede wszystkim częste i efektywne ssanie piersi lub odciąganie mleka laktatorem.
Ziołami można się wspomagać, szczególnie tymi, które mają działanie uspokajające i odprężające. Pamiętajmy jednak, że każda z nas reaguje różnie na poszczególne substancje i te same zioła mogą dawać różny efekt u różnych osób (np. rumianek, koper włoski).
Zasada jest taka: aby zwiększyć ilość pokarmu, trzeba zwiększyć stymulację piersi. Można też dodatkowo popijać zioła, wiedząc, że ich działanie na laktację jest umiarkowane.