Solarium i sauna w czasie laktacji? Farbowanie włosów w czasie karmienia piersią? Przeglądając ofertę gabinetów kosmetycznych albo czytając ulotki dołączone do kosmetyków, z pewnością zauważyłaś ostrzeżenie: „dozwolone po okresie ciąży i karmienia piersią”. Jego znaczenie jest oczywiste – uprzedza, że dany zabieg lub produkt nie jest zalecany dla mam karmiących.
Powody, dla których tak jest, są dwa. Niektóre preparaty lub zabiegi mają udowodniony – niekorzystny – wpływ na laktację, to znaczy mogą zaburzać produkcję mleka albo zmieniać jego smak. Bywa też tak, że producent nie dysponuje wynikami badań, które potwierdzałyby, że dany kosmetyk albo zabieg jest bezpieczny dla kobiet karmiących, i takie ostrzeżenie umieszcza nieco na wyrost.
Podpowiadamy, jak w okresie karmienia piersią bezpiecznie pielęgnować urodę, a których zabiegów i kosmetyków lepiej unikać.
Spis treści
- Dozwolone zabiegi pielęgnacyjne w okresie karmienia piersią
- Zabiegi kosmetyczne, których lepiej unikać podczas karmienia piersią:
Dozwolone zabiegi pielęgnacyjne w okresie karmienia piersią
1. Krem przeciw rozstępom na piersiach
Kosmetyk ten można stosować w okresie karmienia piersią – a nawet jest to wskazane – bo rozstępy czasem pojawiają się już po porodzie. Ważny jest tylko sposób nakładania. Choć żaden ze składników preparatu nie przenika do pokarmu, to jednak zapach albo smak kosmetyku może zniechęcić dziecko do ssania.
\Dlatego najlepiej nakładać krem dwa razy dziennie, tuż po porannym i po wieczornym karmieniu. Do czasu następnego karmienia wmasowany w piersi krem się wchłonie i ani jego zapach, ani smak nie będą wyczuwalne dla malca. Nakładając kosmetyk, omijaj otoczkę sutka.
2. Kremy wyszczuplające i antycellulitowe
Po ciąży można stosować je bez obaw. Składniki, które zawierają, są bezpieczne dla maluszka, bo nie przenikają do pokarmu.
3. Zabiegi chemiczne na włosach – farbowanie
Te zabiegi są dozwolone, bo substancje znajdujące się w preparatach kosmetycznych nie przenikają do pokarmu. Jednak warto pamiętać o tym, że zwykle w okresie 2-6 miesięcy po porodzie zaczyna się tzw. łysienie poporodowe, to znaczy młoda mama traci te włosy, które nie wypadły podczas ciąży.
Zabieg chemiczny może nasilić to zjawisko. Dlatego zanim sięgniesz po farbę do włosów (nawet przeznaczoną do stosowania domowego) albo wybierzesz się na zabieg do salonu, warto ocenić, w jakiej kondycji są włosy.
Czytaj również: Preparaty na wypadanie włosów po ciąży - poradnik i przegląd
Zadbaj o urodę po porodzie. Kalendarz urodowy młodej mamy
4. Peelingi domowe
Nie ma przeszkód, by w okresie karmienia piersią stosować kosmetyki złuszczające skórę. Trzeba tylko pamiętać, że jeszcze przez pewien czas od porodu będzie tak samo wrażliwa jak podczas ciąży i peeling gruboziarnisty może ją podrażnić. Bezpieczniejszy będzie peeling drobnoziarnisty albo enzymatyczny.
5. Depilowanie pach
Dozwolone są zarówno kosmetyki do depilacji, jak i depilator, włoski można również usuwać golarką. Krem do depilacji najlepiej zastosować od razu po karmieniu – tak by do następnego karmienia pozostało jeszcze trochę czasu niezbędnego, by wywietrzał nieprzyjemny zapach kosmetyku. Warto wybierać kremy przeznaczone do skóry wrażliwej, o niezbyt silnym zapachu.
Zabiegi depilacji laserowej nie są polecane – zmiany hormonalne, jakie zachodzą w ciele karmiącej kobiety, mogą sprawić, że skóra mocniej będzie reagowała na światło lasera, pojawią się blizny, przebarwienia. Większość ekspertów zaleca, by z depilacją laserową wstrzymać się do momentu, aż od zakończenia karmienia miną dwa miesiące.
6. Kuracja wybielająca przeciw przebarwieniom
Składniki kosmetyków na przebarwienia tego typu są bezpieczne dla kobiet karmiących (ale szczegółowe zalecenia warto zawsze sprawdzić na ulotce). Trzeba tylko pamiętać, że skóra podczas takiej kuracji wymaga ochrony przeciwsłonecznej, i na dzień nakładać kosmetyk z wysokim filtrem przeciwsłonecznym.
7. Kosmetyki ze składnikami zabronionymi podczas ciąży, np. z retinolem
Nie ma przeciwwskazań, bo ich składniki nie przedostają się do pokarmu. Ale uwaga – wrażliwa skóra może ich nie tolerować, nawet jeśli przed ciążą nie powodowały żadnych problemów
8. Wizyty w saunie i jacuzzi
Takie zabiegi nie są zakazane, mogą być nawet pomocne, wówczas gdy produkcja mleka jest niewystarczająca, bo ciepło nasila laktację. Pamiętaj tylko, by piersi odpowiednio zabezpieczyć wkładkami laktacyjnymi – warto mieć przy sobie komplet wkładek na zmianę.
9. Tipsy, manikiur, pedikiur
Nie ma przeszkód, warto jednak poszukać sprawdzonego salonu i upewnić się, że narzędzia, które będą użyte do zabiegu, zostały wysterylizowane w autoklawie (a nie tylko przetarte preparatem do dezynfekcji). Bezpieczny jest również manikiur hybrydowy.
Lakier, jaki nakłada manikiurzystka, utwardzany jest dodatkowo lampą emitującą promienie UV, ale trwa to bardzo krótko i nie ma żadnego szkodliwego działania.
Czytaj również: Jak długo karmić piersią? Poznaj wyniki ogólnopolskiego badania!
Zabiegi antycellulitowe po ciąży: 3 skuteczne zabiegi na cellulit
10. Solarium
Promieniowanie emitowane przez słońce czy lampy w solarium nie wpływa ani na ilość pokarmu, ani na jego jakość. Podczas opalania może jednak dojść do poparzenia sutków, co utrudni albo uniemożliwi karmienie piersią. Jeśli koniecznie chcesz się opalać – co, jak alarmują lekarze, nie jest zdrowe, bo przypadków raka skóry jest w Polsce coraz więcej – sutki i otoczkę brodawki posmaruj kremem z wysokim filtrem przeciwsłonecznym.
Osłoń je też dodatkowo wkładkami laktacyjnymi. Karmienie piersią a solarium to temat indywidualny i zanim zaczniemy się opalać warto się poważnie zastanowić.
Trzeba pamiętać, że sytuacja z opalaniem wygląda zupełnie inaczej, jeśli chodzi o cesarskie cięcie. W trakcie gojenia się rany korzystanie z solarium po cesarskim cięciu jest niewskazane. Może powodować zaburzenia w gojeniu się rany, a promienie UV działają niekorzystnie na wygląda blizny pooperacyjnej.
11. Kuracja wybielająca przeciw przebarwieniom
Składniki kosmetyków tego typu są bezpieczne dla kobiet karmiących (ale szczegółowe zalecenia warto zawsze sprawdzić na ulotce). Trzeba tylko pamiętać, że skóra podczas takiej kuracji wymaga ochrony przeciwsłonecznej, i na dzień nakładać kosmetyk z wysokim filtrem przeciwsłonecznym.
Zabiegi kosmetyczne, których lepiej unikać podczas karmienia piersią:
1. Zabiegi dermatologii estetycznej
Okres karmienia piersią wyklucza większość zabiegów, zwłaszcza tych popularnych – jak ostrzykiwanie twarzy kwasem hialuronowym, mezoterapia, wstrzykiwanie toksyny botulinowej (np. w celu zmniejszenia nadmiernej potliwości) czy zabiegi z użyciem lasera IPL (a więc np. zamykanie rozszerzonych naczynek). Nie jest bowiem znany wpływ, jaki mogą mieć one na proces laktacji.
2. Zabiegi kosmetyczne ujędrniające skórę na biuście, zmniejszające rozstępy
Okres karmienia wyklucza zabiegi wymagające użycia silnych gabinetowych kosmetyków czy przyrządów zmniejszających widoczność rozstępów (np. podczas zabiegu mikrodermabrazji), gdyż mogą mieć niekorzystny wpływ na utrzymanie laktacji.
3. Plastyka piersi
Zabiegi chirurgii plastycznej polegające na modelowaniu biustu czy tzw. zagęszczanie włókien kolagenowych (dzięki czemu skóra odzyskuje jędrność, a biust – kształt sprzed ciąży) należy odłożyć na czas, gdy zakończysz karmienie. Interwencja chirurga plastycznego i okres niezbędny do rekonwalescencji uniemożliwiają karmienie piersią.
4. Zabiegi wyszczuplające
Odradzane są zwłaszcza te zabiegi, które wykorzystują silnie działające kosmetyki, podciśnienie, naświetlanie podczerwienią czy naświetlanie laserem biostymulacyjnym. Nie ma bowiem pewności, jaki mają wpływ na produkcję pokarmu, i czy któryś ze składników preparatów lub tłuszcz uwolniony z komórek tłuszczowych nie dostaje się do pokarmu.
5. Suplementy diety
Bez konsultacji z lekarzem nie wolno przyjmować żadnych suplementów diety. Tabletki wzmacniające włosy, poprawiające wygląd skóry czy paznokci zawierają witaminy i składniki mineralne, które przenikają do pokarmu. Mogłoby się więc zdarzyć, że maluszek dostawałby ich znacznie więcej, niż potrzebuje, a to byłoby już groźne dla jego zdrowia.