Całowanie noworodka w usta - nigdy tego nie rób i nie pozwalaj rodzinie!

Całowanie noworodka w usta to jedna z tych pozornie błahych czynności, które mogą okazać się niebezpieczne. Rodzice okazują swojemu dziecku miłość na wiele różnych sposobów, czule do niego mówią, głaszczą, przesyłają buziaki… Jakie konsekwencje może nieść za sobą całowanie noworodka w usta?

Nigdy nie całuj noworodka w usta.

i

Autor: Getty Images Nigdy nie całuj noworodka w usta.

Chociaż dotyk jest bardzo ważny w budowaniu więzi między rodzicami a dzieckiem, to całowanie w usta noworodka (ale i starszego malucha) nie jest najlepszym pomysłem na okazanie miłości. Niegroźne dla dorosłych drobnoustroje, które znajdują się w ślinie, to zagrożenie dla małego człowieka. Dlaczego nie powinno się całować noworodka w usta?

W co się bawić z niemowlęciem?

Nie pozwalaj, aby bliscy całowali dziecko w usta

Prowadzony przez ratowniczkę medyczną instagramowy profil Tiny Hearts to miejsce, w którym rodzice (ale nie tylko oni) znają wiele cennych wskazówek. To wiele przykładów "z życia wziętych", w których odnajdziemy swoją codzienność. Jako rodzice często stawiamy bliskim zasady, których powinni przestrzegać w kontaktach z naszym dzieckiem, wiele z nich dotyczy np. pierwszych spotkań z noworodkiem. Rodzice powtarzają "nie całuj dziecka", a babcia? Oczywiście, potajemnie to robi.

Twoje maleństwo jest zbyt cenne, aby ryzykować

- czytamy na profilu tinyheartseducation

Autorka wpisu podkreśla, że spotkamy osoby, które uważają, że nie ma niczego złego w całowaniu dzieci w usta, będą podważały nasze zasady. Wskazuje, że być może będziemy musiały odbyć kilka niezręcznych rozmów. "Jestem bardziej niż szczęśliwa, że mogę to zrobić, skoro to znaczy, że zapewniam mojemu maluszkowi bezpieczeństwo" - napisano we wpisie.

Ilustracją do wpisu są zdjęcia dziewczynki, którą dorosły pocałował w usta i przekazał jej wirus opryszczki. To nie tylko pęcherzyki, ale i olbrzymi ból, trudności w funkcjonowaniu. Dziewczynka nie mogła jeść i pić, odwodniła się i straciła na wadze.

Zdecydowanie to nie jest "tylko" pocałunek w usta. Zagrożeń jest więcej.

Przeczytaj także: Sandra Kubicka nie pokazała synka rodzinie. "Jeszcze długo nie będzie miał odwiedzin"

Aspekt psychologiczny całowania noworodka w usta

W naszej kulturze pocałunek jest nieodłącznie związany z okazywaniem miłości drugiej osobie. Naturalnym więc wydaje się, że całowanie noworodka w usta odzwierciedla miłość rodziców w stosunku do swojego nowo narodzonego dziecka. Psychologowie mają jednak na ten temat odmienne zdanie.

Podkreślają, że usta są strefa erogenną i pobudzanie jej już w pierwszych tygodniach życia nie wpływa pozytywnie na rozwój psychospołeczny dziecka. Co więcej, noworodki wydają się nie przepadać za okazywaniem uczuć w ten sposób. Po pocałunku w usta starają się one bowiem bardzo często wytrzeć je rączką.

Aby okazać dziecku swoją miłość zalecane są inne sposoby. Nie jest tajemnicą, iż noworodki bardzo potrzebują bliskości swoich rodziców już od pierwszych chwil swojego życia. Uważa się jednak, że znacznie przyjemniejszy jest dla nich dotyk, dlatego też świetnym sposobem na wytworzenie więzi będzie wszelkiego rodzaju głaskanie po brzuszku, łaskotanie czy całowanie skóry dziecka, ale np. w czoło.

Nie zaleca się również całowania dłoni maluszka, gdyż noworodki bardzo często wkładają je sobie do buzi, przez co dochodzi do podobnego kontaktu z naszą śliną jak podczas całowania w usta.

Przeczytaj również: Czy należy zmuszać dzieci do całowania cioci lub dziadków?

Co może zawierać ślina dorosłych?

Każdy z nas z pewnością zdaje sobie sprawę, że jama ustna człowieka kolonizowana jest przez liczne mikroorganizmy, które zazwyczaj są niegroźne, ale zdarza się, że wywołują różne stany zapalne.

Możemy wśród nich wyróżnić bakterie, takie jak Streptococcus mutans (powoduje próchnicę zębów), grzyby oraz wirusy, wśród których najbardziej niebezpieczny dla dziecka jest wirus opryszczki pospolitej (Herpes Simplex Virus - HSV).

Mimo że patogeny te wydają się nam nieszkodliwe i w naszym przypadku wywołują raczej jedynie dyskomfort niż chorobę zagrażającą życiu, to u noworodka i małego dziecka mogą być powodem poważnych problemów zdrowotnych.

Przeczytaj także: Twoje dziecko cię liże i zjada twoje jedzenie? To znaczy, że cię kocha

Zobacz, jak wygląda ciemieniucha:

Całowanie noworodka w usta grozi przeniesieniem próchnicy

Wydawać by się mogło, że problem próchnicy nie dotyczy osób, które regularnie odwiedzają stomatologa i dbają o higienę jamy ustnej. Okazuje się jednak, że prawda jest nieco inna.

Jeżeli ktoś zmagał się kiedykolwiek w swoim życiu z próchnicą zębów, to w jego jamie ustnej nadal znajdować się mogą bakterie wywołujące tę przypadłość. Co więcej, podczas pocałunku w usta, bakterie te mogą przedostać się na inną osobę i wywołać u niej podobne dolegliwości związane z uzębieniem.

Dla maluszka jest to szczególnie niebezpieczne, gdyż bakterie mogą atakować dopiero rozwijające się u niego ząbki. W efekcie takiego niewinnego buziaka, twoje dziecko może mieć bardzo duże problemy z próchnicą chwilę po wyrżnięciu mleczaków. Nie będzie ona spowodowana złą higieną jamy ustnej dziecka, a z przekazaniem bakterii od osoby dorosłej.

Przeczytaj także: Choć noworodek nie ma zębów, o tym punkcie dnia musisz pamiętać. Stomatolog przestrzega

Całowanie noworodka w usta grozi zakażeniem opryszczką

Wirus opryszczki zwykłej (HSV) to niezwykle powszechny patogen powodujący uciążliwe zmiany skórne, które najczęściej są zlokalizowane na wargach, popularnie określane jako "zimno". Co ciekawe, nawet osoby, które nigdy nie zmagały się z opryszczką, mogą być jej nosicielami, a tym samym zarażać innych. Procent ludzi w populacji, którzy zetknęli się z wirusem i wytworzyli swoiste przeciwciała, oceniany jest aż na 80 proc.

Wirus opryszczki przenosi się drogą kropelkową, czyli m.in. właśnie poprzez pocałunek w usta. Wirus ten atakuje nasz organizm jedynie w momencie osłabienia odporności np. w sytuacjach dużego stresu, przemęczenia czy niedożywienia. U kobiet może pojawiać się w trakcie miesiączki. Szczególnie narażone są również osoby stosujące przewlekle immunosupresję czy też dotknięte chorobą nowotworową.

HSV przez resztę czasu pozostaje w uśpieniu w komórkach nabłonka jamy ustnej lub narządów płciowych (w przypadku opryszczki narządów płciowych). Wirus opryszczki u osób, u których następują jedynie krótkotrwałe spadki odporności, powoduje zmiany na błonie śluzowej, zwykle zlokalizowane na ustach.

Inaczej jednak wygląda to jeśli chodzi o noworodki. Ich system odpornościowy jest jeszcze niedojrzały i nie potrafi skutecznie walczyć z drobnoustrojami, nawet tymi wydawałoby się niegroźnymi. Skutkiem tego jest potencjalnie znacznie cięższy przebieg zakażenia wirusem opryszczki, który może skutkować bardzo bolesnym dla dziecka opryszczkowym zapaleniem jamy ustnej.

Wywołuje ono nie tylko ból, ale ze względu na możliwe powikłania jest także wskazaniem do pobytu w szpitalu i wdrożenia leczenia przeciwwirusowego, które trwa około 10 dni. U młodszych dzieci (<3 miesiąca życia) może być wymagana terapia dożylna acyklowirem trwająca 2-3 tygodnie.

W najbardziej skrajnych i poważnych przypadkach zakażenie wirusem opryszczki noworodka może doprowadzić do opryszczkowego zapalenia mózgu. Jest to niezwykle ciężka choroba, która stanowi dla dziecka bezpośrednie zagrożenie życia, a w niektórych przypadkach może zakończyć się trwałym uszkodzeniem układu nerwowego i kalectwem.

Przeczytaj także: Kiedy mama z opryszczką jest zagrożeniem dla dziecka?

Cytomegalowirus przenosi się przez całowanie noworodka w usta

Cytomegalowirus (CMV) to wirus szczególnie niebezpieczny dla kobiet będących w ciąży. Może on doprowadzić do nieprawidłowego rozwoju układu nerwowego płodu i skutkować zaburzeniami neurologicznymi u dziecka, a nawet doprowadzić do zgonu wewnątrzmacicznego.

Wirus ten jest rozpowszechniony w społeczeństwie - ocenia się, że swoiste przeciwciała przeciwko CMV możemy znaleźć u nawet 80 proc. osób w populacji. Cytomegalowirus przenoszony jest m.in. poprzez ślinę, a za jego rozprzestrzenianie się w społeczeństwie odpowiedzialne są w głównej mierze dzieci w wieku przedszkolnym. Z tego właśnie powodu starsze rodzeństwo nie powinno całować noworodków w usta.

Cytomegalia u osób z dobrze funkcjonującym układem odpornościowym przebiega zwykle bezobjawowo, niekiedy mogą towarzyszyć mu objawy grypopodobne. U noworodków natomiast, ze względu na ich niewykształcony jeszcze układ immunologiczny, CMV może być przyczyną mononukleozy cytomegalowirusowej objawiającej się powiększeniem śledziony i wątroby (hepatosplenomegalią), limfadenopatią, a w skrajnych przypadkach, prowadzić do rozwoju ciężkiego zapalenia płuc.

Przeczytaj także: Choroby zakaźne w ciąży - 14 najważniejszych pytań

Czy wiesz, jak opiekować się noworodkiem?

Pytanie 1 z 10
Jak często trzeba karmić noworodka?
Noworodek z tabliczką