Gdy niemowlę płacze, rodzice dwoją się i troją, by mu ulżyć i je uspokoić. Często zaczyna się wtedy zgadywanie. Głównym rozwiązaniem problemu wydaje się zmiana pieluszki, lub karmienie. Czasem, gdy płacz się przedłuża podejrzewamy kolkę.
Jak się okazuje, mimo, że maluszki nie mogą nam powiedzieć, o co im chodzi, to pokazuje to ich język ciała. Istotnym aspektem są tu oczy i powieki dziecka. Naukowcy, od dawna obserwują mowę ciała niemowląt i wyróżnili trzy stany, w których niemowlęta płaczą, a ich oczy i powieki układają się wówczas w specyficzny sposób.
Sprawdź: Najedzone czy głodne? Zwróć uwagę na rączki niemowlaka
Naukowcy z Uniwersytetu w Murcji przeprowadzili badania nam niemowlętami w wieku od 3 do 18 miesięcy. Swoją pracę opublikowali w naukowym piśmie Spanish Journal od Psychology. Eksperci zauważyli podobne zachowanie w mowie ciała płaczących niemowląt. Okazało się, że kluczową kwestią są tu oczy, a właściewie to, czy są zamknięte, czy otwarte.
- Płacz z zaciśniętymi powiekami - oznaczał duży dyskomfort, a nawet ból, ustawał niekiedy po zmianie pieluchy, ale bywał też zwiazany z bólem np. spowodowanym kolkami.
- Płacz z otwartymi oczami - w badanej grupie był jednoznaczny z uczuciem głodu i ustawał, gdy niemowlęta się najadały.
- Płacz z lekko uchylonymi powiekami - zazwyczaj wiązał się z dyskomfortem natury psychicznej - tęsknotą za mamą lub strachem. Ustępował po przytuleniu i noszeniu na rękach.
Dowiedz się także: Język niemowlaka istnieje? Co chce powiedzieć niemowlę przez "ne", "ou", "erch"?