Niektóre maluchy potrzebują do zaśnięcia bliskości i ciepła mamy, inne monotonnego szumu, jeszcze inne – światła, bo nie lubią ciemności. Wszystkie te potrzeby zaspokoją specjalne zabawki. Która z nich sprawdzi się w łóżeczku twojego dziecka?
Spis treści
Miękkie przytulanki pachnące mamą
Niemowlęta odłożone do łóżeczka czują się samotne i niepewne. Aby poczuć się komfortowo, jak w okresie płodowym, potrzebują otulenia, ciepła i zapachu mamy. Dlatego wiele maluszków usypia dopiero przy piersi lub w ramionach rodziców. Dlatego też wymyślono zabawki, które otulają nie tylko miękkim materiałem, lecz także zapachem mamy. Udowodniono, że noworodki rozpoznają matkę właśnie po zapachu i że woń jej ciała uspokaja nawet najbardziej płaczliwe dzieci.
Aby zabawka wchłonęła zapach, wystarczy ponosić ją przez kilka godzin ukrytą pod biustonoszem lub spać z nią przez jedną noc. Dla starszych dzieci, u których zmysł węchu nie jest już tak dominujący i które nocą potrzebują obecności kogoś bliskiego, sprawdzą się zabawki, w które można się wtulić i poczuć bezpiecznie, np. duże pluszaki.
Z bijącym sercem
Rytm serca to odgłos, który dziecko zna z okresu życia płodowego i który dobrze mu się kojarzy: w brzuchu mamy było bezpiecznie, ciepło i wygodnie. Obserwacje pokazały, że noworodki, słysząc bicie serca swojej mamy, przestają płakać i łatwiej zasypiają.
Na rynku jest wiele zabawek, które po włączeniu emitują ten cichy, charakterystyczny dźwięk. Malec przytulony do zabawki z „bijącym serduszkiem” uspokaja się i zapada w sen.
Czytaj również: Bezpieczny sen noworodka
Kojący szum
Podobnie jak bicie serca, tak samo monotonny szum jest dźwiękiem, który malec zapamiętał z okresu przed narodzinami (wydawały go wody płodowe i pracujące narządy mamy). Dlatego jednostajny cichy odgłos suszarki do włosów czy wentylatora wycisza i usypia dziecko.
Takie samo zadanie pełnią zabawki emitujące różowy lub biały szum. Ten drugi jest bezpieczniejszy, bo nie zawiera wysokich dźwięków. Uważaj jednak – specjaliści twierdzą, że szum musi być naprawdę cichy (poniżej 50 dB). Można go wykorzystywać tylko od czasu do czasu i tylko w momencie zasypiania malca (potem trzeba wyłączyć zabawkę).
Jednostajny szmer może spowodować, że słuch dziecka nie będzie rozwijał się prawidłowo – do tego potrzebuje różnego rodzaju bodźców dźwiękowych, a od czasu do czasu także całkowitej ciszy.
Kołysanki
Nucenie dziecku do snu to zwyczaj stary jak świat. Karuzelki nad łóżeczkiem to zabawki, które zastępują głosy rodziców. Urządzenia wyposażone w pozytywkę odtwarzają ciche, spokojne melodie albo emitują dźwięki natury, np. śpiew ptaków, szum morskich fal itd.
Dodatkowym atutem karuzelek są zawieszone na nich zabawki, które kręcą się wkoło – przyciągają uwagę maluszka, a ich ruch go usypia.
Czytaj również: Pierwsze zabawki dla niemowlaka. Jakie zabawki dla niemowląt się sprawdzą?
Zabawki dla niemowląt: jak wybrać prezent dla niemowlaka?
Światełka i obrazy
Starsze dzieci nie chcą spać, bo to nudna czynność w porównaniu z zabawą, dlatego odmawiają pójścia do łóżka. Dla takich maluchów wymyślono zabawki z projektorem czy światełkami, które odwracają uwagę dziecka od tego, co dzieje się w pokoju obok.
Specjalne urządzenia rzucają na ścianę lub sufit ruchome obrazy – gwiazdki, zwierzątka itd. Przy okazji dają niedużą dawkę światła, która odstrasza nocne lęki starszaków.
Bezcenna cisza
Ogromną rolę w usypianiu dziecka odgrywa cisza. To ważny element, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, gdy każdy z nas (nawet malec) ma kontakt z tysiącami bodźców dźwiękowych. Cisza jest potrzebna nie tylko do lepszego wypoczynku, ale również do regeneracji mózgu i uspokojenia emocji.
Dlatego kupując dziecku zabawki ułatwiające zasypianie, sprawdź najpierw, czy jego problemy ze snem nie są spowodowane nadmierną stymulacją. Dzieci bombardowane dźwiękami, obrazami i innymi bodźcami są niespokojne i rozdrażnione – one nie potrzebują zabawek grających, lecz ciszy i spokoju.