70-latka urodziła bliźnięta. "Zastanawiałam się, kto się mną zaopiekuje, kiedy się zestarzeję"

2023-12-01 9:45

70-letnia kobieta z Ugandy długo nie mogła zostać matką. Po raz pierwszy dziecko urodziła w 2020 roku, wtedy na świat przyszła córeczka. Trzy lata później urodziła bliźnięta.

70-latka urodziła bliźnięta. Zastanawiałam się, kto się mną zaopiekuje na starość

i

Autor: Getty images/IG@BBCNews 70-latka urodziła bliźnięta. "Zastanawiałam się, kto się mną zaopiekuje na starość"

Pragnienie bycia rodzicem jest czasem tak duże, że nawet upływające lata nie sprawiają, że traci na aktualności. Postęp medycyny sprawia, że kobiety, które nigdy nie mogłyby zostać matkami po 9 miesiącach ciąży tulą w ramionach upragnione maleństwo.

Safina Namukwaya od dawna czuła, że macierzyństwo jest jej przeznaczone, niestety natura nie ułatwiła jej tego zadania. Po latach starań o dziecko postanowiła skorzystać z procedury zabiegu in-vitro.

Spis treści

  1. 70-latka była wyśmiewana z powodu braku dzieci
  2. Kobieta urodziła zdrowe bliźnięta
Gadaj Zdrów, odc. 1 In-vitro

70-latka była wyśmiewana z powodu braku dzieci

W Ugandzie, gdzie mieszka kobieta, wskaźnik dzietności wynosi 4,69 (dane z 2020 roku). To oznacza, że nieposiadanie dzieci przez kobietę w wieku rozrodczym należy do rzadkości, rodziny są bardzo liczne. Safina Namukwaya często miała z tego powodu doświadczać przykrości od innych. Latami nie doczekała się własnej pociechy, choć bardzo chciała zostać matką.

"Opiekowałam się dziećmi innych ludzi, widziałam, jak dorastają. Zastanawiałam się, kto będzie się mną opiekował, gdy się zestarzeję" - mówiła Safina Namukwaya w wywiadzie dla ugandyjskiej gazety Daily Monitor.

Po raz pierwszy urodziła wo 2020 roku. Wówczas na świecie pojawiła się córeczka kobiety. Niestety kolejna ciąża okazała się dla niej większym wyzwaniem i to nie tylko ze względu na zaawansowany wiek. Partner kobiety, dowiedziawszy się o tym, że pod sercem nosi nie jedno, ale dwoje dzieci, zostawił ją.

"Mężczyźni nie lubią, gdy im się mówi, że nosisz więcej niż jedno dziecko. Odkąd mnie tu przyjęto, mój mężczyzna ani razu się nie pojawił" - mówiła.

Bliźnięta zostały poczęte dzięki metodzie in vitro. Nie wiadomo czy kobieta skorzystała z własnych komórek jajowych czy z komórek dawczyni.

Czytaj też: Zabieg in vitro umożliwił zajście w ciążę 65-latce, która spodziewa się czworaczków

Kobieta urodziła zdrowe bliźnięta

Bliźnięta, chłopiec i dziewczynka, przyszły na świat w środę 29 listopada po południu w Kampali, stolicy Ugandy. Poród przez cesarskie cięcie odbył się w Międzynarodowym Szpitalu Kobiet i Centrum Niepłodności. Jak przekazał szpital, maluchy mają się dobrze.

"Osiągnęliśmy coś niezwykłego" - przekazali medycy. Kobieta jest jedną z najstarszych kobiet, którym udało się urodzić dziecko.

Informacja o porodzie wywołała skrajne reakcje. Część osób jest zdania, że rodząc dzieci w tak późnym wieku skazuje je na rychłe sieroctwo, inni natomiast podkreślają istnienie podwójnych standardów. Inaczej traktuje się w tym względzie kobiety, a inaczej mężczyzn. Robert de Niro czy Al Pacino, mimo podeszłego wieku mogli liczyć na gratulacje, podczas gdy kobiety takie jak Ugandyjka Namukwaya spotyka hejt.

Przypadki takie jak ten, który ośrodek leczenia niepłodności ocenia jako dowód na "niezwykłą siłę i odporność ludzkiego ducha" nie zdarzają się często. W 2019 roku również bliźnięta dzięki metodzie in vitro urodziła Indyjka Mangayamma Yaramati. Miała wówczas 73 lata. Także w Indiach w 2016 roku matką została Daljinder Kaur, która w wieku 70 lat urodziła chłopca.

Źródło: BBC News

Zobacz też: Po 11. porodzie lekarz bez zgody podwiązał jej jajowody. "Wyczerpałam wszystkie możliwości"