Cesarskie cięcie: ile kosztuje w szpitalu państwowym i prywatnym?

2019-12-20 13:16

Cesarskie cięcie w szpitalu państwowym jest za darmo, ale pod warunkiem, że jest konieczne. NFZ nie finansuje cesarki na życzenie. By urodzić dziecko przez cc, muszą być spełnione wskazania zdrowotne. Natomiast w prywatnych klinikach cesarskie cięcie na życzenie wykonuje się bez przeszkód, ale to kosztuje. Sprawdź, ile trzeba zapłacić za cesarskie cięcie.

Cesarskie cięcie: ile kosztuje?

i

Autor: Getty Images

Spis treści

  1. Cesarskie cięcie: ile to kosztuje?
  2. Cesarskie cięcie: dane WHO

Cesarskie cięcie to poważna operacja. Dlatego, zdaniem większości lekarzy, cesarskie cięcie na życzenie to błąd - powinna być wykonywa jedynie cesarka ze wskazań medycznych.

Sprawdź: Konsekwencje cesarskiego cięcia dla mamy i dziecka

Cesarskie cięcie: ile to kosztuje?

Oficjalnie, w szpitalach publicznych, cesarskie cięcie na życzenie nie istnieje. Zaliczane jest do procedur medycznych ratujących życie i legalnie może być przeprowadzane tylko w takich przypadkach. 

Przeczytaj także: Jakie są wskazania do cesarki?

Zabieg ten bez przeszkód przeprowadzają natomiast prywatne szpitale.

Wykonanie zabiegu cięcia cesarskiego plus 3 dni pobytu w klinice to – w zależności od miasta oraz renomy placówki – kwota wahająca się od ok. 3 do nawet 8 tysięcy złotych. Dodatkowe usługi, np. porady laktacyjne, apartament dla rodziców i dziecka, itd. są dodatkowo płatne. Poród ze wszystkim udogodnieniami może kosztować nawet kilkanaście tysięcy złotych.

Cesarskie cięcie: dane WHO

Według zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia tylko 10-15 procent wszystkich porodów powinno się kończyć cesarskim cięciem z powodów medycznych, tymczasem w bogatych krajach Europy i Ameryki Północnej jest to już ok. 20-30 procent porodów.

W Polsce liczba cesarskich cięć wynosi ok. 30 procent, tyle co średnia europejska. Część z nich wykonywana jest na życzenie matki, a nie ze względu na wskazania medyczne.

Zobacz: Czy dzieci urodzone przez cesarskie cięcie różnią się od tych urodzonych naturalnie?

źródło: www.mowimyjak.se.pl/