Spis treści
- Poród przez cesarskie cięcie a poród naturalny
- Po porodzie przez cesarskie cięcie kobieta dłużej dochodzi do siebie
- Blizna po cesarskim cięciu
Z pamiętnika pewnej mamy: - Mam to szczęście, że przeżyłam oba rodzaje połogu. Obydwa oceniam tak samo. Nie mogę powiedzieć, że po porodzie naturalnym ból był łagodniejszy niż po cesarce, bo po tym drugim otrzymywałam rutynową dawkę leków przeciwbólowych. Rana w kroczu powodowała dyskomfort, zaś ta na podbrzuszu dłużej się goiła. Ale tak naprawdę wszelkie trudności malały bądź całkowicie znikały, gdy w ramionach tuliłam dzieci – synka urodzonego siłami natury, a cztery lata później – córeczkę urodzoną przez cesarskie cięcie. Oba maleństwa karmiłam wyłącznie piersią od pierwszych chwil ich życia. Pierwszy maluszek wypijał na początku małe dawki mojego mleka, bo nie miałam jeszcze wprawy w karmieniu; drugi też dostawał małe porcje, ale dlatego, że tym razem musiałam nieco poczekać, aż laktacja ruszy pełną parą. Ja zaś po urodzeniu obojga dzieci czułam dokładnie to samo – zmęczenie przeplatane z radością, że poród mam już za sobą i zaczynam nowy rozdział życia. Dla mnie połóg po cesarskim cięciu nie tyle był gorszy niż ten po porodzie naturalnym, ile po prostu – inny...
Poród przez cesarskie cięcie a poród naturalny
Powtórzmy sobie to jeszcze raz: po porodzie ciało kobiety wcale nie odpoczywa, lecz mobilizuje się do wytężonej pracy – powrotu do równowagi sprzed ciąży. Ma na to sześć tygodni, bo przyjmuje się, że właśnie tyle trwa połóg. Jeśli świeżo upieczona mama nie karmi piersią, zwykle połóg zwieńczony jest pierwszą miesiączką. Wtedy też kobietę czeka obowiązkowa wizyta kontrolna u ginekologa, który sprawdzi, czy rany po porodzie się zagoiły, a także wykona cytologię. Pod tym względem połóg po porodzie cesarskim nie różni się od tego po porodzie naturalnym.
Połóg: 10 ważnych pytań o dolegliwości po porodzie>>
W pierwszych dniach po cesarskim cięciu rana pooperacyjna sprawia dość silne dolegliwości bólowe. Nasilają się one jeszcze wraz z koniecznością szybkiego uruchomienia kobiety po zabiegu i podjęcia opieki nad noworodkiem. Dlatego każdej pacjentce po cesarskim cięciu standardowo podaje się leki przeciwbólowe – bezpieczne dla matki i dziecka. Jeśli pacjentka odczuwa ból, powinna to zgłosić personelowi. Pobyt w szpitalu po cesarskim cięciu jest dłuższy, ale to sprzyja odpowiedniemu leczeniu i gojeniu się rany. Podczas szycia skóry stosuje się zwykle szwy nierozpuszczalne, które trzeba później zdjąć. Zwykle robi się to w 8. dobie po operacji, w szpitalu, ale szwy może też usunąć położna środowiskowa w domu.
Po porodzie przez cesarskie cięcie kobieta dłużej dochodzi do siebie
Poród cesarski w porównaniu do porodu naturalnego na dłużej pozostawia po sobie widoczne zmiany. Te na zewnątrz to utrzymujący się dłużej wypukły brzuch. Czasem po porodzie operacyjnym kobieta przez kilkanaście dni wygląda tak, jakby nadal była w ciąży. To normalne. Nieco dłużej niż w przypadku porodu naturalnego trwa bowiem proces kurczenia się macicy. Podczas ciąży zwiększyła się ona do rozmiarów arbuza i miała masę około 1,5 kg oraz średnicę nawet 34 cm. Podczas połogu musi odzyskać swoją wagę (około 70 g) i wielkość (około 8 cm wysokości). Zwijaniu się macicy towarzyszą skurcze (zwłaszcza w drugiej i kolejnych ciążach), które mogą nasilać się podczas karmienia piersią i łagodnieją po 4–6 dniach od porodu. Jest szansa, że jeśli kobieta nie złapała w ciąży nadliczbowych kilogramów, to po połogu odzyska zgrabną sylwetkę i wraz z końcem połogu wciśnie się w dżinsy sprzed ciąży.
Blizna po cesarskim cięciu
Cesarka pozostawia po sobie również zmiany ukryte pod ubraniem – to blizna na granicy owłosienia łonowego. Odpowiednia pielęgnacja sprawi, że z każdym dniem będzie mniej obrzęknięta, mniej czerwona, a po kilku miesiącach stanie się prawie niewidoczna, zwłaszcza jeśli pokryją ją włosy łonowe. Po raz pierwszy kobieta zobaczy tę bliznę mniej więcej trzy doby po cięciu, gdy lekarz zdejmie opatrunek. Natomiast po 7–8 dniach, gdy zostaną usunięte zewnętrzne szwy (wewnętrzne się rozpuszczają), może zacząć ją pielęgnować. To może być na początku niemiłe, bo rana jest zdrętwiała (podczas operacji przecinane są też nerwy), ale nie jest bolesne. Trzeba myć bliznę wodą z delikatnym, hipoalergicznym mydłem lub płynem (np. Biały jeleń). Poza tym warto zakładać luźne, wysokie majtki, których gumka nie będzie uciskać miejsca po cięciu. Do całkowitego zagojenia się rany po cesarskim cięciu potrzebny jest rok i mówi się, że to minimalny czas, jaki powinna odczekać mama, zanim zdecyduje się na kolejne dziecko.
miesięcznik "M jak mama"