Cesarskie cięcie, choć jest jednym z rodzajów porodu, wciąż dla wielu jest przede wszystkim operacją. Niestety jest to również zdanie części mam, które czują, że w trakcie CC nie do końca doświadczają narodzin dziecka. Kobieta nie wie bowiem, co dzieje się za zasłoną. Co więcej, jeżeli personel nie powie, na jakim etapie jest poród, to sama nie ma o tym pojęcia, bo niczego nie widzi i nie czuje, gdyż jest znieczulona.
Rozwiązaniem dla niektórych ciężarnych, które czeka cesarskie cięcie, może być tzw. „łagodna cesarska”. Głównym jej założeniem jest zmiana podejścia do tego typu porodu i przeprowadzenie operacji, która ma przypominać poród naturalny.
Na profilu na Instagramie @beautifullybloomingpregnancy oraz @empoweredbirthproject udostępniono niezwykłe zdjęcia pokazujące, jak wygląda łagodna cesarka, w trakcie której mama przez cały czas widzi, co robią lekarze i jak wygląda jej maluszek od razu po przyjściu na świat.
Zobacz także: Fakty i mity o cesarskim cięciu - poznaj prawdę, a nie opinie!
Spis treści
- Zalety „łagodnej cesarki”
- „Łagodna cesarka” – dla kogo?
- "Łagodna cesarka" w Polsce
- Jak wygląda „łagodna cesarka”
Zalety „łagodnej cesarki”
„Łagodna cesarka” to krok naprzód w stronę bardziej naturalnego porodu. Kobieta nie jest oddzielona od swojego brzucha ciężkim materiałem, ale przezroczystą zasłoną. Może zatem obserwować, co dzieje się po drugiej stronie, a nie tylko nerwowo nasłuchiwać pierwszego okrzyku maluszka.
Co więcej, w trakcie operacji dziecko przychodzi na świat powoli - stopniowo wyłania się z macicy. Znacznie później, niż przy standardowej cesarce, jest też przecinana pępowina. Do tego lekarze umożliwiają kobiecie kontakt skóra do skóry i wczesną inicjację karmienia piersią.
Mało tego, podczas operacji kobiecie może towarzyszyć bliska osoba.
Zalety dla matki i dziecka przy „łagodnej operacji” są ogromne, szczególnie dla rodzącej się między nimi więzi. Warto tu podkreślić, że przychodzące w takich warunkach dzieci są znacznie spokojniejsze, niż przy standardowym cesarskim cięciu.
„Łagodna cesarka” – dla kogo?
Według specjalistów „łagodna cesarka” powinna być standardem. O ile pozwoli na to zdrowie powinna być wprowadzana zawsze, jeżeli jest to możliwe. Kwestie, które brane są tu pod uwagę, to przebieg ciąży i zdrowie matki oraz dziecka.
„Łagodna cesarka” nie może być jednak przeprowadzana w sytuacji nagłej, gdzie operację należy przeprowadzić natychmiast.
"Łagodna cesarka" w Polsce
W Polsce tego typu porody odbywają się wciąż bardzo rzadko. Wiele kobiet nie zdaje sobie sprawy, że mają w ogóle taką możliwość, jeżeli nie występują żadne przeciwwskazania medyczne.
Z ankiety przeprowadzonej przez Fundację Rodzić po Ludzku w latach 2019-2021 wynika, że jedynie przy 3% cesarskich cięć mogła być obecna osoba towarzysząca przy porodzie. Tyle samo procent kobiet po CC mogło mieć od razu kontakt skóra do skóry z noworodkiem. W większości przypadków, bo aż w 67%, dziecko było przykładane tylko do policzka mamy.
Jak wygląda „łagodna cesarka”
Na profilu @beautifullybloomingpregnancy możemy zobaczyć zdjęcie z przebiegu takiego porodu. Widzimy, że mama może zobaczyć cały proces narodzin swojego dziecka.
Podobne zdjęcie, przesłane przez mamę o imieniu Morgan, możemy zobaczyć na profilu @empoweredbirthproject. Kobieta podzieliła się, że w przeciwieństwie do pierwszej cesarki, która odbyła się w standardowych warunkach, drugą na zasadzie „łagodnej cesarki” wspomina znacznie lepiej.
Mogłam patrzeć na narodziny mojej córki. To było takie magiczne i piękne doświadczenie
- przyznała.
„Łagodna cesarka” to większe poczucie bezpieczeństwa każdej mamy i wzmocnienie więzi z dzieckiem od pierwszych chwil życia.
Czytaj także: Rodzaje cięć cesarskich: cięcie majtkowe, klasyczne i pochwowe
