Live z własnej cesarki? Szpital uruchomił kamerę i telewizor na sali zabiegowej, rodzice zachwyceni

2022-03-24 10:54

Podejście do cesarskich cięć zmienia się od lat. W niektórych krajach zachodnich normą jest już tak zwana naturalna cesarka, czy obecność ojca przy planowanym porodzie operacyjnym. Teraz czas na kolejne unowocześnienie - możliwość oglądania własnej cesarki w trakcie jej trwania. Chciałybyście obejrzeć swoją?

Live z własnej cesarki

i

Autor: Getty Images Rodzicom spodobała się możliwość oglądania porodu na żywo

Przy klasycznym cesarskim cięciu kobieta widzi jedynie sufit i krążący nad nią personel medyczny. W szpitalu w Michigan jednak, odbył się pierwszy poród w trakcie którego, cała operacja była nie tylko nagrywana, ale też puszczana na żywo na monitorze umieszczonym nad stołem operacyjnym.

Spis treści

  1. Podobne do porodu naturalnego i uspakajające
  2. Każdy szpital może zaoferować to samo swoim pacjentkom
Na czym polega poród przez cesarskie cięcie?

Przeczytaj też: Cesarskie cięcie - krok po kroku. Zobacz, co cię czeka podczas porodu zabiegowego

Podobne do porodu naturalnego i uspakajające

Pierwszy poród z kamerą nad stołem operacyjnym i telewizorem, w którym rodzice mogą obserwować przebieg operacji odbył się w Michigan. Jak opowiada o nim 36 letnia Amenda Koop, mama małego Charliego, w wywiadzie dla Good Morning America:

To takie podobne do porodu naturalnego. Zobaczyłam jak tylko się pojawił i jak wyszedł, co było cudowne. Nie chciałam przeoczyć tych chwil, jego pierwszego oddechu. Przez osłonę, którą stawiają podczas cesarki można wiele przeoczyć, a dzięki kamerze mogłam widzieć to co chciałam zobaczyć, (...) wszystkie te ważne, wyjątkowe momenty.

Dowiedz się: Rodzaje cięć cesarskich: cięcie majtkowe, klasyczne i pochwowe

Jak opowiada Amanda, jej syn miał się narodzić na miesiąc przed terminem, co nieco ją stresowało. Dzięki kamerze myślała:

"OK, już jest i wygląda, że ma się dobrze.". To było wyjątkowo uspokajające.

Każdy szpital może zaoferować to samo swoim pacjentkom

Kamera i monitor, które obserwowała Amanda to te same, z których lekarze korzystają w trakcie operacji - np. laparoskopii. Jak tłumaczy dr Cheryl Wolfe ze szpitala Spectrum Health Butterworth.

Używamy technologii, która już była na salach operacyjnych, tylko w inny sposób. To jeszcze nie jest normą w całym kraju. Mam nadzieję, że będzie więcej porodówek, korzystających z takiej opcji. Myślę, że pacjenci będą o to pytać. 

Być może z biegiem lat, takie standardy wejdą także do Polski. 

Dowiedz się: Planowana cesarka: jakie są wskazania do cesarskiego cięcia?

Naturalna cesarka - czyli cesarskie cięcie przyjazne dziecku