Przy klasycznym cesarskim cięciu kobieta widzi jedynie sufit i krążący nad nią personel medyczny. W szpitalu w Michigan jednak, odbył się pierwszy poród w trakcie którego, cała operacja była nie tylko nagrywana, ale też puszczana na żywo na monitorze umieszczonym nad stołem operacyjnym.
Spis treści
Przeczytaj też: Cesarskie cięcie - krok po kroku. Zobacz, co cię czeka podczas porodu zabiegowego
Podobne do porodu naturalnego i uspakajające
Pierwszy poród z kamerą nad stołem operacyjnym i telewizorem, w którym rodzice mogą obserwować przebieg operacji odbył się w Michigan. Jak opowiada o nim 36 letnia Amenda Koop, mama małego Charliego, w wywiadzie dla Good Morning America:
To takie podobne do porodu naturalnego. Zobaczyłam jak tylko się pojawił i jak wyszedł, co było cudowne. Nie chciałam przeoczyć tych chwil, jego pierwszego oddechu. Przez osłonę, którą stawiają podczas cesarki można wiele przeoczyć, a dzięki kamerze mogłam widzieć to co chciałam zobaczyć, (...) wszystkie te ważne, wyjątkowe momenty.
Dowiedz się: Rodzaje cięć cesarskich: cięcie majtkowe, klasyczne i pochwowe
Jak opowiada Amanda, jej syn miał się narodzić na miesiąc przed terminem, co nieco ją stresowało. Dzięki kamerze myślała:
"OK, już jest i wygląda, że ma się dobrze.". To było wyjątkowo uspokajające.
Każdy szpital może zaoferować to samo swoim pacjentkom
Kamera i monitor, które obserwowała Amanda to te same, z których lekarze korzystają w trakcie operacji - np. laparoskopii. Jak tłumaczy dr Cheryl Wolfe ze szpitala Spectrum Health Butterworth.
Używamy technologii, która już była na salach operacyjnych, tylko w inny sposób. To jeszcze nie jest normą w całym kraju. Mam nadzieję, że będzie więcej porodówek, korzystających z takiej opcji. Myślę, że pacjenci będą o to pytać.
Być może z biegiem lat, takie standardy wejdą także do Polski.
Dowiedz się: Planowana cesarka: jakie są wskazania do cesarskiego cięcia?
Naturalna cesarka - czyli cesarskie cięcie przyjazne dziecku