Lekarz przyjmujący poród kobiety w jednym ze szpitali w Irlandii Północnej, przy okazji wykonywania zabiegu cesarskiego wysterylizował pacjentkę. Kobieta przez wiele lat przychodziła do niego na wizyty i rozważała opcję trwałej sterylizacji, jednak ostatecznie nigdy nie wyraziła na to jasnej zgody.
Spis treści
- Wysterylizował rodzącą podczas cesarskiego cięcia
- Kobieta była jego stałą pacjentką
- Ku radości kobiety przywrócono jej płodność
Wysterylizował rodzącą podczas cesarskiego cięcia
Zabieg cesarskiego cięcia, podczas którego doszło do sterylizacji kobiety przeprowadzono we wrześniu 2021 roku w Irlandii Północnej. Był to zabieg wykonywany w trybie awaryjnym, jednak sterylizacja nie miała uzasadnienia medycznego. Sam dr David Sim przyznał, że nie podjął się zabiegu podwiązania jajowodów z powodu zagrożenia życia czy zdrowia rodzącej.
Lekarz pracował w szpitalu Daisy Hill w Newry, ma 40-letnie doświadczenie i cieszył się jak dotąd nieposzlakowaną opinią.
Ginekolog położnik stanął przed komisją lekarską, która ma zdecydować o jego dalszej karierze. Rozważane jest nałożenie sankcji i ograniczenie prawa do wykonywania zawodu. Ginekolog tłumaczył, że choć zdaje sobie sprawę z tego, że jego działanie jest naruszeniem praw reprodukcyjnych kobiety wierzył, że taka jest wola jego pacjentki.
Czytaj też: W trakcie cesarki zgasło światło. Matka błagała o przerwanie zabiegu, teraz pozywa szpital
Kobieta była jego stałą pacjentką
Kobieta była pacjentką dr. Sima od 2006 roku. Urodziła 11 dzieci, wiele jej ciąż prowadził właśnie dr David Sim. Odbierał także porody niektórych jej dzieci. Na przestrzeni kilku lat poprzedzających ostatni poród kobieta miała omawiać z lekarzem ewentualny zabieg podwiązania jajowodów. Jednak jak twierdzi pacjentka i jej mąż, ostatecznie nie zdecydowała się na to.
Inaczej sytuację przedstawiał postawiony przed komisją ginekolog. Lekarz wyraził ubolewanie z powodu tego co się stało i przeprosił swoją pacjentkę. Tłumaczył jednak, że uznał, że taka właśnie jest jej wola. Eksperci wzięli pod uwagę to, że medyk działał w stresie, ponieważ zabieg cesarskiego cięcia był przeprowadzany w trybie awaryjnym.
Ku radości kobiety przywrócono jej płodność
Zrozpaczona kobieta odbyła wiele konsultacji i przeszła badania by dowiedzieć się, jak można i czy w ogóle jest szansa, by po raz kolejny mogła zajść w ciążę. Ostatecznie udało się odwrócić zabieg sterylizacji. Konieczna była operacja.
Źródło: BBC
Czytaj też: "Grube pochwy" winne większej liczbie cesarek. Ten lekarz rozwścieczył matki