Niezadowoleni z postanowień rozporządzenia są głównie dyrektorzy szpitali, którzy już liczą starty. Kwota, którą dostaną z NFZ za poród bez znieczulenia i z nim, będzie taka sama. Rozporządzenie, oprócz kosztów związanych z podaniem leku, będzie nakazywało szpitalom zatrudnienie i utrzymanie na pełnym etacie anestezjologów, którzy powinni być dostępni przez całą dobę.
Znieczulenie podczas porodu: jak jest teraz?
W części szpitali, pacjentki już teraz mogą liczyć na bezpłatne znieczulenie, w innych „zachęcają do wykupu cegiełek”, w jeszcze innych, jawnie pobierają opłaty, co jest nielegalne. Rozporządzenie będzie zakazywało pobierania jakichkolwiek opłat za podanie rodzącej znieczulenia, bez wyjątku.
Jak informuje Gazeta Prawna, w sprawie wejście w życia rozporządzenia nie zapadły jeszcze ostateczne decyzja.
Idea jak jest słuszna, gorzej z realizacją. Jak zwykle.