Połóg - jak znieść ten okres? Bądź gotowa na te dolegliwości

2021-10-28 15:03

Ciąża trwa 9 miesięcy, połóg - kilka tygodni. W krótkim czasie ciało próbuje uporać się ze zmianami wywołanymi przez ciążę i poród. W połogu z ciałem kobiety mogą dziać się różne rzeczy - goi się krocze, pojawiają się odchody połogowe, krwawienia, hemoroidy po porodzie, a brzuch po ciąży wygląda inaczej. Jak można sobie pomóc?

połóg

i

Autor: Getty Images Na jakie dolegliwości w połogu warto być gotową?

Połóg, szczególnie pierwsze dni po porodzie, dla kobiety zupełnie na to nieprzygotowanej może być szokiem. Przez długie lata dolegliwości w połogu to był temat tabu. Debiutująca mama dopiero na własnej skórze doświadczała, czym jest połóg, niczego o nim nie wiedząc. Na szczęście, to się zmieniło i już nie musisz być zaskakiwana.

Warto wcześniej wiedzieć, co się dzieje wtedy z ciałem kobiety, aby móc te procesy zrozumieć, zaakceptować, a nawet zrobić pewne przygotowania, które ułatwią przeżycie tego etapu macierzyństwa.

Połóg nie jest przyjemnym stanem, bo wiąże się z dolegliwościami, ale po pierwsze: trwa krótko, a po drugie: nie zawsze jest bardzo dokuczliwy. Niektóre kobiety przechodzą go stosunkowo łagodnie. Jednak warto mieć świadomość, czego można się spodziewać.

Spis treści

  1. Obkurczanie macicy w czasie połogu
  2. Gojenie krocza po porodzie
  3. Odchody połogowe i krwawienie z gojącej się macicy
  4. Zaparcia po porodzie
  5. Hemoroidy w okresie połogu
  6. Połóg: całe ciało się poci
  7. Brzuch po ciąży
  8. Piersi pełne i obrzmiałe
5 rzeczy, których nie wiesz o połogu

Czytaj także: Ciało kobiety w pierwszych dniach po porodzie. Co jest naturalne, a co powinno budzić niepokój?

Obkurczanie macicy w czasie połogu

Kiedy tylko urodzi się łożysko, macica zaczyna się zwijać, czyli kurczyć. Pod koniec ciąży osiągnęła wielkość dyni i ważyła ok. kilograma. W czasie połogu kurczy się stopniowo do rozmiarów gruszki o wadze 50–70 g. Zmiany te zachodzą bardzo szybko, dosłownie z dnia na dzień, a dzieje się tak dzięki skurczom macicy.

Skurcze są szczególnie efektywne podczas karmienia piersią, bo wtedy w dużej ilości wydziela się oksytocyna. Hormon ten powoduje wypływanie mleka z piersi, ale także – jak podczas porodu – skurcze macicy (tylko teraz mają one inny cel).

Jak to odczuwasz?

Niestety, skurcze są nieprzyjemne, a nawet bolesne, przypominają bóle miesiączkowe. Spróbuj je złagodzić, stosując ciepłe (ale nie gorące!) okłady na brzuch i techniki oddechowe, które pomagały ci podczas porodu. Jeżeli to nie pomaga, możesz wziąć tabletkę paracetamolu.

Dopóki ból nie jest zbyt wielki, pojawia się w odstępach czasu, a poza tym czujesz się dobrze, nie ma powodu do obaw. Jeśli jednak ból jest bardzo dotkliwy, powiedz o tym lekarzowi, zwłaszcza jeśli masz gorączkę lub pojawiły się inne niepokojące objawy.

Przeczytaj: Wypadanie narządu rodnego - przyczyny, objawy i leczenie

Gojenie krocza po porodzie

Po porodzie krocze rzadko pozostaje nietknięte. Oprócz rozciągnięcia zwykle są też na nim rany – efekt pęknięcia lub nacięcia tkanek krocza. Gdy są to tylko niewielkie pęknięcia, w wyniku których uszkodzeniu ulega jedynie wierzchnia warstwa skóry krocza oraz część śluzówki pochwy, mięśnie zaś pozostają nietknięte – wtedy zwykle nie zakłada się szwów, a rana nie jest zbyt bolesna.

Typowe nacięcie krocza obejmuje jednak także przecięcie mięśni i wymaga założenia szwów, które rozpuszczają się w ciągu 2–3 tygodni. Bardzo rzadko zdarzają się poważniejsze obrażenia krocza – pęknięcia trzeciego bądź czwartego stopnia, kiedy uszkodzony zostaje również zewnętrzny i wewnętrzny zwieracz odbytu. Leczenie może się wówczas przeciągnąć nawet do kilku miesięcy.

Jak to odczuwasz?

To zależy od stopnia uszkodzenia tkanek krocza. Małe pęknięcia, bez założenia szwów, mogą przypominać o sobie przez 1–2 dni lekkim szczypaniem podczas oddawania moczu. Typowe nacięcie krocza natomiast może dawać bardzo dotkliwe dolegliwości: na początku możesz odczuwać silny ból wokół rany, a wraz z jej gojeniem się – ciągnięcie i drętwienie.

Przez 5–7 kilka dni nie będziesz mogła normalnie siedzieć. Często na kroczu pojawia się obrzęk, który powoduje, że szwy zbyt mocno uciskają tkankę. Gojenie się krocza trwa 7–10 dni, ale czasem dyskomfort utrzymuje się nawet wtedy, gdy tkanki już się zagoiły, do miesiąca. Krocze zszywa się zwykle rozpuszczalnymi szwami, ale jeśli powodują dyskomfort, poproś, by położna zdjęła je w 6.–7. dobie po porodzie (potem bywa to utrudnione).

Co robić?

Siadaj na specjalnym kółku wypełnionym granulatem albo zwykłym dmuchanym kółku pływackim. By rana szybko się goiła, podmywaj się po każdej wizycie w toalecie. Do wody warto dodać kilka kropli olejku herbacianego, saszetkę Tantum Rosa, płyn Aflowag albo szczyptę nadmanganianu potasu (powinien mieć kolor bladoróżowy). Krocze osuszaj jednorazowym ręcznikiem lub suszarką do włosów.

Często zmieniaj podpaski i wietrz ranę dwa–trzy razy dziennie. Używaj jednorazowej lub bawełnianej bielizny. Gdy na kroczu pojawi się obrzęk, ulgę przyniesie ci okład z owiniętego w kawałek płótna lodu lub z oczaru wirginijskiego. Jeśli po trzech dobach dolegliwości nie mijają, spróbuj nasiadówek z naparu kory dębu, kwiatu lawendy albo osolonej wody. Mogą być one ciepłe lub zimne, w zależności od tego, co przynosi ci ulgę.

Pomóc może też delikatny masaż blizny maścią nagietkową lub arnikową. Ćwicz mięśnie Kegla – dzięki temu wzmocnisz mięśnie podtrzymujące pochwę i odbyt, a także usprawnisz krążenie krwi w okolicach narządów rodnych, dzięki czemu gojenie przebiegnie sprawniej.

Dowiedz się: Przydatne w połogu: 8 rzeczy, z których skorzystasz po porodzie

Dobrze wiedzieć

Dolegliwości w połogu: wynicowanie śluzówki odbytuJeśli okres parcia trwał długo, a mięśnie krocza są słabe, po porodzie może dojść do wynicowania się śluzówki odbytu. Oznacza to wypadanie na zewnątrz ciała błony śluzowej odbytu. Wynicowana błona śluzowa ma postać miękkiej, obrzękniętej, czerwonosinej, bezkształtnej masy lub guza wokół otworu odbytu.

Towarzyszyć temu może ból przy oddawaniu stolca, a także nietrzymanie stolca i gazów. Problem najczęściej znika samoistnie, ale może to trwać nawet kilka tygodni. Żeby ten proces przyspieszyć, można stosować miejscowo środki ściągające (np. Aesculan). Jeśli pojawią się owrzodzenia, z których sączy się krew lub wycieka przezroczysty śluz – trzeba skonsultować się z lekarzem.

Odchody połogowe i krwawienie z gojącej się macicy

Już od pierwszych chwil po porodzie zaczyna goić się rana w macicy. Po oddzieleniu się łożyska w miejscu tym pozostaje odsłonięta, krwawiąca błona śluzowa macicy, która jest pozbawiona nabłonka. Gojenie się rany polega na pokryciu całej jej powierzchni nabłonkiem. Dochodzi do tego między 4. a 6. tygodniem po porodzie.

Proces gojenia się rany poporodowej zaczyna się od oczyszczenia: z jamy macicy przez pochwę wydalane są wraz z krwią resztki tkanek i błon płodowych. W odchodach połogowych występują liczne bakterie: gronkowce, paciorkowce, pałeczki okrężnicy. Trzeba pamiętać, że proces ten dotyczy także kobiet, które miały cesarskie cięcie.

Jak to odczuwasz?

Krwawienie po porodzie z gojącej się macicy może trwać od trzech do sześciu tygodni – w tym czasie z pochwy wydostają się tzw. odchody połogowe, które zmieniają się wraz z upływem kolejnych dni. Przez 2–3 pierwsze dni krwawienie jest obfite, a krew ciemnoczerwona, czasem ze skrzepami (szczególnie jeśli dłużej leżałaś).

Potem odchodów jest coraz mniej i są coraz jaśniejsze: brązowoczerwone, brązowawe, żółtobiałe, a w końcu stają się śluzowe, przezroczyste. Mają one na początku intensywniejszy zapach niż zwykła miesiączka, ale nie cuchnący. Gdy zaczną wydzielać cuchnącą, gnilną woń, może to świadczyć o stanie zapalnym – wtedy musisz skontaktować się z lekarzem.

Wymaga tego również sytuacja, gdy krwiste odchody przedłużają się lub nagle pojawia się dużo krwi ze skrzepami, krwawienie nagle zupełnie się zatrzyma lub będziesz miała temperaturę powyżej 38°C (jest to normalne tylko w pierwszej dobie po porodzie).

Co robić?

Stosuj duże, chłonne podpaski przepuszczające powietrze albo jednorazowe pieluchy starego typu. Zmieniaj je co 2–3 godziny oraz po każdej wizycie w toalecie, i podmywaj się przed założeniem nowej podpaski. Nie stosuj tamponów (może się to skończyć groźną infekcją), waty (jej kłaczki przyklejają się do krocza), perfumowanych podpasek (mogą podrażniać) ani ligniny (jest twarda i szybko przecieka).

Czytaj także: Połóg patologiczny - problemy okresu połogu

Zaparcia po porodzie

Zaparcia po porodzie dotyczą głównie kilku pierwszych dni po porodzie. Problemy z oddawaniem moczu i stolca mają podłoże zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Powstrzymująco działa lęk przed bólem i pieczeniem podczas oddawania moczu oraz strach przed rozejściem się szwów podczas parcia.

Na płaszczyźnie fizjologicznej trudności są zwykle spowodowane zmianą stosunków anatomicznych w miednicy oraz rozciągnię­ciem i przejściowym zwiotczeniem mięśni dna miednicy. Stłumienie reakcji pęcherza może być też spowodowane podanymi środkami znieczulającymi.

Z kolei ściśnięcie jelit podczas ciąży i porodu zwalnia perystaltykę, utrudniając oddawanie stolca.

Jak to odczuwasz?

Możesz w ogóle nie odczuwać parcia na mocz albo – mimo parcia – nie móc opróżnić pęcherza: siedzisz na sedesie i mimo że chciałabyś zrobić siusiu, nic z tego nie wychodzi. Podobnie jest z oddawaniem stolca: czujesz wewnętrzną próżnię, bo mięśnie, które umożliwiają parcie na stolec, są zwiotczałe i cię nie słuchają.

Jeśli do tego dojdą zaparcia, możesz się nie wypróżnić nawet przez tydzień. Czasami mięśnie krocza i miednicy zostają tak rozciągnięte, że każde kichnięcie, kaszlnięcie czy gwałtowny ruch powoduje niekontrolowane popuszczenie moczu.

Co robić?

Po urodzeniu dziecka staraj się nie leżeć długo w łóżku – bądź aktywna, bo ruch pobudza pęcherz i jelita do prawidłowego funkcjonowania. Aby zrobić siusiu, odkręć kran albo spróbuj oddać mocz w czasie kąpieli pod prysznicem. Nie bój się, że szwy się rozejdą – to jest niemożliwe. Postaraj się opróżnić pęcherz, najpóźniej 6–8 godzin po porodzie.

Jeśli zdarza ci się popuszczać mocz, musisz ćwiczyć mięśnie dna miednicy. Pij dużo płynów i przestrzegaj diety zapobiegającej zaparciom (pełnoziarniste pieczywo, otręby, jabłka, suszone śliwki, siemię lniane). Podczas oddawania stolca możesz przytrzymywać krocze podpaską – to powinno ci ułatwić parcie.

Jeżeli przez kilka dni nie uda się opróżnić jelit, zastosuj łagodny środek przeczyszczający, np. glicerynowy czopek doodbytniczy albo wypij łyżkę stołową ciekłej parafiny (np. MenthoParafinol o miętowym smaku).

Dowiedz się: Wypróżnienie po porodzie: o czym powinnaś pamiętać, by wizyta w toalecie nie stała się koszmarem

Dobrze wiedzieć

Dolegliwości w połogu: co pomoże na ból stawów i mięśni? Ciąża i poród to ogromny wysiłek dla układu kostno-mięśniowego, zwłaszcza stawów i kręgosłupa. Przez wiele miesięcy dźwigały one dodatkowe kilogramy, co powodowało przeciążenia kręgów w odcinku lędźwiowym. Na dodatek rozleniwiły się mięśnie brzucha, które nie były w stanie podtrzymać kręgosłupa.

Zmęczone porodem są również mięśnie klatki piersiowej, miednicy i ud. Jeśli w ciąży nie ćwiczyłaś systematycznie, możesz teraz czuć się tak, jakby bolało cię dosłownie wszystko: kości miednicy i bioder, plecy, uda... A kiedy próbujesz głębiej zaczerpnąć powietrza, mogą boleć cię mięśnie klatki piersiowej. Niektóre kobiety odczuwają ból w okolicy kości ogonowej – to skutek ucisku główki dziecka podczas porodu.

Sposobem na złagodzenie bólu klatki piersiowej, kości miednicy i ud jest ciepły prysznic i delikatny masaż. Jeśli dokucza ci ból w okolicy kości ogonowej, ulgę przyniesie leżenie na brzuchu oraz ciepłe okłady w miejscu dolegliwości. Gdy dolegliwości są bardzo silne, możesz ratować się paracetamolem. Chociaż jesteś obolała, staraj się ruszać, w przeciwnym razie dolegliwości jeszcze się pogłębią. Już kilka godzin po porodzie ostrożnie wstań ze szpitalnego  łóżka i przespaceruj się po sali.

Potem, już w domu, regularnie wychodź na spacery z maluchem. Unikaj dźwigania, długotrwałego stania czy siedzenia. Od drugiego, trzeciego tygodnia zacznij ćwiczyć, stopniowo dawkując wysiłek. Jeżeli bóle stawowo-mięśniowe utrzymują się dłużej niż 6 tygodni, wybierz się do specjalisty – ortopedy.

Hemoroidy w okresie połogu

Czasem żylaki odbytu i związane z nimi dolegliwości pojawiają się już w ciąży, ale mogą się też ujawnić dopiero po porodzie. Parcie w czasie porodu powoduje bowiem wypełnienie splotu naczyniowego odbytu krwią tętniczą pod dużym ciśnieniem. Krew ta ma utrudniony odpływ, bo w wyniku parcia żyły częściowo się zaciskają – tak powstają guzki krwawnicze. Żyły wokół zwieracza odbytu stają się obrzmiałe, pękają i krwawią.

Jak to odczuwasz?

Jednym z pierwszych objawów jest swędzenie w okolicy odbytu i krwawienie: możesz dostrzec ślady krwi na stolcu lub na papierze toaletowym. Jeśli to zaniedbasz i nic nie zrobisz, będziesz odczuwać coraz silniejsze dolegliwości: ból, swędzenie, pieczenie.

Co robić?

Jeśli masz tendencję do żylaków odbytu, już w ciąży możesz łykać krople arniki. Gdy się pojawią hemoroidy, starannie dbaj o higienę: po każdym wypróżnieniu myj bolące miejsce chłodną wodą i delikatnym mydłem. Kup w aptece preparat w postaci maści, czopków lub żelu (He-morol, Neo-Aesculan, Procto-Glyvenol).

Mogą ci też pomóc lodowate okłady z naparu liści gryki i okłady z rozrobionej z wodą zielonej glinki (zostaw glinkę na ciele, aż całkiem wyschnie). Hemoroidy zazwyczaj ustępują w ciągu kilku tygodni po porodzie. Jeśli tak się nie stanie, zgłoś się do lekarza, a gdy dolegliwości są bardzo przykre – zrób to bezzwłocznie.

Sprawdź: Higiena intymna po porodzie: jak dbać o miejsca intymne w połogu?

Połóg: całe ciało się poci

Podczas ciąży w ciele gromadziły się płyny, których teraz organizm się pozbywa. Inną przyczyną pocenia się są poporodowe zmiany hormonalne. Pocenie się to jeden ze sposobów wydalania niepotrzebnej wody i związków mineralnych. Może trwać nawet przez kilka tygodni, dopóki nie ustabilizuje się gospodarka hormonalna.

Jak to odczuwasz?

Pocisz się intensywnie jak nigdy dotąd. Nadmierna potliwość objawia się najczęściej w nocy: budzisz się cała mokra, koszula, włosy, pościel – wszystko spływa potem.

Co robić?

Często zmieniaj bieliznę i ubranie (nawet kilka razy dziennie). Noś stroje oddychające, unikaj tych uszytych z syntetycznych tkanin. Często wietrz mieszkanie i spaceruj z dzieckiem. Stosuj antyperspiranty, pij napar z szałwii (jeśli karmisz – maksimum szklankę dziennie). Nie ograniczaj przyjmowania płynów, bo są potrzebne do usuwania zbędnych produktów przemiany materii oraz produkcji mleka, wypijaj codziennie 1,5–2 l wody mineralnej.

Zobacz też: Hemoroidy po porodzie - objawy, leczenie

Brzuch po ciąży

Brzuch po porodzie nie wygląda dobrze – jego mięśnie i skóra są bardzo rozciągnięte. Dopóki macica się nie zmniejszy, brzuszek nadal ma spore rozmiary. Skóra na nim wygląda tak, jakby było jej o wiele za dużo: jest zwiotczała i pomarszczona, jej nadmiar może zwisać bezwładnie, tworząc nieładną fałdę.

Jak to odczuwasz?

Wygląd brzucha wprawdzie nie boli, ale psychicznie jest trudny do zniesienia. Musisz wiedzieć, że to normalne, skóra i mięśnie potrzebują czasu, by wrócić do dobrej formy. Na szczęście, skóra to żywa, elastyczna tkanka, która stopniowo odzyska sprężystość. Musi to jednak potrwać – większości kobiet zajmuje to około roku.

Co robić?

Już w ciąży trzeba zadbać o to, by nie przytyć nadmiernie, a na skórę stosować preparaty ujędrniające. Po porodzie same kosmetyki mogą nie wystarczyć – warto też ćwiczyć. Brzuszkowi dobrze zrobi seria masaży. W najtrudniejszych przypadkach pomogą zabiegi w gabinecie kosmetycznym.

Dowiedz się: Rozstęp mięśni prostych brzucha po porodzie: przyczyny, objawy i leczenie

Dobrze wiedzieć

Dolegliwości w połogu: przekrwione oczy. Czasem, w wyniku silnego parcia podczas porodu, pojawia się przekrwienie w okolicy oczu i wybroczyny na spojówkach. Nie są one objawem niepokojącym – to efekt popękania drobnych naczyń krwionośnych.

Wynaczyniona krew szybko się jednak wchłania: już po paru dniach twarz powinna wyglądać normalnie. Można to przyspieszyć, stosując kilkuminutowe, chłodne kompresy. Jeśli po tygodniu wybroczyny nie znikną, może to świadczyć o nadmiernej kruchości naczyń. Warto to skonsultować z lekarzem.

Piersi pełne i obrzmiałe

Po zakończeniu porodu dochodzi do hormonalnej „burzy” w organizmie, która uruchamia mechanizmy sterujące laktacją. Piersi zaczynają wytwarzać pokarm – stają się znacznie większe. W 3.–4. dobie po porodzie może się pojawić bolesność piersi spowodowana intensywnym wydzielaniem się pokarmu (tzw. nawał). U niektórych kobiet, zwłaszcza tych, które przeżyły silny stres lub cesarskie cięcie, nawał może pojawić się w 5–6. dobie.

Jak to odczuwasz?

Piersi są przepełnione – twarde, napięte do granic możliwości skóry, bolesne. Możesz być zaskoczona ich wielkością. Ale nie powinnaś się tym niepokoić, bo to jest zjawisko fizjologiczne.

Co robić?

Najważniejsze, abyś prawidłowo i często (min. 8–10 razy na dobę) karmiła dziecko. Nie rób niczego, co mogłoby ograniczyć ssanie: nie dawaj smoczka, nie dopajaj, nie dokarmiaj dziecka. Jeśli pierś jest zbyt napięta, odciągaj trochę pokarmu, aby ułatwić chwycenie piersi. Jeśli maluszek nie chce czy nie umie ssać – proś o pomoc położną lub konsultantkę laktacyjną.

Ulgę dadzą chłodne okłady na piersi (po karmieniu), np. z pieluchy tetrowej zwilżonej wodą, albo z liści kapusty (schłodzonych w lodówce i lekko zbitych). Pomóc też może picie naparu z szałwii, która zmniejsza laktację. Dobrze opróżniaj piersi, w przeciwnym razie nawał może skończyć się zastojem pokarmu, a stąd już niedaleko do zapalenia.

Czytaj też: Zastój pokarmu - problemy podczas karmienia piersią. Jak sobie poradzić?

miesięcznik "M jak mama"