Spis treści
- Krwawienie po porodzie i odchody połogowe
- Rana po nacięciu krocza
- Piersi w połogu
- Zaburzenia nastroju - depresja poporodowa
- Konieczna kontrola u lekarza
Krwawienie po porodzie i odchody połogowe
W czasie połogu z dróg rodnych wydalane są odchody połogowe. Początkowo są one dość obfite i przypominają krew. Stopniowo jednak wydzielina słabnie i zmienia kolor od ciemnoczerwonego (zwykle po 7 - 10 dniach od porodu), przez brunatny, po bardziej żółty (po 2-3 tygodniach), aby całkowicie zniknąć (najpóźniej pod koniec połogu).
Jeśli wydzielina z pochwy nagle staje się trochę bardziej intensywna np. gdy wstaniesz po dłuższym odpoczynku, nie ma powodów do obaw. Podobnie, gdy ulegnie niewielkiemu nasileniu, a nadal dobrze się czujesz, nic cię nie boli, wydzielina nie ma przykrego zapachu i nie gorączkujesz.
Normalnym zjawiskiem są też bóle w dole brzucha, nasilające się podczas karmienia piersią to skutek obkurczania się macicy po porodzie.
Zgłoś się jednak do lekarza ginekologa, jeśli:
- krwawienie z dróg rodnych nagle gwałtownie się nasiliło, choć już wyraźnie zaczęło ustępować
- odchody połogowe mają brzydki zapach, a w dodatku uległy nasileniu i ponownie pojawiła się żywoczerwona wydzielina
- masz gorączkę lub stan podgorączkowy, dreszcze, złe samopoczucie, a nie dokuczają ci przy tym żadne objawy infekcji dróg oddechowych
- boli cię bardzo dół brzucha, silniej niż podczas miesiączek
- mocz jest mętny, a podczas siusiania czujesz koszmarne pieczenie lub ból.
Czytaj: Jak wygląda noworodek po porodzie? To nie powinno cię dziwić w wyglądzie noworodka
Pierwsze tygodnie z noworodkiem. Instrukcja postępowania z dzieckiem
Rana po nacięciu krocza
Jeśli podczas porodu miałaś nacinane krocze (lub samo pękło), założone szwy będą na początku ciągnąć i sprawiać ci ból, szczególnie podczas siadania. Rana po cesarskim cięciu także daje się we znaki, swędzi i piecze. Po zdjęciu szwów (co następuje 4-5 dni po porodzie drogami rodnymi i po tygodniu, jeśli rodziłaś przez cesarskie cięcie) odczujesz ulgę - dotyczy to oczywiście kobiet, które mają założone szwy nierozpuszczalne.
Zgłoś się do lekarza (najlepiej na izbę przyjęć szpitala, w którym rodziłaś), gdy:
- rana po nacięciu krocza czy cesarskim cięciu się zaczerwieniła, spuchła, boli cię coraz bardziej, coś się z niej sączy i czujesz w niej pulsowanie. Taki stan wymaga konsultacji lekarskiej, zwłaszcza jeśli masz gorączkę lub stan podgorączkowy. To oznaki zakażenia.
Piersi w połogu
W pierwszych tygodniach po porodzie naturalne karmienie nie zawsze przypomina idyllę. Jeśli jednak chcesz karmić naturalnie, nie zniechęcaj się przy ewentualnych problemach. Pokarm powstaje też w... głowie. Jeśli uwierzysz, że wszystko będzie dobrze, że wykarmisz maluszka, to tak się stanie. Nawet jeśli na swojej „mlecznej drodze” napotkasz drobne problemy.
W 2-4 dobie po porodzie obie piersi mogą stać się duże, obrzmiałe, a skóra na nich silnie napięta. Jeśli nie są jednak zaczerwienione ani twarde, nie ma powodów do obaw, pod warunkiem że dobrze się czujesz. To nawał pokarmu, czyli przepełnienie piersi mlekiem. Jest to zupełnie normalny stan i dowód na prawidłową laktację. Wkrótce wszystko się unormuje.
Jeśli fragment piersi, zwykle jednej, jest bolesny, czerwony i twardszy, możesz też wyczuć pod palcami guzek, to znak, że doszło do zatkania przewodu mlecznego.
Nie przerywaj karmienia malca. W przypadku wystąpienia dolegliwości rozpoczynaj karmienie od bolesnej piersi. Przed karmieniem rób ciepłe okłady i delikatnie masuj chory fragment piersi, a po karmieniu zastosuj zimne okłady, aby ograniczyć produkcję mleka.
Koniecznie zasięgnij porady lekarza lub doradcy laktacyjnego, jeśli:
- zaczynasz gorączkować, masz dreszcze, bóle mięśniowe, czujesz się osłabiona. To sygnały zapalenia piersi. Po zbadaniu cię lekarz zdecyduje, czy konieczny jest antybiotyk. Pamiętaj, że nawet podczas stanu zapalnego i przyjmowania leków możesz nadal karmić piersią (lekarz dobierze medykamenty tak, aby nie kolidowały z naturalnym karmieniem).
Czytaj: Połóg: 10 objawów, które powinny niepokoić podczas połogu
Dolegliwości po ciąży – gojenie się rany na kroczu
Zastój pokarmu - problemy podczas karmienia piersią. Jak sobie poradzić?
Zaburzenia nastroju - depresja poporodowa
Wahania nastroju po porodzie nie są niczym nadzwyczajnym. Przyczyną są burze hormonalne, zmęczenie i zmiany zachodzące w życiu młodej mamy. Jeśli odczuwasz stale smutek, jesteś przygnębiona, narodziny dziecka wcale cię nie cieszą, a w dodatku zmiana pieluchy lub wykąpanie malca wydają się ponad twoje siły, koniecznie poszukaj wsparcia u najbliższych. Szczera rozmowa z partnerem, przyjaciółką czy inną młodą mamą może ci bardzo pomóc.
Nie wahaj się poradzić psychologa lub psychiatry, jeśli:
- dziecko cię męczy, jego płacz irytuje, a pomoc bliskich nie przynosi skutków. Być może doskwiera ci coś więcej niż tylko łagodne zaburzenia nastroju ustępujące po kilku tygodniach, popularnie zwane baby bluesem. Może to depresja poporodowa? To się czasem zdarza i nie jest tylko rodzajem zmęczenia, które przechodzi z czasem. Niezbędna jest wówczas fachowa pomoc, czasem leki.
Konieczna kontrola u lekarza
Czujesz się dobrze, okres połogu przebiega bez przykrych dolegliwości? Świetnie. Pamiętaj jednak, że każda kobieta, bez względu na to, czy rodziła siłami natury, czy przez cesarskie cięcie, powinna około 6 tygodni po porodzie odwiedzić ginekologa.
Lekarz oceni, jak cofają się zmiany po ciąży i porodzie, np. czy macica prawidłowo się obkurczyła, czy rana dobrze się goi. To też odpowiedni czas na zadanie lekarzowi nurtujących cię pytań, np. o piersi, powrót miesiączki czy seks. Po 6 miesiącach od porodu powinnaś zrobić cytologię.
Czytaj: Depresja poporodowa: co to jest i jak pokonać depresję po porodzie? Wywiad z ekspertem
miesięcznik "M jak mama"