Poród to jedno z najintensywniejszych wydarzeń w życiu kobiety. Wbrew obiegowej opinii, dla wielu kobiet jest doświadczeniem niezwykle pozytywnym, wzmacniającym, bywa niekiedy, że nawet mistycznym.
Jednocześnie, poród jest momentem bardzo mocnego doświadczania swojej fizjologii. Kobiety, które rodziły, niechętnie mówią o ciemnych stronach porodu, przyznają jednak, że nie zawsze było łatwo. Jakie są ciemne strony porodu naturalnego, o których nikt ci nie powie?
Spis treści
- Ciemne strony porodu. Kryzys na początku porodu
- Ciemne strony porodu. Nudności i wymioty
- Ciemne strony porodu. Niekontrolowane drżenie ciała
- Ciemne strony porodu. Mimowolne oddawanie gazów i stolca
- Ciemne strony porodu. Porodowy ciemny las
Ciemne strony porodu. Kryzys na początku porodu
Niektóre rodzące doświadczają kryzysu na wczesnym etapie porodu. Zdarza się (choć jest to scenariusz występujący rzadziej – zwykle początek porodu jest łagodny, a skurcze wkomponowują się przez dłuższy czas w codzienne życie), że początek porodu (tzw. utajona faza pierwszego okresu porodu) trwa długo i jest od początku dość intensywny. Skurcze mogą być uciążliwe, a kobieta zmęczona radzeniem sobie z nimi i… niewyspaniem.
Dodatkowo, demotywująca może być informacja, że szyjka macicy mimo bolesnych skurczy, jest nadal zamknięta lub rozwarcie jest niewielkie. Warto w tym momencie pamiętać, że w porodzie (szczególnie pierwszym!) liczy się nie tylko rozwarcie! O tym, że skurcze macicy przynoszą efekt i poród idzie do przodu świadczą również:
- zmiana konsystencji szyjki macicy (z twardej na miękką)
- zmiana położenia szyjki macicy (od położenia ku kości krzyżowej do szyjki ustawionej w osi pochwy)
- skrócenie szyjki macicy
- przyparcie lub wstawienie główki dziecka do wchodu miednicy.
Ciemne strony porodu. Nudności i wymioty
Nierzadko zdarza się, że podczas porodu kobiety odczuwają mdłości lub nawet wymiotują. Odruch wymiotny związany jest z intensywną pracą szyjki macicy. Występuje zwykle przy końcu pierwszego okresu porodu.
Jest nieprzyjemny, ale nie świadczy o żadnej patologii. Jest to wręcz znak, że powitanie z maleństwem prawdopodobnie nastąpi już niebawem!
Czytaj: Co robić, by przyspieszyć poród?
KRĘPUJĄCE SYTUACJE podczas PORODU: historie mam
Ciemne strony porodu. Niekontrolowane drżenie ciała
Duży wysiłek fizyczny, emocje, ból, zmęczenie – ciało rodzącej kobiety bardzo często radzi sobie z tymi wyzwaniami wpadając niemożliwe do opanowania drżenie. To sposób w jaki uwalnia nagromadzone napięcie. Objaw ten pojawia się zazwyczaj we wspomnianej wcześniej fazie przejścia (I okres porodu, etap 7 i więcej cm rozwarcia).
Nie walcz w takiej chwili ze swoim ciałem i nie staraj się opanować dreszczy. Otul się kocem i poddaj się temu co odczuwasz. Jeśli boisz się tego odczucia, powiedz o tym położnej, aby mogła cię uspokoić.
Ciemne strony porodu. Mimowolne oddawanie gazów i stolca
Kiedy główka dziecka zaczyna obniżać się w kanale rodnym, uciska na sąsiadujące z pochwą struktury anatomiczne, między innymi końcowy odcinek jelita grubego. Może to skutkować mimowolnym oddawaniem gazów, a w II okresie porodu również stolca. Nie musisz się tym stresować!
Jest to normalny element fizjologii porodu, który warto zaakceptować! Uwierz, że dla personelu sali porodowej jest to tak samo normalne, jak dla pediatry widok kupki w pieluszce niemowlęcia rozebranego do badania. Jeśli jednak wizja popuszczenia stolca stresuje cię tak mocno, że mogłaby utrudnić ci rozluźnienie podczas porodu, możesz poprosić o lewatywę na początku porodu.
Ciemne strony porodu. Porodowy ciemny las
Jeśli poród porównać do drogi, większość rodzących doświadcza na jakimś etapie tzw. przejścia przez ciemny las. Jest to moment kryzysu. Ciało jest już zmęczone, intensywność doświadczanych odczuć ogromna. Skurcze są bardzo mocne i pojawiają się z dużą częstotliwością. Przychodzi zniechęcenie, poczucie „dalej już nie dam rady”.
Zazwyczaj dzieje się to na etapie 7 – 9 centymetra rozwarcia czyli tzw. fazie przejścia (ang. transition), stąd też często mówi się o „kryzysie siódmego centymetra”.
To moment, kiedy rodząca kobieta może również odczuwać lęk. Bywa, że płacze w bezsilności albo wzbiera w niej złość i przeklina. Nie rzadko obawia się, że „nie będzie miała siły przeć”. To właśnie ciemny las porodowy.
Pamiętaj jednak, że to tylko pewien etap, kryzys, który za chwilę minie. Nie myśl „ile jeszcze”. Ważne jest tu i teraz. Krok za krokiem. Skurcz za skurczem. Oddech za oddechem. I wyjdziesz z ciemnego lasu.
A stąd do spotkanie z twoim maleństwem już naprawdę blisko! I nie obawiaj się o siły do wyparcia maluszka – w odpowiedniej chwili w twoim ciele wydzieli się bardzo duża dawka adrenaliny, która doda ci „energetycznego kopniaka”, a twoje ciało samo, odruchowo zacznie wypierać twoje dziecko.
Czytaj: Przebieg porodu - co cię może zaskoczyć?
Poród krok po kroku: zobacz, co cię czeka w kolejnych etapach porodu
Jeśli początek twojego porodu należy do tych trudnych, nie zrażaj się! Trudny początek nie musi oznaczać, że cały poród będzie trudny. Być może początkowe trudności wynikają z tego, że twój maluszek musi znaleźć sobie najbardziej odpowiednią do porodu pozycję (położenie dziecka główką do dołu to dopiero połowa pracy; maleństwo musi jeszcze tę główkę odpowiednio ustawić i przygiąć).
Początkowo intensywne odczucia mogą cię zaskoczyć i możesz mieć poczucie, że sobie nie radzisz. Weź kilka głębokich, spokojnych oddechów. Spróbuj maksymalnie rozluźnić ciało podczas skurczu. Z pewnością znajdziesz wkrótce swój porodowy rytuał i rytm. Pomocne mogą być informację o sposobach radzenia sobie z bólem porodowym zdobyte w ramach edukacji przedporodowej.
Jak wygląda poród naturalny? Zobacz niezwykłe zdjęcia:
