Spis treści
- Ćwiczenia po ciąży: czy ćwiczenia w klubie z dziećmi to wygodne rozwiązanie dla mam?
- Ćwiczenia po ciąży: fitness mam z dziećmi. Na czym polegają ćwiczenia po ciąży w klubie?
- Ćwiczenia po ciąży: czy mamy mogą się skupić na ćwiczeniach, gdy w pobliżu są dzieci?
- Ćwiczenia po ciąży: jak niemowlaki znoszą pobyt w obcym miejscu?
- Ćwiczenia po ciąży: a jak dziecko się rozpłacze?
Ćwiczenia po ciąży: czy ćwiczenia w klubie z dziećmi to wygodne rozwiązanie dla mam?
Tak, często kobiety po porodzie, przemęczone i zestresowane opieką nad maleństwem, gubią gdzieś radość życia. Skarżą się na przykład, że czują się uwięzione w domu z dzieckiem, że oprócz opiekowania się maluchem chciałyby też robić coś innego, coś dla siebie. Ćwiczenia po ciąży - fitness dla mam to świetne rozwiązanie. Kobieta wychodzi z domu, aktywnie ćwiczy, miło spędza czas, a jednocześnie ma przy sobie dziecko. Nabiera wiary we własne siły, spełnia się w roli mamy bez poczucia winy, że pozbawia małego człowieka swojej obecności. Wychodząc z domu, musi się zorganizować i „ogarnąć”, co na początku wcale nie jest takie proste i oczywiste. Do zajęć musi przygotować przecież nie tylko siebie, ale także dziecko – dla siebie spakować strój sportowy, dla niemowlaka kocyk, pieluszkę, kilka ulubionych zabawek. Ale ten wysiłek się opłaca. Prowadząc zajęcia, z radością obserwuję, jak uczestniczki promienieją, dumne ze swoich dzieci, jak dzielą się doświadczeniami, pomagają sobie, bardzo często po prostu się zaprzyjaźniają.
Czytaj: Jak schudnąć po ciąży? Odpowiednia dieta po porodzie
Ćwiczenia po ciąży: fitness mam z dziećmi. Na czym polegają ćwiczenia po ciąży w klubie?
Podobnie jak zwykłe zajęcia: jest sala fitness klubu z lustrami oraz sprzęt do ćwiczeń: hantle, tubing, piłki, karimaty. Tylko że jest bardziej wesoło i kolorowo, bo oprócz instruktorki i ćwiczących pań na sali są także dzieci. Ćwiczące panie mają maluchy na oku przez cały czas. Niemowlaki leżą na karimatach przy swoich mamach. Te mniejsze bawią się zabawkami i poznają nowe otoczenie, większe próbują raczkować, wędrują po sali, przeglądają się w lustrach albo wspinają po nodze ćwiczącej mamy.
Ćwiczenia po ciąży: czy mamy mogą się skupić na ćwiczeniach, gdy w pobliżu są dzieci?
Nie zauważyłam, żeby miały z tym większe problemy, tym bardziej gdy widzą, że dzieciom nie dzieje się krzywda, a miejsce jest przestronne, przyjazne i bezpieczne. Trudniej robi się, gdy dziecko zaczyna chodzić. Niektóre spokojniejsze maluchy nawet wtedy pozwalają mamom na trening. Jednak to jest właśnie czas, gdy wiele pań z takich zajęć rezygnuje, bo nie da się jednocześnie ćwiczyć i kontrolować małego urwisa.
>>Ćwiczenia po porodzie - wzmocnij ciało po porodzie>>
Ćwiczenia po ciąży: jak niemowlaki znoszą pobyt w obcym miejscu?
Najczęściej lepiej niż się tego po nich spodziewamy. Mamy przyznają, że obawiały się płaczu i marudzenia. To w praktyce rzadko się zdarza. Dzieci dość szybko się aklimatyzują i z zainteresowaniem rozglądają po sali. Mają przy sobie mamę, nawiązują znajomości z innymi dziećmi. Część ćwiczeń panie wykonują w pozycji stojącej, lecz wiele jest także w pozycji leżącej. Mama i niemowlak są wtedy blisko, mają kontakt wzrokowy, mogą się dotykać i przytulać. Ważne jest także to, aby wszyscy czuli się na sali bezpiecznie i pewnie.
>>SPA dla dzieci: kaprys rodziców czy zabawa dla dziecka?>>
Ćwiczenia po ciąży: a jak dziecko się rozpłacze?
Jeżeli dziecko zapłacze, mama może przerwać ćwiczenia i je uspokoić. Aby nakarmić lub przewinąć malucha, nie musi wychodzić z zajęć. Nikt się nie dziwi, nikomu to nie przeszkadza – na sali są przecież same mamy z dziećmi. Dla komfortu najmłodszych na sali nie ma jaskrawego światła, instruktorka nie wykrzykuje poleceń, tylko wypowiada je spokojnym głosem. Muzykę do ćwiczeń dobieramy tak, żeby nie drażniła dziecięcych uszu i oczywiście jest ona cichsza niż na zwykłych zajęciach fitness. Jeśli dziecko ma gorszą chwilę i zdarza mu się zapłakać, to nie powinien być to dla mamy powód do stresu, zdenerwowania. Na zajęciach dla mam i niemowlaków takie zachowanie jest w pełni normalne i zrozumiałe.
miesięcznik "M jak mama"