Wiele mam, gdy nieco ochłonie po porodzie i przetrwa pierwsze trudy połogu, zaczyna zadręczać się własnym wyglądem. Najpierw jesteśmy szczęśliwe, że wszystko dobrze się skończyło, dziecko i my same jesteśmy cali i zdrowi. Człowiek jednak szybko zapomina, ile ma szczęścia i chce wciąż więcej.
Może dlatego, tak powszechne jest, że marzymy o idealnej sylwetce tuż po porodzie. To niemożliwe - przekonuje influencerka, Curly Hunson i tłumaczy - "Dałaś dziecku przestrzeń w swoim ciele, które zmieniało się wraz z jego rośnięciem przez 9 miesięcy, to daj teraz ciału czas i przestrzeń do wyleczenia się." Kobieta argumentuje to w bardzo racjonalny sposób.
Sprawdź: Brzuch tuż po porodzie wygląda jak w 2. trymestrze [ZDJĘCIA]
Zobacz: Pozują do zdjęć po porodzie. Są piękne, mimo że ich ciała są niedoskonałe
Curly szczerze przyznaje, że marzyła o tym, aby na spacerach słyszeć "świetnie wyglądasz" od napotkanych znajomych. Rzeczywistość była jednak zupełnie inna, ale kobieta w porę ją zrozumiała.
"Z zadowoleniem przyjmujemy zmiany ciążowe. Wzrost brzucha i jego rozciąganie się. Przez 9 miesięcy w moim ciele rosło kolejne życie. A teraz, gdy ono jest już na zewnątrz mam zaraz "wrócić do normy"?" - rozpoczyna swój wywód.
Przeczytaj: 5 kroków, by zaakceptować ciało po ciąży. To ono dało ci dziecko, więc warto je za to kochać
Jak zaznacza młoda mama, dużo czasu poświęcamy na zdobycie jak największej wiedzy o ciąży, jednak wciąż bardzo mało wiemy o połogu. Być może dlatego, że nie rozumiemy tego stanu, zbyt wiele wymagamy od naszych ciał w tym okresie. Nie da się jednak w jedną chwilę cofnąć zmian, jakie zachodziły w ciele przez te 9 miesięcy.
Twoje narządy dosłownie odsunęły się dla tego dziecka, daj im 6-8 tygodni na powrót. Twoja macica zmieniła się z małej gruszki w arbuza, tak, to kolejne 6 tygodni. - wylicza Curly.
Słowa mamy idealnie obrazuje ilustracja poniżej. Pokazuje ona bardzo dosadnie, że brzuch po ciaży to także organy, które muszę wrócić na swoje miejsce i macica, która musi skurczyć się do poprzedniej wielkości.
Ostatnią rzeczą, o którą musisz się teraz martwić, jest to, jak wyglądasz, ale pamiętaj, że wyleczysz się po tym wielkim wydarzeniu w twoim ciele! - radzi influencerka.