Spis treści
- Zobacz 5 rzeczy, których nie wiesz o połogu!
- Jak wrócić do formy po porodzie: dbaj o higienę intymną
- Jak wrócić do formy po porodzie: zapewnij dostęp powietrza
- Jak wrócić do formy po porodzie: walcz z bólem
- Jak wrócić do formy po porodzie: przyspiesz gojenie ran
- Jak wrócić do formy po porodzie: pamiętaj o wizycie kontrolnej
Jak wrócić do formy po porodzie, zarówno psychicznej, jak i fizycznej? Pierwsze dni i tygodnie po porodzie to bardzo szczególny czas: wraz z dzieckiem pojawiają się nowe obowiązki i zmęczenie, mogą dokuczać ci różne dolegliwości, ale mimo to można się nim cieszyć i dobrze go wspominać. Musisz tylko pamiętać również o sobie – nie tylko o dziecku. Słowo "połóg" pochodzi od „polegiwać”, a więc odpoczywać. I takie jest jego główne przesłanie: aby mama, zmęczona po porodzie, maksymalnie w tym czasie odpoczęła. Dlatego nie skupiaj się wyłącznie na dziecku – twoje potrzeby są teraz równie ważne.
Jak wrócić do formy po porodzie: oszczędzaj się
Połóg trwa mniej więcej sześć tygodni. I w tym czasie – a przynajmniej przez pierwsze dwa, trzy tygodnie – powinnaś być pod szczególną ochroną. Oczywiście musisz się zajmować dzieckiem, ale wszelkie inne sprawy możesz teraz trochę odpuścić. Postaraj się wszystkie obowiązki i czynności, których nie musisz robić sama, przenieść na najbliższą rodzinę lub przyjaciół. Przede wszystkim oczekuj pomocy od męża i zaangażuj go od początku w sprawy dziecka i domu – w końcu po to mamy urlop ojcowski. Ale jest też naturalne, że powinnaś móc liczyć także na pomoc mamy, teściowej czy innych bliskich ci osób. Gotowanie, sprzątanie, zakupy czy nawet pranie – to wszystko nie są teraz zadania dla ciebie. Ty musisz oszczędzać siły, sporo leżeć, nie powinnaś podnosić nic cięższego niż własne dziecko. Większy wysiłek może spowodować nasilenie się krwawienia, osłabienie mięśni i inne problemy.
Zobacz: Obkurczanie się macicy po porodzie: jak przebiega ten proces?
Zobacz 5 rzeczy, których nie wiesz o połogu!
Jak wrócić do formy po porodzie: dbaj o higienę intymną
Krwawienie towarzyszące obkurczaniu się macicy jest na początku bardzo obfite. Oprócz krwi w tzw. odchodach poporodowych znajdują się także fragmenty tkanek i błon śluzowych, co wygląda jak skrzepy – jest to normalne i nie powinno cię niepokoić. W tym okresie musisz szczególnie zadbać o swoją higienę osobistą. Podmywaj się lekko ciepłą, bieżącą wodą po każdym skorzystaniu z toalety, w kierunku od przodu do tyłu – by nie przenosić chorobotwórczych bakterii z okolic odbytu w okolice pochwy. Do podmywania się używaj żelu do higieny intymnej, który stosowałaś w ciąży (jest wówczas małe ryzyko uczulenia). Po podmyciu się osusz bardzo dokładnie krocze papierowym ręcznikiem. Jeśli dotyk sprawia ci ból, możesz użyć chłodnego strumienia suszarki.
Czytaj też: Czy nacięcie krocza boli?
Jak wrócić do formy po porodzie: zapewnij dostęp powietrza
Zapewnij dostęp powietrza swoim miejscom intymnym! Przyspieszy to gojenie się krocza. W wilgotnym, ciepłym środowisku szybko namnażają się chorobotwórcze bakterie i grzyby, stąd zaleca się tzw. wietrzenia krocza. Nie chodzi o leżenie przy wentylatorze, ale o to, by kilka razy dziennie przebywać bez bielizny: ułóż się na łóżku z lekko rozchylonymi nogami na 15–20 minut. Aby nie zabrudzić pościeli, możesz używać jednorazowych podkładów medycznych albo położyć w newralgicznym miejscu podkład poporodowy – taki, jakich używasz na co dzień. Bo w połogu zwykłe podpaski nie wystarczą: są za małe, a poza tym często nie przepuszczają powietrza; tampony zaś są całkowicie zabronione. By utrzymać podkład w miejscu, możesz nosić specjalne majtki poporodowe z siateczki albo wygodne, luźne figi z bawełny.
Sprawdź, co może cię zaskoczyć podczas połogu. Relacje mam po porodzie
Co możesz jeszcze zrobić, aby poczuć się lepiej?
- Dużo pij – ok. 2 l dziennie. Najlepiej niegazowaną, niskozmineralizowaną wodę, ale także soki i herbaty.
- Dobrze jedz. Lekkostrawnie, ale różnorodnie: mięso, ryby, kasze, warzywa, owoce, nabiał. Naprawdę nie musisz się ograniczać do marchewki i kurczaka. Pozwól sobie też czasem na to, co lubisz (oczywiście z wyjątkiem alkoholu!).
- Rób ćwiczenia Kegla. Możesz zacząć już kilka dni po porodzie. Dzięki temu mięśnie dna miednicy i krocza szybko wrócą do dobrej formy i unikniesz wielu problemów.
- Spraw sobie drobną przyjemność: znajdź chwilę na poczytanie książki, ulubionego pisma albo na wizytę u fryzjera.
Jak wrócić do formy po porodzie: walcz z bólem
Kolejnym sposobem na to, jak wrócić do formy po porodzie jest walka z bólem. Po porodzie masz prawo się czuć obolała. Może dokuczać bolesne krocze, szczególnie jeśli było nacinane lub pęknięte i założone zostały szwy. Jeśli siadanie sprawia ci trudność, na początku siadaj na specjalnej poduszce z otworem pośrodku; kupisz taką w internecie, w sklepach ze sprzętem medycznym lub z artykułami dla dzieci. Sprawdzi się też napompowane dziecięce kółko do pływania (jest dużo tańsze). Bolesne może być też obkurczanie się macicy, zwłaszcza w czasie karmienia piersią – ból przypomina ten towarzyszący miesiączce. Aby go nie odczuwać, możesz przyjmować leki przeciwbólowe zawierające paracetamol lub ibuprofen – oba te leki nie kolidują z karmieniem piersią i mogą być stosowane w czasie laktacji.
Jak wrócić do formy po porodzie: przyspiesz gojenie ran
Jeśli na kroczu jest rana po nacięciu lub pęknięciu, warto przemywać je preparatem antyseptycznym, który działa odkażająco (np. Octenisept, lekki roztwór Rivanolu). Niektóre preparaty działają dodatkowo przeciwbólowo i przeciwobrzękowo (np. Tantum rosa). Gojenie się rany przyspieszy płukanie w naparze z kory dębu albo stosowanie specjalnych preparatów – na przykład żel Hexatiab jest środkiem opracowanym specjalnie z myślą o leczeniu zmian poporodowych – przyspiesza ich gojenie i zapobiega infekcji. Uwaga: wszelkie płukanki stosuj wyłącznie zewnętrznie – jakiekolwiek irygacje pochwy są w połogu całkowicie zabronione!
Jak wrócić do formy po porodzie: pamiętaj o wizycie kontrolnej
Ostatnią propozycją, jak wrócić do formy po porodzie, jest wizyta u ginekologa. Każda kobieta po zakończeniu połogu powinna się udać do swojego lekarza. Nawet gdy wszystko goi się rewelacyjnie, a ty czujesz się świetnie, nie możesz zlekceważyć tej wizyty. Tylko ginekolog może stwierdzić, czy na pewno wszystko jest w porządku. Najlepiej wybrać się do niego między 6. a 8. tygodniem po porodzie – bez względu na to, czy był on naturalny, czy miałaś cesarskie cięcie. Lekarz porozmawia z tobą o przebiegu porodu i połogu, przeprowadzi badanie ginekologiczne, oceni bliznę po nacięciu krocza lub cesarskim cięciu i zbada, czy macica obkurczyła się prawidłowo. Dobrze by było, gdybyś przed tą wizytą zrobiła podstawowe badania krwi i moczu. Wtedy lekarz będzie mógł na sto procent stwierdzić, czy twój organizm zregenerował się po porodzie.