Kilka miesięcy po porodzie wciąż przypomina o ciąży. Kiedy znika linea nigra?

2023-10-26 14:14

Linea nigra nie jest czymś, co można dotknąć lub poczuć. To nie dolegliwości, lecz zmiana na skórze, która jest charakterystyczna dla okresu oczekiwania na dziecko. Dlaczego więc pozostaje z nami na dłużej? Wyjaśniamy, kiedy znika wreszcie czarna kresa i jak długo jest widoczna na pociążowym brzuchu.

brzuch ciążowy z wyrażną linea nigra

i

Autor: Getty images Kilka miesięcy po porodzie wciąż przypomina o ciąży. Kiedy znika linea nigra?

Linea nigra to pionowa, ciemna linia na brzuchu, która w czasie ciąży stanowi wyjątkową ozdobę brzucha przyszłej mamy. Linia jest ciemna, ale płaska, niewyczuwalna w dotyku i zazwyczaj biegnie od spojenia łonowego przez pępek w górę brzucha. U niektórych kobiet jest prosta jak strzała, u innych faluje jak górska droga. Nie jest szkodliwa i jak mówi teoria, znika po urodzeniu dziecka. Ale nie zawsze. "Jak długo będę mieć tę ciemną kreskę na brzuchu po porodzie?" - pytają mamy na forach dla młodych rodziców.

Spis treści

  1. Linea nigra to efekt zmian hormonalnych
  2. Linea nigra - zdobi czy szpeci?
  3. Jak długo po porodzie widać czarną kresę?
Jak zgubić brzuch po ciąży?

Linea nigra to efekt zmian hormonalnych

Linea nigra, po polsku kresa czarna to zmiana, która występuje na skórze przyszłej mamy w wyniku zmian hormonalnych (w szczególności wzrostu hormonów stymulujących melanocyty, progesteronu i estrogenu). Jest wynikiem przebarwienia, czyli sytuacji, gdy niektóre komórki skóry wytwarzają więcej melaniny niż normalnie. Powstaje w miejscu, gdzie znajduje się pasmo tkanki łączącej mięśnie proste brzucha, zwane kresą białą. Wyższy poziom melaniny w czasie ciąży powoduje ciemnienie tych obszarów skóry. Linea nigra, jak pokazują obserwacje, występuje u 90 proc. ciężarnych, ale im ciemniejsza karnacja, tym większa szansa, że kresa będzie bardziej widoczna.

Linea nigra pojawia się najczęściej w drugim trymestrze ciąży i często towarzyszy innym rodzajom przebarwień: wiele kobiet dostrzega, że im bardziej zaawansowana jest ciąża, tym ciemniejsze są ich brodawki sutkowe czy wargi sromowe. To naturalny objaw zmian hormonalnych, których efektem jest też linia wzdłuż brzucha. Po porodzie, wraz z ustabilizowaniem się poziomów hormonów, kresa czarna samoistnie zniknie. Ale nie następuje to z dnia na dzień. Dlatego wiele świeżo upieczonych mam skarży się, że mimo iż od porodu upłynęło kilka miesięcy, to linea nigra nadal zdobi ich brzuch - lub szpeci, bo dla wielu z nich jest to estetyczny problem.

Czytaj również: "Nie mogę na niego patrzeć". Brzuch po ciąży to zmora wielu mam. Jak sobie z nią radzą?

Trądzik, przebarwienia, sucha skóra - podpowiadamy sposoby na problemy z cerą w ciąży

Linea nigra - zdobi czy szpeci?

Niestety, powstaniu kresy czarnej nie da się zapobiec. Unikanie promieni słonecznych, jak przy innych przebarwieniach, może zmniejszyć jej nasilenie, ale nie sprawi, że kresa nie pojawi się wcale. Rozwiązaniem nie są też kremy rozjaśniające skórę, bo wiele z nich nie jest dozwolona do stosowania przez kobiety oczekujące dziecka. Dlatego dermatolodzy i lekarze zalecają, aby nie walczyć z przebarwieniem na brzuchu w czasie ciąży i karmienia piersią, a za jego rozjaśnianie zabrać się dopiero po zakończeniu laktacji, jeśli będzie jeszcze taka potrzeba. Zwykle bowiem to moment, kiedy kresy już prawie nie widać, ale nie zawsze tak jest.

Jak długo po porodzie widać czarną kresę?

W większości przypadków linea nigra zaczyna zanikać po porodzie. Czas potrzebny do tego może być różny w zależności od uwarunkowań genetycznych, karnacji i indywidualnej gospodarki hormonalnej. Jedno z badań prowadzonych w Korei wykazało, że linea znika zwykle po 3 miesiącach, u niektórych kobiet - nawet po pół roku. Ale udowodniło również, że u części mam powrót do dawnego kolorytu skóry może trwać dłużej. „Większość zniknęła szybko w ciągu 3 do 6 miesięcy po porodzie u 46,1% pierworódek, natomiast w ciągu 3 miesięcy u 60% wieloródek" - mówią autorzy badania. Ale położne ostrzegają - z doświadczenia wiedza, że czasem ten proces może zająć kilka miesięcy, a nawet rok.

źródła: https://www.ogscience.org/journal/view.php?number=1512