Jednym z elementów troski o przyszłe zdrowie malca jest zabezpieczenie jego krwi pępowinowej. Sprawdź, na czym to polega i dowiedz się, czy warto bankować krew pępowinową i zawarte w niej komórki macierzyste.
Spis treści:
- Krew pępowinowa to źródło komórek macierzystych
- Komórki macierzyste mogą leczyć wszystkie twoje dzieci
- Krew pępowinowa to alternatywa dla szpiku
- Komórki macierzyste leczą wiele chorób
- Ilość pobranej krwi wystarczy do terapii
Krew pępowinowa to źródło komórek macierzystych
Komórki macierzyste to komórki pierwotne, które mają olbrzymią zdolność do namnażania się oraz przekształcania, dlatego są dla organizmu materiałem do tworzenia nowych tkanek. Komórki macierzyste z krwi pępowinowej są cennym materiałem do transplantacji.
Pobieranie komórek z krwi pępowinowej i depownowanie ich w banku wykonuje się na świecie od ponad 30 lat: na całym świecie wykonano już ponad 40 tysięcy przeszczepień u dzieci i dorosłych. Liczba ta stale rośnie.
Od wielu lat jest możliwe również i w naszym kraju. W Polsce jest 5 ośrodków, które leczą komórkami macierzystymi dzieci - są to kliniki w Lublinie, Poznaniu, Wrocławiu, Krakowie i Bydgoszczy.
Czytaj: Krew pępowinowa – ważne pytania o bankowanie krwi
Komórki macierzyste mogą leczyć wszystkie twoje dzieci
Dane wskazują, że jedna na sto osób będzie w swoim życiu leczona właśnie komórkami macierzystymi. Mając krew, łatwiej jest ją dobrać między rodzeństwem czy osobami niespokrewnionymi, gdyż wystarczy zgodność czterech z 10 antygenów (w przypadku szpiku wymagana zgodność tkankowa to już 9 na 10).
Komórki macierzyste mogą pomóc dziecku, od którego zostały pobrane (tzw. zastosowanie autologiczne) oraz jego rodzeństwu. To ważne, a zapomina o tym większość krytyków.
W Polsce nie działają banki autologiczne, tylko rodzinne. To znaczy, że beneficjentem jest rodzina - w szczególności rodzeństwo. Takie wykorzystania (allogeniczne), gdy młodsze rodzeństwo ratuje starsze, stosuje się w przypadkach białaczki czy zespołu mielodysplatycznego.
Krew pępowinowa to alternatywa dla szpiku
Niekiedy nie można użyć do terapii komórek macierzystych pochodzących ze szpiku kostnego. Wówczas można zastąpić je komórkami macierzystymi z krwi pępowinowej. To terapia prostsza i bezpieczniejsza. A zdeponowana w banku rodzinnym krew jest zawsze dostępna od ręki. Ponadto w niektórych wskazaniach krew pępowinowa jest bardziej skuteczna niż szpik.
Przeczytaj: Historia chłopca, który żyje dzięki krwi pępowinowej
Komórki macierzyste leczą wiele chorób
Już dziś komórki macierzyste stosuje się w terapiach ponad 80 chorób, a przecież lekarze nieustannie prowadzą badania nad wykorzystaniem ich w leczeniu wielu innych schorzeń, np. autyzmu, mózgowego porażenia dziecięcego.
Komórki mogą być wykorzystane w leczeniu nowotworów, chorób krwi i układu krwiotwórczego. Na liście chorób, w których leczeniu wykorzystywane są komórki macierzyste znajdują się także niektóre choroby rzadkie, na które w chwili obecnej nie ma innej skutecznej terapii.
Czytaj: Komórki macierzyste i krew pępowinowa - co powinieneś o nich wiedzieć?
Ilość pobranej krwi wystarczy do terapii
Poród jest zjawiskiem dynamicznym, więc ciężko przewidzieć, ile krwi pępowinowej uda się pobrać. Ocenia się jednak, że przeciętna porcja krwi pępowinowej wystarcza dla biorcy o masie 40-50 kg.
Jest to uzależnione nie tylko od objętości pozyskanej krwi pępowinowej, ale od liczby komórek w niej zawartych. Cały czas liczymy, że technologie namnażania komórek macierzystych staną się szerzej dostępne - na chwilę obecną EMEA zaopiniowała pozytywnie technologię NiCord do leczenia chorób sierocych.
Czytaj: Prawdy i mity o bankowaniu krwi pępowinowej
Pobranie krwi pępowinowej nie jest niestety zabiegiem refundowanym przez NFZ. Całkowity koszt pobrania i przechowywania ponoszą rodzice. To oni do momentu aż dziecko ukończy 18 rok życia są też dysponentami materiału.
Pobranie krwi pępowinowej może być bezpłatne tylko w momencie, gdy krew pobierana jest do banku publicznego, jednak wtedy rodzice zrzekają się prawa do krwi. Przechodzi ona na własność Ministerstwa Zdrowia. Rodzice nie mają wtedy również pierwszeństwa w leczeniu (podobnie jak w przypadku np. oczekiwania na organy, jest kolejka oczekujących na leczenie komórkami macierzystymi).
