Nie mogą być przy narodzinach, ale pomagają, jak potrafią. Wspaniała akcja polskich fotografek

2020-04-23 8:41

Grupa fotografek postanowiła nie czekać bezczynnie do końca pandemii. Bezinteresownie obrabiają zdjęcia wykonane telefonami przez położne, by fotografie wyglądały bardziej profesjonalnie.

Fotografia porodowa

i

Autor: Dennis Tonn, Edycja: Ania Wibig

Profesjonalne reportaże zdjęciowe z porodów nie są obecnie możliwe do wykonania. Ze względu na pandemię koronawirusa, nikt poza rodzącymi oraz personelem medycznym nie może przebywać na oddziałach położniczych, co oznacza, że podczas porodu kobiecie nie może towarzyszyć ani partner, ani doula, ani fotograf.

Z jednej strony tej sytuacji są więc fotografowie specjalizujący się w tego typu sesjach, którzy nie mogą wykonywać swojej pracy, a z drugiej - kobiety marzące o tym, by mieć piękne, profesjonalne zdjęcia z tego wyjątkowego wydarzenia. 

Przeczytaj także: Zdjęcia z porodu - fotografka opowiada, jak powstają sesje porodowe

Grupa fotografek ze Społeczności Zaufanych Fotografów Porodowych oraz fotografek dziecięcych i rodzinnych z całej Polski postanowiła wyjść naprzeciw temu problemowi. W ramach akcji #zdjeciaznarodzin_razemdamyrade zobowiązały się do nieodpłatnej obróbki zdjęć przesłanych przez świeżo upieczone mamy - wykonanych telefonami, których jakość często nie jest tak dobra, jak tych z profesjonalnego aparatu.

Jak na swojej stronie pisze inicjatorka akcji Ania Wibig:

W wielkim skrócie chodzi o to, że kobiety, które obecnie rodzą, mogą wysłać kilka zdjęć z narodzin (lub pierwszych chwil po porodzie), które uda im się zrobić samemu lub z pomocą położnej czy innej mamy na łóżku obok, do wybranej fotografki biorącej udział w akcji. Fotografki podejmą się nieodpłatnie profesjonalnej obróbki zdjęć, aby wydobyć z nich całe możliwe piękno.

Dodaje też:

Nie bójcie się poprosić położną czy kogoś z personelu medycznego o zrobienie zdjęcia, nie wstydźcie się powiedzieć, że chciałybyście mieć pamiątkę z narodzin dziecka.

Autorem zdjęcia z początku artykułu jest właśnie położny - Denis Tonn, a edycji podjęła się Ania Wibig (www.obiektywnienajpiekniejsze.pl).

Więcej szczegółów o akcji można znaleźć na tej stronie.

Zobacz: Wspieramy #MamyWkoronie - dołącz do naszej akcji