To nieprawda, że podczas porodu nie wolno pić!

2021-12-28 17:11

Jeśli zapytasz o możliwość picia podczas porodu własną mamę, na sto procent usłyszysz, że gdy ona rodziła, absolutnie nie było mowy o żadnym piciu. Wymęczona rodzeniem kobieta mogła liczyć co najwyżej na... zwilżenie ust wodą. Niestety zakaz picia podczas porodu obowiązuje w niektórych szpitalach do dziś, choć wiadomo już, że nie ma on uzasadnienia i bardziej szkodzi rodzącej, niż dba o jej bezpieczeństwo.

Picie w czasie porodu

i

Autor: Getty Images

Spis treści

  1. Skąd pomysł, by zakazać picia podczas porodu?
  2. Dziś zakaz picia podczas porodu nie ma sensu
  3. Podawanie płynów podczas porodu jest konieczne

Skąd pomysł, by zakazać picia podczas porodu?

Do lat 40. XX wieku rodzącym kobietom nie zabraniano picia ani nawet jedzenia. Dopiero później, za sprawą amerykańskiego położnika Curtisa Mendelsona, sytuacja uległa diametralnej zmianie. Doktor Mendelson stwierdził bowiem, że zachłystowe zapalenie płuc (którego następstwem może być nawet śmierć) występujące u rodzących kobiet po zastosowaniu znieczulenia ogólnego jest wynikiem aspiracji do płuc treści żołądkowej. Zabronienie rodzącym kobietom jedzenia i picia miało zmniejszyć zawartość ich żołądka, a przez to ryzyko aspiracji kwasu solnego do płuc. Pod wpływem tej hipotezy na szpitalnych blokach porodowych wprowadzono zasadę „nil per os”, czyli: „nic przez usta”. Zakaz picia podczas porodu w niektórych skostniałych szpitalach funkcjonuje do dziś, chociaż obecnie jest wiele argumentów za tym, że nie ma on uzasadnienia. Przede wszystkim dlatego, że zmieniły się stosowane przy porodach metody znieczulenia.

5 błędów, których nie można popełnić na porodówce

Dziś zakaz picia podczas porodu nie ma sensu

Dawniej do cesarskiego cięcia stosowano znieczulenie ogólne. Jednocześnie nie zabezpieczano odpowiednio dróg oddechowych. Obecnie, gdy wiedza i umiejętności anestezjologów są znacznie większe, taka forma znieczulenia stosowana jest bardzo rzadko, a aspiracja treści żołądkowej do płuc u kobiet rodzących jest tak sporadyczna, że trudno nawet przeprowadzić badania wykazujące związek między piciem w trakcie porodu a zagrożeniem życia. Trzeba pamiętać, że poród zarówno dla matki, jak i dla dziecka jest ogromnym wysiłkiem. Zakaz picia podczas porodu prowadzi do odwodnienia organizmu rodzącej, zwiększa stres i powoduje przedłużenie się porodu. Z badań wynika, że u kobiet, którym nie zabraniano picia wody, porody były krótsze, mniej bolesne i w mniejszym stopniu wymagały przyspieszenia oksytocyną. Według Światowej Organizacji Zdrowia w przypadku porodu o niskim ryzyku nie ma potrzeby zakazywania kobietom picia ani jedzenia. Także obowiązujący w Polsce od prawie 3 lat tzw. standard opieki okołoporodowej zawiera przepis, że rodząca „może przyjmować przejrzyste płyny”. Tak więc jeśli trafisz na zacofaną porodówkę, w której zabraniają picia, powołaj się na powyższe zalecenia i pij wodę bez wyrzutów sumienia.

Dobrze wiedzieć

Podawanie płynów podczas porodu jest konieczne

mgr Anna Durka, położna, doradca laktacyjny, Warszawski Uniwersytet Medyczny

Nie ma potrzeby rutynowego ograniczania przyjmowania płynów podczas porodu. Mit ten związany jest z ograniczeniami anestezjologicznymi podczas znieczulenia ogólnego do ewentualnego cięcia cesarskiego – zakłada się bowiem, że każdy poród może zakończyć się cięciem cesarskim. Kiedyś do cięcia cesarskiego znieczulano w sposób tzw. ogólny, co wymagało zastosowania w trakcie znieczulenia i operacji rurki intubacyjnej. W takiej sytuacji przy pełnym żołądku istniało niebezpieczeństwo przedostania się treści pokarmowej do płuc i w następstwie mogło dojść do zachłystowego zapalenia płuc i zespołu Mendelsona. Obecnie większość cięć cesarskich jest prowadzona w znieczuleniu regionalnym (podpajęczynówkowe, zewnątrzoponowe), które nie wymaga stosowania intubacji, nie ma więc ryzyka zachłyśnięcia.

W tej chwili dopuszczalne jest picie płynów podczas porodu. Najlepiej, jeśli będzie to woda – ze względu na obniżanie pH soku żołądkowego (jego kwaśność miała znaczenie przy powikłaniach), ale dopuszczamy też picie np. osłodzonej herbaty. Do jakiegokolwiek zabiegu wymagającego znieczulenia zawsze podajemy lek zobojętniający treść pokarmową.

Picie płynów ma ogromne znaczenie w porodzie. Organizm kobiety w sali porodowej traci przez skórę dużo wody ze względu na panującą tam temperaturę. Bardzo wysychają śluzówki, w związku z tym odczuwanie pragnienia jest ogromne. Odpowiednie nawodnienie jest konieczne do prawidłowego funkcjonowania organizmu w tak ekstremalnych warunkach, jakie są podczas porodu. Podawanie płynów w porodzie jest konieczne. Ograniczenia istnieją tylko wtedy, gdy np. spodziewamy się powikłań wymagających wykonania cesarskiego cięcia, a pacjentka nie może być znieczulana regionalnie. Zdarza się to niezmiernie rzadko.

miesięcznik "M jak mama"