Pewne okoliczności podczas porodu mogą uwalniać hormony, które spowalniają postęp porodu, a także mogą powodować zwiększony ból. Są to hormony odpowiedzialne za naszą wbudowaną reakcję walki lub ucieczki. Adrenalina i noradrenalina są częścią grupy hormonów znanych jako katecholaminy (CA) i razem stymulują współczulny układ nerwowy do walki lub ucieczki.
W licznych badaniach wykazano, że wysoki poziom adrenaliny we wczesnym okresie porodu zakłóca akcję skurczową i wzmaga odczucia bólowe. Stres jest jednym z głównych czynników produkcji adrenaliny. Trudno się nie bać w sytuacji porodu, ale można wyeliminowac inne czynniki, które sprzyjają produkcji tego hormonu.
Dowiedz się: Boisz się porodu? "Położna na medal" podpowiada, jak poradzić sobie z lękiem
Przeczytaj też: Rodzisz po raz pierwszy? Zobacz, jak wygląda poród naturalny
Błędne koło bólu
(...) jeśli kobieta odczuwa napięcie związane z porodem to pojawia się mechanizm ucieczki, a to wywołuje podczas skurczu zwiększone napięcie mięśni i ucisk naczyń. Co za tym idzie obserwuje się zwężenie naczyń, niedotlenienie ich, a więc skurcz jest silniejszy i boleśniejszy, dlatego tak ważne jest oddychanie w trakcie jego trwania. Wbrew pozorom, jeśli zaciśniesz się, by przetrwać skurcz, to on będzie boleśniejszy. - wyjaśnia położna, Katarzyna Płaza-Piekarzewska @połozna_kasia.
Ten schemat, w którym ból wraz ze stresem wzajemnie się napędzają opisuje mechanizm nazwany Triadą Reada. Dr Grantly'ego Dick-Reada, brytyjski położnik opisywał w swoich pracach naukowych błędne koło, jakie powstaje z połączenia trzech kwestii - lęku, napięcia i bólu.
Choć samego lęku nie jesteśmy w stanie zwalczyć, to możemy niwelować pewne czynniki, które w trakcie porodu powodują stres.
Te dwa hormony: adrenalina i noradrenalina są częścią grupy hormonów znanych jako katecholaminy (CA) i razem stymulują współczulny układ nerwowy do walki lub ucieczki. Są wytwarzane przez organizm w odpowiedzi na stresory. - wyjaśnia położna Nikki z Dubaju @thefitmidwife.
Przeczytaj też: Co robić, by podczas porodu mniej bolało?
Co pobudza stres w porodzie?
Do stresorów, na które mamy wpływ, chociażby podczas spisywania planu porodu, należą:
- głód,
- jasne i hałaśliwe otoczenie,
- zbyt wiele osób na sali,
- niska temperatura, wychłodzenie.
Dlatego tak ważna jest ochrona środowiska porodowego. Cichy, słabo oświetlony pokój, z minimalnymi hałasem i ograniczeniem ilości obecnych osób, ma kluczowe znaczenie dla uniknięcia uwolnienia hormonów stresu w niewłaściwym czasie i wpłynięcia na twoje doświadczenie porodowe! Dzięki drobnym zmianom, zachowasz tę falę walki na czas, kiedy najbardziej tego potrzebujesz! Wtedy adrenalina się przyda. - podsumowuje położna.
Warto więc na wszelki wypadek mieć przy sobie przekąski, ciepłe skarpety, czy koc. Przyda się też relaksacyjna muzyka, którą lubisz.