Na wezwanie do rodzącej kobiety przyjechali ratownicy Robert Zieliński i Dariusz Ratajczyk. Na miejscu okazało się, że transport do szpitala jest niemożliwy, bo akcja porodowa z każdą chwilą nabierała tempa.
Musieli osobiście odebrać poród, mając jako wsparcie dzielnego tatę.
Opis tej historii i pamiątkowe zdjęcie zostały opublikowane na koncie na Facebooku Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.
Pod postem posypały się komentarze z gratulacjami.
Zobacz także: Urodziła synka na stacji benzynowej. "Miałam przeczucie, że nie zdążę..." - mówi nasza czytelniczka
Nowy mieszkaniec regionu
Chłopczyk przyszedł na świat w poniedziałek 10 października o godzinie 4:40 w swoim domu w Zagórkach. Po szczęśliwie przyjętym porodzie ratownicy zawieźli młodą mamę i dziecko do szpitala, gdzie lekarze sprawdzili, czy wszystko jest w porządku.
Okazało się, że chłopiec jest zdrowy i silny, mierzy 49 cm i waży 2410 g.
Ratownicy pogratulowali dzielnej mamie
Na profilu Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie umieszczono życzenia dla świeżo upieczonych rodziców.
- Ogromnie gratulujemy dzielnej mamie i wspierającemu tacie. Życzymy wszystkiego dobrego i dużo zdrowia – czytamy.
Niewątpliwie ten jesienny poniedziałek był dla ratowników i rodziców chłopca pełen emocji i wrażeń.
Mamy również wrażenie, że niespodziewane i szybkie porody, zdarzają się coraz częściej.
Internauci również śpieszą z życzeniami
Pod postem od razu pojawiły się komentarze, które gratulowały nie tylko rodzicom, ale również ratownikom za tak sprawną akcję.
- Gratulacje dla mamy. Brawo Panowie ratownicy.
- Brawo chłopaki.
- Gratulacje, dużo zdrówka dla maluszka i jego mamy. Brawa dla załogi karetki.
- Gratulacje dla mamy i ratowników. Śliczny maluszek tata na pewno dumny.
Jak się okazuje, dzielnych ratowników w Szczecinie nie brakuje. Inna załoga w tym regionie odebrała poród w lipcu tego roku w okolicach miejscowości Manowo.
Takich zespołów medycznych można tylko pozazdrościć.
Czytaj również: Łatwy i szybki poród to też "zadanie" dla dziecka. Położna pokazuje, jak je przekonać, by współpracowało