Szokujące dane. Na ponad połowie polskich porodówek nie podawano w tym roku znieczuleń

2023-08-04 11:43

Wygląda na to, że poród bez znieczulenia staje się normą w polskich szpitalach. Według zeszłorocznych statystyk na ponad połowie porodówek w Polsce, ani razu w ciągu całego 2022 roku nie podano znieczulenia. Skąd tendencja do rodzenia w bólu?

poród bez znieczulenia

i

Autor: Getty Images Poród bez znieczulenia staje się normą w polskich szpitalach.

Liczba porodówek w Polsce to 348. Na 195 z nich, w 2022 roku nie wykonano ani jednego znieczulenia zewnątrzoponowego. Co gorsza na pozostałej reszcie porodówek, według danych NFZ, kilkadziesiąt placówek wykonało tylko po kilka takich znieczuleń w trakcie całych dwunastu miesięcy. 

Dowiedz się: Gdzie warto rodzić w 2023? Jest najnowszy ranking porodówek fundacji Rodzić po Ludzku

Jak przygotować plan porodu?

Przeczytaj: Krakowska porodówka z ukrytymi kamerami. Były zamontowane w zegarach

Tylko 14 proc. rodzących otrzymało znieczulenie

W całym kraju, w minionym roku, odsetek porodów ze znieczuleniem wynosił 14 proc.. Są regiony w których jest jednak zdecydowanie gorzej.

W województwach zachodniopomorskim i lubelskim znieczulenie otrzymało tylko 2 proc. rodzących. W kujawsko-pomorskim jeszcze mniej bo 1 proc. Niechlubne, końcowe miejsce na liście zajmuje Wielkopolska. Tam znieczulenie zewnątrzoponowe do porodu otrzymało mniej niż 1 proc. rodzących. Oznacza to, że na 17 tysięcy kobiet, które tam rodziły, tylko 39 otrzymało farmakologiczne znieczulenie bólu porodowego. 

Skąd takie dramatyczne statystyki szpitali położniczych? - Narodowy Fundusz Zdrowia finansuje taką procedurę - zapewnia Marta Żbikowska-Cieśla, z wielkopolskiego oddziału wojewódzkiego NFZ. Jak jednak podaje fundacja Rodzić po Ludzku, prawo to jedno, a realizacja, to drugie. 

Brak anestezjologów i kłopoty finansowe

Według przedstawicieli służby zdrowia, głównym problem braku znieczuleń do porodu leży w braku dostępności anestezjologów. Po drugie, część szpitali nie radzi sobie finansowo, a ich dyrektorzy nie są w stanie znaleźć sposobu na zbyt niską wycenę NFZ. 

Zdaniem wielu lekarzy, taka sytuacja w polskich placówkach to jak cofanie się w czasie. W końcu kiedyś wszelkie operacje wykonywano bez znieczulenia, a ból porodowy można porównać do ciężkiego urazu...

- Nie wyobrażam sobie, że jakiejś pacjentce mogłabym odmówić tego znieczulenia do porodu - mówi dla Faktów TVN, doktor Paulina Marcinek-Tyburska, ginekolog ze Szpitala Ginekologiczno-Położniczego imienia Rafała Czerwiakowskiego w Krakowie. Właśnie ten szpital zajmuje pierwsze miejsce co do znieczuleń porodów. Otrzymało je tam w 2022 roku 83 proc. rodzących. 

Źródło:

Fakty TVN