Spis treści
Jeśli mężczyzna ma w jakiś sposób pomóc rodzącej partnerce, musi przede wszystkim zachować zimną krew. Jego pierwsze zadanie to jazda do szpitala. Aby dotrzeć tam bezpiecznie, przyszły ojciec musi jechać pewnie, ale spokojnie. Ta sama zasada dotyczy całego pobytu w szpitalu. Mężczyzna w sposób opanowany i spokojny powinien asystować swojej partnerce przy formalnościach na izbie przyjęć, gdy ta, niejednokrotnie zwijając się z bólu, musi odpowiedzieć na wiele pytań, czy podpisywać zgodę na zabiegi rozmaitych formularzach. Przytomny tatuś będzie miał w pogotowiu i książeczkę zdrowia swojej kobiety, i odnajdzie w pamięci potrzebne dane, by moc je szybko podpowiedzieć.
PORÓD W WODZIE: dlaczego warto wybrać taki poród? >>
Rola mężczyzny na sali porodowej
Mężczyzna na sali porodowej ma za zadanie wspierać rodzącą i dbać o nią na wszelkie możliwe i dostępne mu sposoby. Masować plecy, pomóc wstać i zaprowadzić do łazienki, ocierać pot z czoła, podać wodę do picia, wezwać położną czy lekarza, gdy będzie taka potrzeba. Sama jego obecność, trzymanie za rękę, gdy ból staje się nieznośny, może bardzo pomóc rodzącej, dać jej bezcenne poczucie bezpieczeństwa i zdopingować ją do dokonania ostatecznego wysiłku.
ŚPIEWAJĄCY LEKARZ hitem internetu. Każdy poród odbiera ze śpiewem na ustach [ZOBACZ FILM] >>
Finał porodu: przecięcie pępowiny
Kiedy jest już po wszystkim i słychać pierwszy krzyk potomka, świeżo upieczony ojciec, jeśli zechce, może przeciąć pępowinę łączącą malucha z mamą. A potem wziąć maleństwo na ręce i spojrzeć po raz pierwszy w jego oczy. To niezwykła chwila – i mężczyzna jest tam także po to, by uwiecznić pierwsze minuty życia swojego dziecka. Zrobione wtedy przez niego zdjęcia będą bezcenną pamiątką w rodzinnym albumie!
Więcej szczegółów na temat zadań mężczyzny na sali porodowej przeczytacie w aktualnym wydaniu M jak mama. A na forum znajdziecie wątek, w którym można podyskutować o tym, czy mężczyzna powinien być przy porodzie.
A może poród w prywatnej klinice? Zobacz jak to wygląda!
miesięcznik "M jak mama"