Zaskoczyła wszystkich, relacjonując pobyt w szpitalu. "Chciałabym, żeby to tak w Polsce wyglądało"

2023-03-14 14:37

Pewna mama z USA postanowiła podzielić się, jak wyglądał jej pierwszy dzień po porodzie. Wiele osób zwróciło na warunki, które miała w szpitalu oraz na wyjątkowe śniadanie. W naszym kraju takie cuda tylko na prywatnych oddziałach.

Pierwszy dzień po porodzie

i

Autor: TikTok/@doniyamourtaza Zaskoczyła wszystkich, relacjonując pobyt w szpitalu. "Chciałabym, żeby to tak w Polsce wyglądało"

Doniya Mourtaza mieszka w Ameryce i prowadzi swój profil na TikToku @doniyamourtaza, na którym dzieli się swoim życiem. Na jednym z nagrań poruszyła temat połogu i pierwszego dnia po narodzinach dziecka.

Warunki, w których dochodzi do siebie po porodzie i opiekuje się noworodkiem, są wprost bajeczne. Pokazała również, jak wygląda w jej przypadku szpitalne śniadanie. Wśród licznych komentarzy pojawiły się wypowiedzi kobiet z Polski.

Zobacz także: Ciało kobiety w pierwszych dniach po porodzie. Co jest naturalne, a na co zwrocić uwagę?

5 rzeczy, których nie wiesz o połogu

Sale poporodowe w Polsce

Sale poporodowe w państwowych szpitalach w Polsce wciąż oferują tylko podstawową opiekę dla kobiet, które właśnie urodziły dziecko. Próżno szukać przestronnej sali, w której znajdzie się dodatkowe łóżko lub kanapa dla partnera i prysznica, który wystrojem przypomina hotelową łazienkę.

Najczęściej są to sale dwuosobowe dla kobiet po porodzie ze wspólną łazienką. Młoda mama może jeszcze liczyć na niewielką szafkę przy łóżku i w zasadzie to koniec jakichkolwiek udogodnień. Łazienki z reguły są niewielkie i mieści się w nich prysznic, ubikacja oraz umywalka.

Śniadania to najczęściej kilka kromek białego pieczywa, kawałek masła i dwa-trzy plasterki szynki plus ćwiartka pomidora. Czasami zdarzy się jakiś jogurt lub liść sałaty.

Prywatna opieka poporodowa w Polsce

Sprawa trochę inaczej wygląda, jeżeli decydujemy się na poród w prywatnym szpitalu. Tu warunki dla kobiety po porodzie są o wiele lepsze, ale również trzeba za nie odpowiednio zapłacić. Młoda mama może jednak liczyć na indywidualną salę dwupokojową. W jednym z nich znajduje się łóżko, szafka nocna, łóżeczko dostawne, wanienka na stojaku oraz wysoka lampa. W drugim pokoju do dyspozycji jest szafka z telewizorem, dwuosobowa kanapa i fotel. Do jednego z pokoi przylega łazienka.

W związku z wyższym standardem również śniadania wyglądają inaczej. Więcej w nich świeżych warzyw i owoców oraz ciemnego pieczywa.

A jak to wygląda w Ameryce?

Sala poporodowa z wysokim standardem

Doniya zaprezentowała na swoim nagraniu salę poporodową w naprawdę wysokim standardzie. Tutaj nawet płytki w łazience nie przypominają tych szpitalnych. Można poczuć się jak w dobrej klasy apartamencie.

Na sali możemy dostrzec duże okno z roletą, fotel, szeroką kanapę, a także elegancką zasłonę, która oddziela łóżko młodej mamy od drzwi wejściowych. Dzięki temu kobieta może cieszyć się większą prywatnością.

Uwagę zwracają także meble, które są w kolorze ciemnego brązu. Nie przypominają w ogóle tych szpitalnych. Dostępna jest także kostkarka do lodu i woda do picia.

Kobietę mogła odwiedzić cała rodzina, która zajęła się noworodkiem, gdy Doniya wzięła swobodnie prysznic i umyła włosy po porodzie.

Śniadanie dla młodej mamy

Doniya pokazała także, jak wyglądały jej śniadania po porodzie. Na dużym talerzu możemy dostrzec dużą bułkę z dziurką, wędlinę i trzy naleśniki w typie pancakes. Dodatkowo w osobnej miseczce znalazły się pokrojone owoce – najprawdopodobniej melon i oddzielnie babeczka.

Niestety nie wiemy, czy kobieta rodziła w państwowym, czy też w prywatnym szpitalu. Można jedynie rzec, że warunki, których spędzała czas po porodzie, są do pozazdroszczenia.

Polki w szoku

Pod nagraniem pojawiło się wiele komentarzy kobiet, które były pod wrażeniem takiej sali poporodowej. Wypowiedziało się również kilka mam z Polski.

„Tymczasem w Polsce na śniadanie: Kanapka z pasztetem albo mielonką i listek salaty na 3 kromki chleba” – napisała jedna z nich.

„Chciałabym, żeby to tak w Polsce wyglądało. Pobyt w szpitalu kojarzy mi się tylko z płaczem i samotnością, bo był zakaz odwiedzin” – wyznała kolejna.

„Marzenie taka opieka po porodzie”.

Czytaj także: Poród w czasie pandemii – na co zwrócić uwagę przy wyborze szpitala? Rozmowa z dr n. med. Ewą Kurowską

Standardy opieki okołoporodowej. 10 praw każdej rodzącej [PORADNIK]