Przygotowanie taty do porodu

2011-10-10 17:05

To już postanowione: rodzisz razem z żoną. Każdy tata musi być gotowy na wszystko przy porodzie. Przygotowanie do porodu powinno być zaplanowane tak, aby tata był gotowy na wszystkie okoliczności. Które rzeczy w takim razie do porodu są niezbędne? Co powinieneś ze sobą zabrać, by w szpitalu czuć się pewnie i komfortowo oraz zapewnić komfort też żonie?

Przygotowanie taty do porodu

i

Autor: archiwum redakcji

Zanim zaczniesz przygotowanie rzeczy do porodu, sprawdź, jakie są pod tym względem wymagania szpitala, w którym będzie rodzić twoja żona. Dowiedz się zwłaszcza, czy możesz być w swoim własnym ubraniu i butach, czy też musisz mieć jednorazowy szpitalny fartuch i spodnie, a do tego ochraniacze na obuwie. A jeśli tak – to czy trzeba mieć własne, czy też można je kupić na miejscu. Każdy tata do swoje torby spakuje:

  • Buty. Te, w których przyjedziesz do szpitala, będziesz musiał zmienić albo nałożyć na nie foliowe ochraniacze. Pakując się, zwróć uwagę nie tylko na stan butów (znoszone i pobrudzone odpadają, bo jest na nich mnóstwo zarazków), ale również i na wygodę. Może się zdarzyć, że dla przyspieszenia akcji porodowej trzeba będzie dość długo spacerować z żoną po szpitalnym korytarzu. Z tego powodu lepiej nie zabieraj domowych kapci, które mogą ślizgać się na szpitalnych posadzkach, tylko klapki albo obuwie sportowe o dobrej przyczepności.
  • Wygodne ubranie na zapas. Podczas porodu może się zdarzyć, że to, co masz na sobie, zabrudzi się, dlatego przydadzą się dodatkowe dżinsy i t-shirt. Jeśli będziesz nocował z żoną (niektóre szpitale oferują taką możliwość), zapakuj coś do spania i bieliznę na zmianę.
  • Przybory toaletowe – mydło, ręcznik, żel i maszynka do golenia, dezodorant, szczotka i pasta do zębów, grzebień. Po porodzie, zwłaszcza długim i wyczerpującym, na pewno będziesz chciał się odświeżyć.
  • Kanapki i coś do picia. Szpital zapewnia posiłki tylko rodzącej. Podczas porodu raczej nie będziesz czuł głodu, ale gdy już będzie po wszystkim, zapewne chętnie coś przekąsisz.
  • Aparat fotograficzny albo kamerę. Przydadzą się, gdy zechcecie uwiecznić poród, zrobić zdjęcie noworodkowi albo nakręcić film z pierwszych chwil jego życia. Koniecznie spakuj też zapasowe baterie albo ładowarkę, jeśli aparat pracuje na akumpatorkach wielokrotnego użytku.
  • Ładowarkę do telefonu komórkowego. Gdy już malec pojawi się na świecie, zechcesz się zapewne natychmiast podzielić dobrą nowiną z rodziną i wszystkimi znajomymi. Ładowarka przyda się, gdy baterie w telefonie nagle się wyczerpią.
  • Książkę i przenośny odtwarzacz z pubionymi płytami żony. Może się okazać, że muzyka albo głośne czytanie pomogą jej przetrwać silne skurcze.
  • Jeśli do szpitala pojedziecie autem, na wszelki wypadek zabierz drobne do parkomatu lub zapas kart parkingowych. Inaczej możesz znaleźć za wycieraczką mandat za nieopłacone parkowanie lub blokadę straży miejskiej na kole samochodu.

    miesięcznik "M jak mama"