Spis treści
- Z kim wybrac się na salę porodową: poród z mamą - gdy wspiera i nie panikuje
- Z kim wybrac się na salę porodową: poród z siostrą - gdy jesteście bardzo blisko
- Z kim wybrac się na salę porodową: poród z przyjaciółką - gdy potrafi ci pomóc
- Polecamy wideo: sala porodowa - jak wygląda porodówka?
Poród rodzinny, czyli odbywający się w towarzystwie i przy wsparciu osoby bliskiej rodzącej kobiecie, to wielkie dobrodziejstwo i osiągnięcie naszych czasów. Taki poród zazwyczaj przebiega sprawniej i jest łatwiejszy do zniesienia dla przyszłej mamy, która czuje się wtedy bezpieczniejsza, spokojniejsza, mniej się boi. Naszym zdaniem najbardziej naturalna i idealna jest sytuacja, gdy w porodzie uczestniczą oboje rodzice dziecka. Gdy jednak z jakichś powodów nie jest to możliwe, warto rozważyć inne warianty porodu rodzinnego. Bo przecież może ci towarzyszyć inna bliska osoba, niekoniecznie partner. Decyzja o tym, kto to będzie, należy wyłącznie do ciebie. Oczywiście musi to być osoba, którą darzysz pełnym zaufaniem, przy której się dobrze czujesz i która zwiększa twoje poczucie bezpieczeństwa. Ktoś, kto będzie dla ciebie wsparciem, a nie źródłem dodatkowego niepokoju czy stresu. Decyzji, kogo wybrać, nie odkładaj na ostatnią chwilę. Przed jej podjęciem dobrze się zastanów, czego oczekujesz od osoby towarzyszącej i kto najlepiej spełni te oczekiwania.
Z kim wybrac się na salę porodową: poród z mamą - gdy wspiera i nie panikuje
Charakter relacji między matką a córką może być różny. Jeśli jednak łączą cię z mamą naprawdę bliskie, przyjacielskie więzi, to wcale nie jest złym pomysłem rodzenie w jej towarzystwie. Troskliwa, kochająca mama to osoba, która z całą pewnością zrobi wszystko, aby otoczyć rodzącą córkę jak najlepszą opieką. Pod warunkiem jednak, że ma odpowiednie cechy osobowości. Bo jeśli jest mamą nadwrażliwą, nadmiernie rozczulającą się nad swoimi dziećmi czy wręcz panikującą, to poród córki będzie dla niej sytuacją zbyt trudną do zniesienia. Taka mama nie udzieli ci wsparcia i nie będzie mobilizować do korzystnego działania – jej obecność może wręcz wpływać w odwrotny sposób. Z drugiej strony mama zbyt władcza, lubiąca decydować za ciebie, też nie jest najlepszym rozwiązaniem, bo w czasie swojego porodu powinnaś czuć się swobodnie, a nie skrępowana obecnością dominującej matki czy jej podporządkowana. Jeśli jednak mama jest dla ciebie osobą przyjacielską, wspierającą, ale nienarzucającą swojej woli, czujesz, że się o ciebie troszczy i zależy jej na tym, aby było ci jak najlepiej, możesz jej zaproponować wspólny poród. Na pewno będzie wzruszona i wdzięczna. Takie doświadczenie sprzyja też budowaniu więzi między babcią a rodzącym się wnukiem.
Z kim wybrac się na salę porodową: poród z siostrą - gdy jesteście bardzo blisko
Poród w towarzystwie własnej siostry jest możliwy wtedy, gdy wasze wzajemne relacje od lat są bardzo bliskie, autentycznie siostrzane. Jeśli jest między wami silna rywalizacja, często się kłócicie i popadacie w konflikty, to nawet gdy się kochacie, wspólny poród może być trudny i lepiej z niego zrezygnować. Rodzenie z siostrą ma natomiast sens, gdy wiesz, że zawsze możesz na nią liczyć, że jest ci bardzo oddana, wspiera cię w twoich działaniach, lubicie spędzać razem czas, możesz jej powiedzieć o wszystkim itd. Pamiętaj też, że poród to sytuacja bardzo intymna, nie możesz więc wstydzić się swojej siostry, być skrępowana jej obecnością. A czasem nawet gdy psychicznie jesteście z siostrą bardzo blisko, przekroczenie bariery nagości bywa trudne – nieraz trudniejsze niż w przypadku przyjaciółki. Czy siostra jest starsza, czy młodsza, to raczej nie ma większego znaczenia – ważniejsza jest jakość waszej relacji. Natomiast byłoby dobrze, gdyby siostra już sama rodziła i miała dobre wspomnienia z porodu – wtedy wesprze cię swoją wiedzą, doświadczeniem, a także pozytywnym myśleniem. Nie jest to jednak warunek konieczny – przecież ojcowie dzieci też są przy porodzie po raz pierwszy i dają radę. Ale mają pewną przewagę: zwykle chodzili też do szkoły rodzenia. Warto, aby kobieta, która jeszcze nie rodziła, a ma towarzyszyć przy porodzie, trochę na ten temat poczytała czy porozmawiała z kimś kompetentnym. Ale najważniejsze, by chciała być wtedy z tobą, wspierać cię dobrym słowem i pomagać, jak tylko potrafi.
Z kim wybrac się na salę porodową: poród z przyjaciółką - gdy potrafi ci pomóc
To wariant bardzo podobny do poprzedniego, a polecany tym kobietom, które nie mają siostry albo nie są z nią w bliskiej zażyłości. Przyjaciółkę ma natomiast każda z nas. I choć jeszcze kilka lat temu pomysł rodzenia w towarzystwie przyjaciółki mógł się wydawać zaskakujący, dziś to rozwiązanie wybiera coraz więcej kobiet. Bo jeśli nie partner czy mąż, to właśnie przyjaciółka jest osobą, która najlepiej cię zna i na którą zawsze możesz liczyć. Przy takiej osobie będziesz czuła się swobodnie, bezpiecznie, pewnie. O ile oczywiście nie przeraża jej taka rola, nie boi się sytuacji stresowych, widoku krwi czy wbijania igły (np. podczas znieczulenia czy pobierania krwi pępowinowej) itp. Dobra przyjaciółka wie, czego się obawiasz i jak ci najlepiej pomóc, jakie słowa najskuteczniej dodadzą ci otuchy i zmobilizują do wysiłku. Potrafi cię rozśmieszyć, pocieszyć, podbudować – przy niej nie będziesz czuła się osamotniona w szpitalnym otoczeniu. Byłoby dobrze – jak już wspomnieliśmy, pisząc o siostrze – aby miała już dziecko lub pewną wiedzę na temat porodu. Nie jest to jednak warunek niezbędny. I bez tego sobie poradzi, jeśli będzie pytała położnej, co może zrobić, jak pomóc. Bo oprócz wsparcia psychicznego osoba towarzysząca może też pomóc bardzo konkretnie: podawać wodę do picia, robić okłady, podtrzymywać cię podczas wchodzenia do wanny czy spacerowania, masować itp. A gdy zaproponujesz przyjaciółce, aby przecięła pępowinę – i tak się stanie – możesz być pewna, że przepełni ją uczucie dumy i dozgonnej wdzięczności.