Porodówki się zmieniają. Kiedyś nie było na nich tatusiów - dziś są. Dawniej nikt w takiej chwili nie pomyślałby o zdjęciach - dziś wiele kobiet ma uwieczniony swój poród na fotografiach. Podobnie z makijażem do porodu. W czasach Instagrama personel oddziałów położniczych pewnie niewiele już zdziwi.
Spis treści
- Czy makijaż do porodu nie jest zakazany?
- Makijaż na porodówce - czy to ma sens?
- Jak wykonać makijaż do porodu?
- Jedne umalowane, inne nie - jak wyglądają kobiety do porodu? [GALERIA]
Czy makijaż do porodu nie jest zakazany?
Od razu odpowiadamy na jedno z pytań - makijaż do porodu nie jest zakazany. Jedyne "urodowe" przeciwskazanie to malowanie paznokci - w razie konieczności podłączenia do pulsoksymetru. Urządzenie to ma prawo nie zadziałać, lub dać fałszywy wynik, zarówno przy pomalowaniu zwykłym lakierem, jaki i lakierem hybrydowym.
W kwestii makijażu - nie ma takich przeciwskazań. Poród mógłby przecież rozpocząć się nagle, w dniu w którym wcale go nie oczekujesz i jesteś w pełnym makijażu.
Zobacz: Cesarka może być wyjątkowa, jak poród naturalny [zdjęcia z insta]
Makijaż na porodówce - czy to ma sens?
Jeśli na co dzień się malujesz, warto jednak wsadzić do torby do porodu chusteczki do demakijażu, by delikatnie zmyć go w miejscach, w których się rozmaże.
Jeśli będziesz rodziła przez cesarskie cięcie, nic takiego pewnie się nie wydarzy, jednak poród naturalny to pot i niekiedy łzy. Makijaż w takim wypadku mógłby wyglądac dużo gorzej niż jego brak.
Jak wykonać makijaż do porodu?
Jeśli jednak czujesz, że będziesz bardziej komfortowo czuła się umalowana - możesz specjalnie wykonać makijaż do porodu. Pamiętaj, by użyć kosmetyków wodoodpornych, takich jak na basen. Postaw też na tzw. makeup "no makeup", bo mocny makijaż w sytuacji porodu będzie wyglądał nieco groteskowo.
Zamiast niego możesz też udać się wcześniej do kosmetyczki - na wykonanie laminacji brwi, czy henny pudrowej.
Zobacz też: Jak zmienia się ciało kobiety po porodzie? Tego nie wiedziałaś...
Wszystkie te zabiegi są naprawdę OK, jeśli mają cię choć na chwilę odciągnąć od obaw i czarnych myśli na temat porodu.