867 tys. zł - tyle wynosi rekordowy dług alimentacyjny 45-letniego ojca kilkorga dzieci z Wielkopolski. Według danych przedstawionych przez BIG InfoMonitor, w Polsce od płacenia alimentów miga się aż 290 tys. osób. To spory problem dla kraju. Polskie długi alimentacyjne wynoszą już blisko 14 mld złotych.
Ministerstwo Sprawiedliwości ma jednak pomysł na to, by dług ten zmniejszyć. Nie jest to innowacyjna metoda, bo sprawdza się już w Niemczech, Francji, Austrii i Czechach. O co chodzi?
Dowiedz sie: Było 500 zł, będzie 1000 zł na każde dziecko. Kiedy kwoty pójdą w górę?
Od tego tygodnia prace rozpoczyna specjalna grupa robocza, mająca na celu opracowanie metod pomagających w sprawnym wyznaczaniu i uzyskiwaniu alimentów. Aktualnie rodzice samotnie wychowujący dzieci, którzy mają problem z ich uzyskaniem wspierani się przez Fundusz Alimentacyjny. To jednak powinno być rozwiązanie ostateczne, jak twierdzi rząd.
Właśnie dlatego nad wprowadzeniem w Polsce tablic alimentacyjnych i alimentów natychmiastowych pracować będą przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości i Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości.
Czym będą tabele alimentacyjne?
Jak czytamy w komunikacie resortu sprawiedliwości:
"Wprowadzane rozwiązanie pozwoli odpowiedzieć ma postulaty środowiska rodziców i sędziów rodzinnych, którzy od lat zgłaszali problemy związane z rozbieżnościami w zasądzanych przez sądy rodzinne alimentach".
Tabele mają w jasny sposób przedstawiać kryteria zasądzania alimentów. Pomysł ten ma usprawnić przyznawanie alimentów, ale nie odbiera sędziom rodzinnym możliwości decydowania o ostatecznej wysokości alimentów, dostosowując je do potrzeb konkretnej rodziny.
Na czym polegają alimenty natychmiastowe?
W Ministerstwie Sprawiedliwości trwają jednocześnie prace nad nowelizacją Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Resort zakłada wprowadzenie tzw. alimentów natychmiastowych. Idea polega na szybkiej możliwości zasądzenia alimentów przyznawanych a postawie minimalnego wynagrodzenia.
Przepisy zakładać mają jednak, że alimenty natychmiastowe to rozwiązanie tymczasowe, mające jak najszybciej wspomóc rodzica samotnie wychowującego dzieci. Nie wykluczają one jednak uzyskania wyższych alimentów w wyniku dalszego postępowania w tradycyjnym trybie.
Jak złożyć pozew o alimenty?
Przypomnijmy, pozew o alimenty trzeba złożyć w Sądzie Rodzinnym właściwym dla miejsca zamieszkania dziecka lub ojca dziecka. Do pozwu trzeba dołączyć odpis aktu urodzenia dziecka, skrócony odpis aktu małżeństwa lub odpis wyroku o ustalenie ojcostwa. To jednak nie koniec. Potrzebne będą też zaświadczenie o dochodach, wnioski dowodowe (między innymi dokumenty potwierdzające wydatki na dziecko), oraz wniosek o zabezpieczenie alimentów na czas trwania procesu.
Dowiedz się: „Płaci i to sporo”. Roksana Węgiel już weszła w konflikt o alimenty z ekspartnerką męża