O konieczności wydłużenia urlopu macierzyńskiego, mówiło się już od pewnego czasu. Na ręce ministry Agnieszki Dziemianowicz-Bąk trafiła petycja, w której mamy wcześniaków wskazywały na potrzebę wydłużenia urlopu o dni, kiedy ich dzieci spędziły w szpitalu. Pod koniec maja Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej poinformowało o symbolicznym prezencie dla rodziców - to projekt ustawy zakładającej zmiany w Kodeksie pracy.
Symbolicznym prezentem dla rodziców w przededniu Dnia Matki, chociaż jest to coś, co po prostu im się należy, jest czas. (…) Czas, który dziś nazywa się urlopem macierzyńskim, choć z urlopem nie ma nic wspólnego. Bo ciężko sobie wyobrazić, żeby mama czy rodzic, który stoi przy inkubatorze, albo który odwiedza dziecko w szpitalu, martwi się o to, jak będzie się ono rozwijało, czy będzie żyło, czy będzie zdrowe - mógł myśleć o odpoczynku, o radości i cieszyć się tym rodzicielstwem. To nie jest urlop, to jest często walka o zdrowie, o życie, to ogromny stres i ogromny lęk
- mówiła wtedy ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Prace nad zmianami są w toku, wczoraj projekt nowelizacji Kodeksu pracy, zakładający wydłużenie urlopu macierzyńskiego w pewnych sytuacjach, został opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji.
"Urlop macierzyński ma na celu ochronę zdrowia matki, regenerację sił po odbytym porodzie, a także ochronę zdrowia fizycznego i psychicznego dziecka poprzez umożliwienie bezpośredniego kontaktu matki z dzieckiem oraz sprawowanie nad nim osobistej opieki w pierwszym okresie jego życia.
Biorąc powyższe pod uwagę przyjęte w Polsce rozwiązania powinny w sposób szczególny regulować uprawnienia rodziców hospitalizowanych wcześniaków i noworodków w kontekście długości trwania urlopu macierzyńskiego" - czytamy w uzasadnieniu.
Wcześniaki spędzają w szpitalu więcej czasu, niż dzieci urodzone w terminie, a ich mamy zazwyczaj nie mogą być z nimi przez całą dobę. Urlop macierzyński często wygląda tak, że mama spędza go samotnie, dojeżdżając do dziecka. A gdy maluch w końcu jest wypisany z oddziału, urlopu już nie ma. Ma się to zmienić.
Przeczytaj także: Skrajne wcześniactwo: skutki i powikłania. Rozmowa z rodzicami wcześniaków o codziennych zmaganiach
Dla kogo dłuższy urlop macierzyński?
Zmiany w Kodeksie pracy dotyczą przede wszystkim rodziców wcześniaków, ale z dłuższego urlopu macierzyńskiego będą mogli skorzystać również rodzice dzieci urodzonych o czasie, które będą wymagały dłuższej hospitalizacji.
Dodatkowy urlop macierzyński jest dla:
- pracowników-rodziców dzieci urodzonych przed ukończeniem 28 tc. lub z masą urodzeniową nie większą niż 1000 g;
- pracowników-rodziców dzieci urodzonych po ukończeniu 28 tc. a przed ukończeniem 36 tc. i z masą urodzeniową większą niż 1000 g;
- pracowników-rodziców dzieci urodzonych po ukończeniu 36 tc., których dziecko będzie wymagało hospitalizacji od piątego dnia do porodu do upływu ósmego tygodnia po porodzie.
Warto zaznaczyć, że prawo do dodatkowego urlopu macierzyńskiego będą mieli oboje rodzice - będzie mogła z niego skorzystać mama albo ojciec.
Przeczytaj także: Urodziłam Patrycję w 25. tygodniu ciąży. Była tak słaba, że nie wiedziałam, czy przeżyje
Wymiar dodatkowego urlopu macierzyńskiego
Długość dodatkowego urlopu macierzyńskiego ma zależeć od okresu hospitalizacji dziecka, tygodnia ciąży, w którym się urodzi lub masy urodzeniowej malucha.
Jak czytamy w projekcie ustawy, dodatkowy urlop macierzyński będzie przysługiwał w wypadku:
- urodzenia dziecka przed ukończeniem 28. tygodnia ciąży lub z masą urodzeniową nie większą niż 1000 g - w wymiarze tygodnia dodatkowego urlopu macierzyńskiego za każdy tydzień pobytu dziecka w szpitalu do upływu 15. tygodnia po porodzie;
- urodzenia dziecka po ukończeniu 28. tygodnia ciąży i przed ukończeniem 36. tygodnia ciąży i masą urodzeniową większą niż 1000 g - w wymiarze tygodnia dodatkowego urlopu macierzyńskiego za każdy tydzień pobytu dziecka w szpitalu do upływu 8. tygodnia po porodzie;
- urodzenia dziecka po ukończeniu 36. tygodnia ciąży i jego pobytu w szpitalu, pod warunkiem że pobyt dziecka w szpitalu po porodzie będzie wynosił co najmniej dwa kolejne dni w okresie od 5. do 28. dnia po porodzie - w wymiarze tygodnia dodatkowego urlopu macierzyńskiego za każdy tydzień pobytu dziecka w szpitalu w okresie od 5. dnia do upływu 8. tygodnia po porodzie.
Dodatkowy urlop macierzyński rozpocznie się bezpośrednio po "standardowym" urlopie macierzyńskim, należy wykorzystać go w jednej części. Ten urlop jest nieobowiązkowy, jeśli rodzic będzie chciał z niego skorzystać, musi złożyć wniosek. Zasiłek ma wynosić 100 proc. podstawy zasiłku.
Kiedy zmiany będą obowiązywać? Propozycja zakłada, aby ustawa weszła w życie 21 dni od dnia ogłoszenia.
Przeczytaj także: Tata na urlopie rodzicielskim już nie dziwi. Jednak wciąż niewielu mężczyzn się na to decyduje