Ile kosztuje twoje mleko na czarnym rynku? Nielegalny handel kobiecym mlekiem

2012-04-02 17:22

Brak banku mleka spowodował w Polsce rozkwit czarnego rynku mleka kobiecego. Portale społecznościowe, serwisy internetowe pełne są ogłoszeń o oddaniu, bądź chęci zakupu naturalnego pokarmu. Zarówno dawcy, jak i biorcy nie zdają sobie sprawy, jakie zagrożenia niesie podanie dziecku nieprzebadanego mleka z niepewnego źródła. Dlaczego nie powinno się kupować, ani sprzedawać kobiecego mleka? Po co powstają banki mleka i w czym są lepsze od "mamki"?

Mleko z drugiego obiegu - czarny rynek pokarmu kobiecego w Polsce

i

Autor: _photos.com|photos.com

Spis treści

  1. Banki mleka na świecie
  2. Niebezpieczeństwa czarnego rynku mleka
  3. Mamki odeszły już do lamusa

W Polsce do niedawna nie istniał żaden bank mleka, dzięki czemu kwitnie czarny rynek mleka kobiecego. Mleczne podziemie przypomina niegdysiejszą sprzedaż towarów spod lady. Na portalach ogłoszeniowych, forach, nawet w serwisach parentingowych ogłaszają się młode kobiety (choć ich wieku wcale nie możemy być pewni), które mają nadmiar pokarmu i chcą go sprzedać. Bywają także zdesperowane mamy, które nie mogąc samodzielnie karmić, poszukują naturalnego pokarmu dla swojego dziecka od innej kobiety. Ceny na czarnym rynku są bardzo zróżnicowane: od 10 zł za 100 ml po nawet 100 zł za 200 ml. Pobudki obu stron są z zasady słuszne, jednak droga do osiągnięcia celu – niekoniecznie. Jest bowiem ogromna różnica między zbadanym, bezpiecznym mlekiem z banku, a mlekiem niewiadomego pochodzenia, od obcej kobiety. - Karmienie dziecka mlekiem innej kobiety, wiąże się z ogromnym ryzykiem, jeżeli uprzednio nie poddamy dawczynię serii badań serologicznych, pod kątem wirusów, bakterii i innych chorób niebezpiecznych dla życia dziecka, które można przekazać poprzez pokarm - przestrzega kobiety Prezes Fundacji Bank Mleka Kobiecego dr Aleksandra Wesołowska.Europejskie Stowarzyszenie Banków Mleka (ang. EMBA) stanowczo sprzeciwia się komercjalizacji dzielenia się pokarmem, uważając, że wszelkie formy pośredniczenia pomiędzy biorcą a dawcą, uwzględniające pobieranie jakichkolwiek opłat jest nieetyczne i powinno zostać prawnie zabronione. Zjawisko nielegalnego obrotu pokarmem kobiecym jest również zagrożeniem dla reputacji banków, co prowadzić może do zmniejszenia zaufania społecznego wobec tej instytucji. Dlaczego banki mleka są tak ważne?

Banki mleka na świecie

Banki  mleka to instytucje non profit, funkcjonujące na całym świecie. Działając w porozumieniu ze szpitalnymi oddziałami neonatologicznymi i pediatrycznymi, dostarczają naturalny pokarm dzieciom, których mamy nie mogą samodzielnie karmić piersią. W Europie najwięcej banków jest w Szwecji – aż 27, we Francji – 18, w  Finlandii i Wielkiej Brytanii – 15, w Niemczech - 10. Ilość banków mleka na Zachodzie obrazuje skalę zapotrzebowania na naturalny pokarm kobiecy. Amerykańska Akademia Pediatryczna wraz z UNICEF i WHO stworzyła rezolucję, w której podkreśla znaczenie karmienia pokarmem kobiecym dzieci z grup ryzyka (m.in. wcześniaków i ciężko chorych noworodków). Za optymalne uważa się oczywiście podanie mleka matki, ale jeśli nie jest to możliwe, pokarmem dawczyń z banku mleka kobiecego. Mleko matki zawiera wszystkie składniki odżywcze pozwalające prawidłowo funkcjonować, a dla chorego dziecka jest nie tylko pokarmem, a przede wszystkim lekarstwem.

Niebezpieczeństwa czarnego rynku mleka

Karmienie dziecka mlekiem pochodzącym z nielegalnego obrotu, jest obciążone dużym ryzykiem zakażenia niebezpiecznymi dla zdrowia dziecka wirusami i bakteriami. Biorąc mleko z niesprawdzonego źródła, od obcej kobiety, nie ma się pewności, czy i jaką wartość odżywczą ma pokarm, czy jest świeży i czy jest bezpieczny dla dziecka. Nie sposób sprawdzić czy dawczyni właściwie się odżywia, prowadzi zdrowy tryb życia, nie stosuje regularnie używek, takich jak papierosy, alkohol, ponieważ jedyne co wiemy, to fakty, które ona sama o sobie powie. Łatwo więc o zatajenie choroby, nałogów i innych czynników wpływających na jakość pokarmu. Przy pobieraniu pokarmu podstawową kwestią jest zachowanie wszelkich zasad higieny. EMBA opracowało zasady sterylnego odciągania pokarmu w domu, obejmujące technikę, wyposażenie i akcesoria do tego potrzebne oraz sposób przechowywania i transportowania pokarmu. O tym, jak ważna jest sterylność i higiena przy odciąganiu mleka świadczy chociażby obowiązek zakładania maseczki na usta, mycia rąk specjalną kostką, którą rozpuszcza się w wodzie czy posiadanie domowego sterylizatora do laktatora. Czy kupując mleko od osoby ogłaszającej się na portalu społecznościowym, czy w serwisie ogłoszeniowym, mamy pewność, że zachowała ona wszystkie te zasady? Czy możemy być pewni, że  butelki, w których przechowywane i transportowane było mleko były odpowiednio sterylizowane? Nie mamy podstaw ku temu. Funkcjonujące na całym świecie banki mleka mają ścisłą procedurę badania dawczyń i pobranego od nich pokarmu, który po zaakceptowaniu i zaksięgowaniu poddawany jest obróbce termicznej, która zabija wszystkie wirusy i bakterie zawarte w mleku. Tak przygotowane mleko jest pasteryzowane i zamrażane na max. 3 miesiące.

Mamki odeszły już do lamusa

Powszechnie słyszanym argumentem aprobującym funkcjonowanie wolnego obiegu mleka kobiecego są nawiązania do historii naszych babć i prababć, które karmione były nie tylko przez mamki, ale często przez obce, przypadkowe kobiety (praktyka powszechna podczas wojny). Argument ten w dzisiejszych czasach nie ma racji bytu, ze względu na postęp cywilizacyjny i związane z nim mutacje wirusów i bakterii. Z każdej możliwej strony jesteśmy nawoływani, by iść z duchem czasu, i akurat w tym przypadku, warto posłuchać tej rady – dla zdrowia nas i przyszłych pokoleń.