Wybierając się za granicę jest to dosyć oczywiste, zwłaszcza jeśli lecicie samolotem. Jednak kiedy podróżujecie z dziećmi po Polsce, możecie o tym zapomnieć.
Do walizki oprócz ubrań, akcesoriów dla dzieci i kosmetyków warto włożyć coś jeszcze. Przepisy, które obowiązują od połowy sierpnia sporo namieszały w kwestii kwaterowania dzieci w hotelach. Zobacz, o czym warto pamiętać.
Nowe zasady w hotelach już obowiązują
15 sierpnia tego roku nastąpiła nowelizacja Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego z 15 lutego 2024 roku. Nazywana potocznie „ustawą Kamilka” nałożyła szereg nowych obowiązków na wszystkie szkoły i placówki oświatowe a także schroniska młodzieżowe, miejsca, w których odbywają się kolonie i półkolonie, ośrodki sportowe, domy kultury.
Standardy ochrony małoletnich muszą więc wprowadzić wszystkie podmioty, które świadczą różnego rodzaju usługi (także opiekuńcze) dla dzieci. Wśród nich są również hotele, które zostały zobowiązane do tego, by opracować:
- zasady bezpiecznych relacji między personelem a dziećmi,
- standardy reagowania na przemoc (powiadamianie odpowiednich organów),
- procedurę ustalania, jakie relacje łączą dorosłych i dzieci, z którymi spędzają pobyt w obiekcie hotelowym.
Spakuj to wyjeżdżając z dzieckiem
Hotele muszą więc opracować procedury ustalania, kim dla dziecka jest dorosły, który rezerwuje nocleg. To bywa trudne, zwłaszcza gdy dziecko ma inne nazwisko niż matka (np. nazwisko ojca), a w dowodzie osobistym od dawna informacji o dzieciach nie ma.
To oznacza, że wielu dorosłych może być zaskoczonych tym, że zostaną poproszeni o dokumenty dzieci (np. paszport dziecka lub dowód osobisty dziecka) oraz podanie informacji, kim dla nich są. Niektórzy rodzice już w sierpniu przy kwaterowaniu wypełniali więc dokumenty, w których podawali takie informacje.
Sporo osób wyjeżdża mając pod opieką dzieci krewnych. I choć nie wiadomo, jak postąpi hotel (trudno wyobrazić sobie sytuację, w której odmówi zakwaterowania), kary za niedostosowanie się do nowelizacji są wysokie. Mandaty wynoszą do 30 tysięcy złotych.
By uniknąć stresu w hotelowej recepcji, warto mieć to na uwadze. Spakujmy dokumenty tożsamości dzieci i miejmy wyrozumiałość dla pracowników hoteli, którzy muszą nas pytać o to, kim jesteśmy dla dzieci. Ustawa ma w końcu służyć dobru małoletnich i warto podejść do tego ze spokojem.