Spis treści
- Przyszłość dziecka: oszczędzaj niedużo, ale systematycznie
- Przyszłość dziecka: pomóż mu się usamodzielnić
Z danych zebranych przez Instytut Homo Homini wynika, że 70 procent Polaków żyje z dnia na dzień i nie odkłada żadnych środków finansowych na przyszłość dzieci. Nie zakładają kont, nigdzie nie lokują środków, nie budują strategii inwestycyjnej. Popełniają błąd, bo odkładając co miesiąc daną sumę od momentu narodzin dziecka aż do jego startu w dorosłe życie, zgromadziliby całkiem pokaźną kwotę.
Przyszłość dziecka: oszczędzaj niedużo, ale systematycznie
Najlepiej jest oszczędzać nieduże kwoty, które sprawią, że nie odczujemy ich braku w domowym budżecie. Warto jednak najpierw zastanowić się, na co chcielibyśmy zbierać. Inaczej się oszczędza, kiedy ma się konkretny cel, a inaczej na zapas.
- Trzeba dokładnie przemyśleć, jaką kwotę chcemy uzbierać, a to zależy od tego, na jaki cel będziemy ją chcieli przeznaczyć. Może nie tylko na studia, może na uruchomienie biznesu, może na podróż dookoła świata, a może po prostu na huczne wesele dla dziecka – mówi Leszek Zięba, menedżer ds. kluczowych partnerów z Centrum Finansowego Aspiro.
Przyszłość dziecka: pomóż mu się usamodzielnić
Dziś coraz częściej dorośli ludzie mieszkają z rodzicami. Nie mogą się usamodzielnić, bo niskie zarobki nie pozwalają im ani na wynajem, ani na zakup mieszkania. Często pracują na umowach cywilnoprawnych, nie mają stałego etatu, nie wiedzą, jak sobie poradzić z życiem i jak zacząć walczyć o swoją przyszłość. Zabezpieczenie finansowe mogłoby im ułatwić start w dorosłe życie.
Neewseria. Agencja informacyjna