Nie masz z kim zostawić dziecka? Oto co mówią przepisy
Wakacje to okres, który cieszy większość dzieci, jednak może martwić niektórych rodziców. Chociaż polskie przepisy nie precyzują dokładnie, kiedy maluch może pozostać sam w domu, to na rodzicach spoczywa pełna odpowiedzialność za jego bezpieczeństwo. Polskie prawo stanowi, że rodzice mogą ponieść srogie konsekwencje. W końcu to rodzice odpowiadają za dzieci i to oni powinni zapewnić im odpowiednią opiekę. Jednak pozostawienie malucha samego w domu może budzić wątpliwości. Rodzice mają różna zdanie co do granicy wieku, gdy dziecko można już zostawić samo w domu.
Polskie prawo jednak mówi wprost, bo art. 106 Kodeksu wykroczeń brzmi: „kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7 albo nad inną osobą niezdolną rozpoznać, lub obronić się przed niebezpieczeństwem, dopuszcza do jej przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia człowieka, podlega karze grzywny albo karze nagany”.
Oznacza to, że 7-letnie dziecko można już zostawić samo w domu, jednak nie będzie mogło wyjść na podwórko, żeby np. pobawić się z kolegami na podwórku. Mówi o tym przepis z Prawa o ruchu drogowym. Art. 43 mówi, że dziecko do 7. roku życia nie może samodzielnie poruszać się po drogach publicznych, bo musi być pod opieką osoby, która osiągnęła co najmniej 10 lat. Mało tego, dziecko do 10. roku życia nie może nawet samo jeździć rowerem. Przepisy Prawa o ruchu drogowym mówią, że dziecko do 10. roku życia nie może jeździć na rowerze samo, bez opieki dorosłego.
Kiedy można zostawić dziecko samo w domu? Te aspekty weź pod uwagę
Jeśli dziecko ukończyło już 10 lat i teoretycznie może pozostać samo w domu, należy wziąć pod uwagę kilka aspektów. Przede wszystkim liczą się indywidualne umiejętności i dojrzałość emocjonalna oraz społeczna pociechy. Art. 160 par. 2 Kodeksu karnego przewiduje karę pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat za narażenie człowieka na bezpośrednią utratę życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, jeśli na sprawcy ciążył obowiązek opieki nad osobą narażoną. W tym przypadku jest nią dziecko.