Pierwsze wypłaty babciowego już w październiku. Będą podwyżki?
Zgodnie z planem, "babciowe" ma zostać wprowadzone po wakacjach, najprawdopodobniej od października. To właśnie wtedy rodzice lub opiekunowie dzieci w wieku od 12 do 35 miesięcy będą mogli otrzymać dodatkowe wsparcie finansowe. Pieniądze mogą być przeznaczone na opłacenie żłobka, niani lub kogoś z rodziny, kto na czas pracy rodziców zajmie się maluchem.
Gospodarka rządzi się jednak swoimi prawami i dodatkowy zastrzyk gotówki dla dużej grupy uprawnionych może się wiązać z podwyżkami, np. opłat za żłobek. Do tego dochodzi także obowiązująca od 1 lipca podwyżka średniej krajowej. W tej chwili wynosi ona 4300 zł brutto. Nic dziwnego, że w przestrzeni publicznej pojawiają się obawy dotyczące wzrostu cen, głównie w sektorze edukacji.
Rząd planuje wprowadzić górny limit opłat za żłobek
Aby nie dopuścić do nagłych i gwałtownych podwyżek opłat za żłobek, rząd planuje wprowadzić limity, dotyczące placówek prywatnych. Jak wynika z informacji przekazanych przez Ministerstwo Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej, ustawa dotycząca "babciowego" zawiera przepisy, które mają chronić rodziców przed drastycznymi podwyżkami.
Mechanizmem tym jest, określony w art. 15 ust. 4 i art. 84 ww. ustawy, próg maksymalnego kosztu pobytu dziecka w placówce, którego przekroczenie wykluczy daną instytucję opieki lub dziennego opiekuna z procesu przyznawania świadczenia "Aktywnie w żłobku" - poinformowało ministerstwo cytowane przez Interię Biznes.
Pierwszy próg, który obowiązywać będzie od 1 października 2024 do 31 marca 2025 wyniesie 2200 zł. To oznacza, że miesięczna opłata za żłobek lub klub dziecięcy nie może być wyższa. Górne granice będą ustalane każdego roku. Dla rodziców oznacza to, że przy wsparciu programu "Aktywny rodzic" nie zapłacą za żłobek więcej niż 700 zł miesięcznie (lub 300 zł w przypadku dziecka niepełnosprawnego).