Ogłoszona właśnie interpretacja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych rozszerza obowiązujące w tej kwestii przepisy finansowej tarczy antykryzysowej.
Do tej pory świeżo upieczone mamy były w mniej korzystnej sytuacji. Tarcza antykryzysowa przewiduje bowiem, że o postojowe mogą ubiegać się osoby, które prowadziły działalność gospodarczą i odnotowały spadek przychodów o 15% w miesiącu poprzedzającym miesiąc złożenia wniosku - ale tylko pod warunkiem, że osoba ta nie podlegała ubezpieczeniu społecznemu z innego tytułu. Natomiast zgodnie z ustawą o systemie ubezpieczeń społecznych, kobiety prowadzące własną działalność i pobierające zasiłek macierzyński, podlegają z jego tytuł obowiązkowym ubezpieczeniom.
Przepisy te budziły sprzeciw wśród przedsiębiorczyń, dlatego ZUS pochylił się nad tą kwestią. Zaktualizowaną interpretację przepisów uzasadniono tym, że zasiłek macierzyński nie ma związku z prowadzoną działalnością gospodarczą:
"Zasiłek macierzyński jest wprawdzie tytułem do ubezpieczeń społecznych, jednak związanym z urodzeniem i sprawowaniem opieki nad dzieckiem, a nie z aktywnością, która służyłaby uzyskiwaniu przychodów".
Kobiety, które otrzymały już w sprawie wypłaty świadczenia odmowną decyzję, mogą się od niej odwołać, wskazując w uzasadnieniu nową interpretację Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Czytaj także: Mama zakłada własną firmę
Rozpoczęcie działalności na urlopie: macierzyńskim, rodzicielskim lub wychowawczym
Pułapki własnego biznesu – oczami mamy
Postojowe to świadczenie w wysokości 2 080 zł lub 1 300 zł, które ma zrekompensować przedsiębiorcom utratę przychodów z powodu pandemii. Można się o nie ubiegać trzykrotnie.
Dokładne informacje znajdują się na stronie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.