Już 50 lat temu Szwedzi wprowadzili urlopy ojcowskie
Od teraz, szwedzcy rodzice będą mogli przenieść 45 dni swojego urlopu rodzicielskiego na dziadków dziecka. To kolejne nietuzinkowe rozwiązanie dotyczące polityki prorodzinnej. Szwedzi są w tym temacie specjalistami. Już 50 lat temu, jako pierwszy na świecie kraj, Szwecja wprowadziła płatny urlop rodzicielski dla ojców.
Nowe zmiany zatwierdzono w grudniu ubiegłego roku, a teraz wchodzą w życie. Na czym dokładnie będą polegały?
Na czym polega urlop rodzicielski dziadków?
Szwedzkie przepisy zakładają prawo rodziców do 480 dni, czyli około 16 miesięcy płatnego urlopu macierzyńskiego. W trakcie 390 dni z tej puli rodzice mają wypłacany swój pełen, miesięczny dochód. W trakcie pozostałych 90 dni mogą liczyć na stałą, ogólnokrajową kwotę.
Urlop ojcowski w Szwecji zakłada 130 dni płatnego urlopy, co stanowi około 27 proc. ogółu.
Teraz 45 dni z ogólnej puli płatnego urlopu Szwedzi będą mogli przepisać na dziadków dziecka. Samotni rodzice będą mogli wykorzystać w ten sposób więcej, bo 90 dni swojego urlopu.
W rzeczywistości nie chodzi jednak tylko o dziadków. Z prawa skorzystać będzie mogła dowolnie wybrana przez rodziców niemowlęcia osoba dorosła, a więc także ciocia, wujek czy rodzic chrzestny. Przepisy mają na celu nie tylko odciążenie młodych rodziców i ich sprawniejszy powrót do pracy, ale też wzmacnianie więzów rodzinnych.
W Polsce polityka społeczna dużo lepsza niż w USA
Choć szwedzka polityka rodzinna w wielu krajach budzi podziw i zazdrość, to jak się okazuje w Polsce wcale nie jest w tym temacie źle. O Szwedzkim prawie piszą amerykańskie media, przypominając, że tamtejsza ustawa Family Leave and Medical Act (FMLA) z 1993 r. gwarantuje uprawnionym pracownikom tylko 12 tygodni bezpłatnego urlopu po urodzeniu dziecka. Amerykanom nie gwarantuje się żadnej formy płatnego urlopu rodzicielskiego.
