Program „Aktywny Rodzic” skierowany jest do rodziców dzieci od 12. do 35. miesiąca życia. Świadczenia (do wyboru są trzy różne filary) ułatwiają powrót do pracy po urlopie macierzyńskim, bo ich wysokość ma w dużej mierze pokrywać koszt zatrudnienia opiekunki (którą może być np. babcia dziecka) lub kwotę czesnego za pobyt dziecka w żłobku.
Rodzicom, którzy zdecydują się pozostać z dzieckiem w domu, także przysługuje wsparcie finansowe, jednak w zdecydowanie mniejszej kwocie.
Jednym z szeroko omawianych świadczeń w ramach programu jest „aktywni rodzice w pracy”. Świadczenie to doczekało się nawet swojej alternatywnej nazwy „babciowe”. Rodzice pytają, czy aby otrzymywać pieniądze muszą podpisywać umowę z osobą, która będzie pełniła rolę niani.
Dla kogo „babciowe”? Warunki są jasne
Wysokość świadczenia „aktywni rodzice w pracy” wynosi 1500 zł. By je otrzymać, konieczne będzie złożenie odpowiedniego wniosku. Wnioski o „babciowe” będzie można składać od 1 października 2014 roku wyłącznie drogą elektroniczną (ZUS nie rozpatrzy wniosków papierowych).
By otrzymać świadczenie konieczne jest spełnienie poniższych warunków:
- oboje rodzice muszą być aktywni zawodowo i podlegać ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowemu od podstawy, której łączna wysokość wyniesie nie mniej niż 100% minimalnego wynagrodzenia za pracę (minimalny próg aktywności zawodowej dla każdego z rodziców wynosi 50%),
- w przypadku rodziców samodzielnie wychowujących dziecko: wymóg aktywności zawodowej z podstawą składek emerytalnych i rentowych nie niższy niż 100% minimalnego wynagrodzenia za pracę,
- dziecko nie uczęszcza do instytucji opieki nad dziećmi do lat 3. ani do przedszkola.
Jak widać, nie ma tutaj warunku podpisania umowy z nianią. Jak czytamy w serwisie rządowym, ten fakt nie będzie w żaden sposób monitorowany.
Poza spełnieniem warunku aktywności zawodowej w przypadku świadczenia „aktywni rodzice w pracy”, nie będzie konieczności udowadniania rozliczenia środków lub składania umowy zawieranej z nianią lub innym opiekunem dziecka
- czytamy na stronie rządowej gov.pl
Nie ma zatem znaczenia ani czas opieki nad dzieckiem (czy osoba zajmująca się dzieckiem w domu robi to „na cały etat”, czy też zajmuje się nim tylko przez 3 godziny.
Kiedy warto podpisać umowę z opiekunką?
Pieniądze z programu trafią na wskazane przez rodzica konto bankowe, a nie do osoby, która będzie zajmować się dzieckiem. To oznacza, że przykładowo z babcią dziecka rozliczać będzie się jej córka/syn, synowa/zięć.
Jednak w przypadku zatrudnienia do opieki babci czy dziadka, zawarcie umowy aktywizującej może okazać się korzystne dla emeryta.
W przypadku podpisania umowy uaktywniającej, która od lat funkcjonuje na podstawie ustawy o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3, budżet państwa pokrywa również koszty składek, które w przypadku osób w wieku emerytalnym są szczególnie istotne gdyż zwiększają podstawę emerytury
- czytamy w serwisie rządowym.
To oznacza, że nic się nie stanie jeśli nie podpiszesz umowy uaktywniającej ani nie zgłosisz tego faktu do ZUS.
Zobacz ile zarabia opiekunka do dzieci w 2024 roku. Tu wynagrodzenie wynosi najwięcej i najmniej:
