Rodzice jedynaków są w potrzasku. Minimalna idzie w górę, a limit jest niezmienny

2024-04-16 11:37

Rodzice jedynaków znaleźli się w ciężkim położeniu. Z jednej strony krajowa pensja minimalna idzie stale w górę, co może być powodem do radości. Niestety, z drugiej strony limit dochodów nie zmienił się od lat. Teraz do limitu dochodu określonego w uldze zbliżają się rodzice zarabiający minimalną.

Rodzice jedynaków są w potrzasku. Minimalna idzie w górę, a limit jest niezmienny

i

Autor: fot. Getty Images Rodzice jedynaków są w potrzasku. Minimalna idzie w górę, a limit jest niezmienny

Między młotem a kowadłem. Kiedy pensja rośnie, a limit stoi w miejscu

Na łamach "Rzeczpospolita" pojawił się artykuł, który ukazuje trudną sytuację rodziców jedynaków. Chodzi o to, że coraz częściej mają oni problemy ze zmieszczeniem się w obowiązujących limitach dochodów. Jak można się dowiedzieć, odpis na dziecko jest najpopularniejszą ulgą podatkową. Korzysta z niej przeszło 4,6 miliona podatników. Według cytowanego przez gazetę doradcy podatkowego, w ciągu kilku ostatnich lat osoby zarabiające poniżej przeciętnej przestały mieć możliwość korzystania z tej ulgi. Co gorsza, jednak, do limitów z zawrotną prędkością zbliżają się osoby otrzymujące wynagrodzenie w wysokości minimalnej pensji. 

Limit dochodów został ustanowiony w 2013 roku. Nie ma jednak co ukrywać. Od tego czasu pensje znacząco wzrosły. Dla przykładu, w 2013 roku minimalna wynosiła 1,6 tysiąca złotych, a przeciętnie zarabiało się 3,65 tysiąca złotych. Porównując to z tym rokiem, gdzie od lipca minimalna ma wynieść 4,3 tysiąca złotych, a średnie wynagrodzenie najprawdopodobniej przekroczy 8 tysięcy złotych. Jak można łatwo zauważyć, jest duża przepaść pomiędzy zarobkami w 2013, a 2024. Nic więc dziwnego, że wielu rodziców jedynaków zarabiających nawet minimalna krajową, może przestać wpisywać się w obowiązujący limit dochodów, by mieć możliwość skorzystania z ulgi podatkowej.

Rodzina Wróbel z Dynowa prosi o pomoc. Ich sytuacja jest bardzo trudna

Limit dochodów. Minimalna zbliża się niebezpiecznie do granicy

Jeśli chodzi o samą ulgę, to przypominamy, że polega ona na pomniejszeniu wykazywanego w zeznaniu rocznym podatku. Sprawa wygląda następująco:

  • Na pierwsze i drugie dziecko można odliczyć po 1112,04 zł rocznie.
  • Na trzecie dziecko mamy możliwość odliczenia 2000,04 zł rocznie.
  • Na czwarte i kolejne po 2700 zł rocznie.

Konieczny jest jednak zaznaczenia fakt, że rodzice jedynaka, którzy są małżeństwem, mogą skorzystać z ulgi wyłącznie wtedy, kiedy ich roczny dochód nie przekroczy 112 tysięcy złotych. 

Jeśli więc jest sytuacja, że oboje rodziców zarabia minimalną, która obecnie wynosi "na rękę" 3 222 złote miesięcznie, a 3262 złote od lipca, to będą się oni niebezpiecznie zbliżać do możliwości przekroczenia limitu. Dochód miesięczny, który będzie wiązał się z przekroczeniem limitu w ciągu roku, wyniesie 4667 netto miesięcznie od każdego rodzica.

Warto również pamiętać o dzieciach, które ukończyły już 18. rok życia i nie podjęły się dalszej nauki, bądź ukończyły 25. rok życia. Jak podaje portal TVN24, jeśli dziecko powyżej 18 lat podejmie się zatrudnienia i przekroczy limit 19 061,28, to tym samym pozbawia ono rodziców ulgi.