Jeśli kobieta zachodzi w ciążę podczas przebywania na urlopie macierzyńskim może rozważyć przerwanie tego urlopu i powrót do pracy. Jeśli są ku temu wskazania może przebywać na zwolnieniu lekarskim. Takie postępowanie może mieć uzasadnienie finansowe – zasiłek chorobowy (chociaż ciąża to nie choroba) jest wyższy niż zasiłek na urlopie macierzyńskim (w zależności od rodzaju zasiłku, na który zdecyduje się młoda mama).
Spis treści
- Zasiłek na urlopie macierzyńskim
- Urlop macierzyński – jak go przerwać?
- Po co wykorzystywać 6 tygodni urlopu rodzicielskiego?
- Czy urlop rodzicielski trzeba wziąć od razu po macierzyńskim?
Zasiłek na urlopie macierzyńskim
Przypomnijmy zasady wyliczania zasiłku na urlopie macierzyńskim:
- Jeżeli u urlop wnioskuje się nie później niż 21 dni po porodzie, to zasiłek za czas urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego wypłacany jest w wysokości 80 proc. wynagrodzenia przez okres 12 miesięcy.
- Jeśli o urlop wnioskuje się po 21 dniach od porodu wówczas za pierwsze 6 miesięcy (czyli de facto za urlop macierzyński) i 6 tygodni urlopu rodzicielskiego wypłacane jest 100 proc. pensji, natomiast kolejne 6 miesięcy (dokładnie 26 tygodni), kiedy już kobieta przebywa na urlopie rodzicielskim przysługuje 60 proc. wynagrodzenia.
Ważne: w przypadku ciąży bliźniaczej urlop wydłuża się o 2 tygodnie.
Jeśli kobieta przebywając na urlopie macierzyńskim lub rodzicielskim zachodzi w ciążę i wie, że nie będzie mogła pracować z przyczyn medycznych, wówczas opłaca się przerwać urlop i przejść na zwolnienie, na którym otrzymywać będzie 100 proc. wynagrodzenia.
Urlop macierzyński – jak go przerwać?
Urlop macierzyński przysługuje każdej kobiecie zatrudnionej na etacie lub prowadzącej działalność gospodarczą lub samodzielnie opłacającej składki ZUS. Jest to urlop obowiązkowy, ale można go przerwać po wykorzystaniu 14 tygodni ciągiem (nie wcześniej) i np. przekazać partnerowi zatrudnionemu na etacie.
Podstawa prawna to Art. 180 Kodeksu pracy § 4:
Po wykorzystaniu co najmniej 14 tygodni (nie wcześniej) urlopu macierzyńskiego matka ma prawo zrezygnować z pozostałej części urlopu, pod warunkiem że:
- pozostałą część urlopu macierzyńskiego wykorzysta zatrudniony na umowę o pracę ojciec dziecka;
- przez pozostałą część macierzyńskiego opiekę nad dzieckiem będzie sprawował ubezpieczony ojciec dziecka, który w celu sprawowania opieki przerwał działalność zarobkową.
Aby zrezygnować z urlopu należy złożyć pisemne oświadczenie o takiej rezygnacji w terminie nie krótszym niż 7 dni przed powrotem do pracy. Po powrocie do pracy można okazać zwolnienie lekarskie. Wtedy mama może przebywać na zwolnieniu, a tata na urlopie macierzyńskim/rodzicielskim. Można jednak nie przekazywać urlopu i po prostu – przebywać na zwolnieniu lekarskim.
Zobacz: Becikowe - komu przysługuje?
Przykład: Mama dowiedziała się o ciąży przebywając na urlopie macierzyńskim, zawnioskowała tylko o te 6 miesięcy urlopu, a więc otrzymuje 100 proc. wynagrodzenia. Dowiaduje się o ciąży, a więc występuje tylko o 6 tygodni urlopu rodzicielskiego (na którym nadal otrzymuje 100 proc. wynagrodzenia). Następnie wraca do pracy i przechodzi na zwolnienie lekarskie, na którym nadal otrzymuje 100 proc. wynagrodzenia przy czym pozostaje jej do wykorzystania 26 tygodni płatnych 60 proc.
Jeśli kobieta dowiedziała się o ciąży, a wypełniła wniosek o cały urlop z góry wówczas może zrezygnować z jego ostatnich 26 tygodni – po wykorzystaniu urlopu macierzyńskiego i 6 tygodni rodzicielskiego wraca do pracy i przechodzi na zwolnienie. W przypadku, kiedy zawnioskowała o cały urlop z góry pracodawca musi wyrazić zgodę na powrót do pracy i rezygnację z reszty urlopu – ale tylko w przypadku, kiedy kobieta złożyła wniosek o urlop po upływie 21 dni od porodu. Jeśli zrobiła to wcześniej nie jest wymagana zgoda pracodawcy.
Zobacz: Ciąża na wychowawczym - jak wyglądają kwestie prawne i możliwości?
Po co wykorzystywać 6 tygodni urlopu rodzicielskiego?
Po to, żeby nie przepadł. Jak podaje rodzinaipraca.gov.pl: Warunkiem skorzystania z „odroczonego” urlopu rodzicielskiego jest wykorzystanie przynajmniej jednej części urlopu rodzicielskiego bezpośrednio po urlopie macierzyńskim albo bezpośrednio po okresie pobierania zasiłku macierzyńskiego za okres odpowiadający części urlopu macierzyńskiego.
Nie ma konkretnych wymogów co do długości trwania tej pierwszej części urlopu rodzicielskiego przypadającego bezpośrednio po urlopie macierzyńskim. Wystarczy zatem, aby nie była ona krótsza niż 6 tygodni (w przypadku urodzenia jednego dziecka przy jednym porodzie) bądź nie krótsza niż 3 tygodnie (w razie przyjęcia przez pracownika dziecka na wychowanie).
Wniosek o udzielenie odroczonego urlopu rodzicielskiego pracownik musi złożyć najpóźniej na 21 dni przed planowanym rozpoczęciem tego urlopu i, co ważne, pracodawca nie może odmówić udzielenia tego urlopu.
Zobacz: Przerwa w pracy na karmienie piersią - kiedy przysługuje?
Czy urlop rodzicielski trzeba wziąć od razu po macierzyńskim?
Nie. Urlop rodzicielski nie musi być brany od razu po urlopie macierzyńskim. Kobieta może wykorzystać tylko jego część. Urlop rodzicielski wynosi 32 tygodnie i pracownik ma prawo wykorzystać go później, w dogodnym terminie, pod warunkiem, że nastąpi to do końca roku kalendarzowego, w którym dziecko ukończyło 6 lat.
W praktyce oznacza to, że kobieta może zaległy przysługujący jej urlop wykorzystać po drugim porodzie i wykorzystaniu urlopu macierzyńskiego na drugie dziecko. Będzie więc mogła zostać w domu dłużej z dziećmi.
Należy jednak pamiętać, że nie będzie to urlop płatny 100 proc. Będzie on odpowiednio niższy w zależności od wybranego wariantu. Urlop macierzyński na drugie dziecko może wynosić więc 100 proc. płatne przez pierwsze 6 miesięcy i 60 proc. przez kolejne 6 miesięcy lub 80 proc. przez całą długość trwania urlopu.