Spis treści
Laktator to jedno z akcesoriów do karmienia piersią, które przyda się każdej mamie. Pomoże pobudzić laktację, poradzi sobie z problemami laktacyjnymi (takimi jak niedobór lub nawał pokarmu, poranione brodawki).
Kto otrzyma laktator LOVI Expert?
Laureatki z 30 czerwca 2018 roku:
- Agata K.
- Łukasz I.
- Renata K.
- Sylwia P.
- Magdalena R.
- Katarzyna M.
- Agnieszka P.
- Zofia B.
- Michał B.
- Monika Sz.
Laureaci z 30 maja 2018 roku:
- Katarzyna S.
- Agata K.
- Adam K.
- Joanna W.
- Milena W.
- Sandra Cz.
- Monika G.
- Monika R.
- Natalia K.
- Tomasz D.
Laureatki z 30 kwietnia 2018 roku:
- Sylwia Sz.
- Żaneta P.
- Magda P.
- Anna R.
- Justyna S.
- Magdalena Z.
- Ewelina S.
- Sylwia S.
- Sylwia G.
- Krystyna N.
Laureaci zostali powiadomieni o wygranej drogą mailową.
Wybrane nagrodzone wypowiedzi:
Pomimo że jestem mężczyzną biorę udział w konkursie dla mojej żony. Pod swoim sercem nosi nasze pierwsze dzieciątko które już niedługo będzie z nami. Wiem jak bardzo zależy żonie na karmieniu piersią, chce dla naszej małej księżniczki wszystkiego co najlepsze a co może być lepsze od pokarmu matki. Sam dużo czytam na temat i wiem że dla dziecka również ważne jest aby karmić je piersią, pomaga to w nawiązywaniu więzi między matką a dzieckiem a także co najważniejsze wspiera odporność dziecka. Pokarm matki jest najlepszym i najbardziej wartościowym pokarmem. Na początku przygody z karmieniem występują często niechciane problemy przez które wiele kobiet poddaje się i zaczyna karmić dziecko mlekiem modyfikowanym. Nie chciałbym aby to nas spotkało, wiem że dla mojej żony nic tak bardzo się liczy jak właśnie karmienie piersią a ja strasznie jestem z niej dumny. Karmienie piersią nie jest obowiązkiem kobiet, nie powinno też być przykrym wspomnieniem lecz piękna przygodą dzięki której dziecko z matką stają się sobie coraz bliżsi i myślę że ja jako ojciec będą tą osobą w której moja żona znajdzie oparcie przy najmniejszych problem. Razem jesteśmy wstanie pokonać wszystko a nasza księżniczka doda nam sił :)
Powody dla których warto karmić piersią można w zasadzie mnożyć bez końca. Począwszy od tego, że mleko matki to najlepszy pokarm dla dziecka, a sam akt karmienia buduje silną relację mamy z malcem, a skończywszy na takich prozaicznych jak wygoda i ekonomia, której nigdy nie zastąpi żadna butelka z mlekiem. Dlaczego ja karmię? Bo uwierzyłam że mogę! Kiedyś koleżanka zdradziła mi pewien sekret mówiąc "masz wierzyć,że masz cycki mlekiem i miodem płynące".Bez wiary w to, że dam radę pewnie już na początku bym się poddała, jednak obiecałam sobie, iż zrobię wszystko żeby moje dziecko mogło być karmione piersią. Czy były chwilę zwątpienia? Nawet kilkanaście razy na dobę! Tu i ówdzie słyszałam, że pewnie mam mało pokarmu, albo że jest mało wartościowy. Zewsząd słychać było dobre rady babć, żeby dać dziecku mleko modyfikowane to się naje i przespi całą noc. No cóż z mojej perspektywy karmienie piersią owiane jest równie dużą ilością mitów i legend co yeti, z tą tylko różnicą że yeti nikt nie widział:-) Przeszłam kilkanaście zastojów i zapalenie piersi, a moje randki z laktatorem bywały bardzo długie i czasami nawet masochistyczne, jednak ani przez chwilę nie żałowałam swojej decyzji. Rączki mojego syna obejmujące pierś i wymamrotane kilka razy nocą "mama dać cici", utwierdzaja mnie w przekonaniu, że właśnie dla tych chwil radości w ocach mojego dziecka warto karmić piersią.
Warto karmić piersią z wielu powodów. Przede wszystkim jest to najlepszy pokarm dla maleństwa, gdyż dostarcza mu wszelkich niezbędnych dla prawidłowego wzrostu i rozwoju składników pokarmowych, a do tego jest zgodne gatunkowo! Po drugie niesamowicie mama z maluszkiem nawiązują ze sobą wieź. Dziecko przy piersi uspokaja się i zaspokajana jest jego potrzeba bezpieczeństwa. Po trzecie mama szybko wraca do formy i wagi sprzed ciąży, co jest również ważne dla komfortu i spokoju zarówno samej mamy, jaki i dzieciątka. Poza tym ma różny smak, gdyż zmienia się w zależności od pokarmu spożywanego przez mamę, dzięki czemu dziecko nie przyzwyczaja się tylko do jednego smaku, co pomaga podczas późniejszego rozszerzania diety malucha. Można jeszcze poruszyć walor materialny karmienia piersią - jest ono po prostu bezpłatne, a przy tym eko i bez żadnych dodatków, konserwantów, czy ulepszaczy. A więc warto karmić dziecko piersią i to jak najdłużej!
To co daje nam karmienie,To wartości zawsze w cenie,Budowanie odporności,Inwestycja dla przyszłościBy się dobrze mózg rozwijał,Aby siła zawsze była,To komórki macierzyste,Cud i zdrowie w mleku czyste.Naturalnie jest stworzone,I dla dziecka wymyślone,Dla wymagań jego wszystkich,I dla potrzeb osobistych.Bo gdy brzdąca karmi mama,To przytula też go sama,Zaspokaja głód bliskości,Podstawowy dla ludzkości.No i sprawa finansowa,I dla mamy także zdrowia.Chroni od osteoporozy,Rak mniej chętnie także szkodzi.I wspomaga sen maluszka,Zdrowy jest dla jego brzuszka.Dla wcześniaka jest jak złoto,Karm więc mamo, zadbaj o to.Karm, jedz wszystko, I bądź blisko.
Karmienie piersią buduje więź emocjonalną między mamą a dzieckiem. Umożliwia prawidłowy rozwój emocjonalny dziecka. Buduje poczucie bezpieczeństwa. W mleku mamy znajdują się przeciwciała pozwalające maluszkowi na budowanie własnej odporności. Mleko mamy zawiera najpotrzebniejsze składniki odżywcze, a skład mleka jest dostosowany do zmieniających się potrzeb dziecka, w zależności od pory dnia, wieku dziecka czy pory roku. Karmienie naturalne pozwala uniknąć alergii, a także takich chorób jak cukrzyca czy otyłość. Karmienie ma wplyw na metabolizm dziecka, co jest istotne w późniejszych latach życia. Mleko mamy zmienia smak w zależności od diety mamy. Dziecku łatwiej później rozszerzyc dietę, gdyż chętniej probuje nowych smakow. Mleko mamy jest lekkostrawne. U nas karmienie piersią wyeliminowało bóle brzuszka. Przy większej ilości mleka modyfikowanego były kolki i problemy z wypróżnianiem. Przy karmieniu piersią problemów nie ma. Poza pozytywami zdrowotnymi są także plusy ekonomiczne. Mleko modyfikowane sporo kosztuje i nigdy nie zaspokoi potrzeb tak jak karmienie naturalne. Poza tym plusem jest brak butelek i konieczności ich ciągłego mycia i wyparzania. Mniej rzeczy przy wyjściu z domu. Jednym słowem same plusy z karmienia piersią.
