Co kryje się za gwałtownym odrzuceniem zdrowej przekąski lub niekontrolowanym śmiechem na widok ulubionej zabawki? Jesteśmy świadkami, jak nasze dziecko podróżuje przez szerokie wody uczuć. W tej podróży to my, rodzice, pełnimy kluczowe role: kapitanów, nawigatorów, a czasami nawet ratowników, pomagając odkrywać i zrozumieć tę głębię.
Pierwsze kroki w świecie emocji, to dla dziecka duże wyzwanie. Ale dla Ciebie to też nie jest proste! Emocje są dla was obojga jak nowy dialekt, który razem próbujecie opanować. Nie martw się, z pewnością będziesz dobrym wsparciem.
Emocje jako społeczny kompas
Marszczenie brwi, wykrzywianie ust, głośny śmiech – każdą reakcję potraktuj jak tajną wiadomość. Czasem prostą i jasną – „jestem szczęśliwy”, innym razem bardziej złożoną – „czuję się zignorowany, ale nie wiem, jak Ci to powiedzieć”. Przede wszystkim bądź przy dziecku w tym trudnym momencie, a później wspólnie spróbujcie rozszyfrować, co kryło się za tymi emocjami. Każda z nich warta jest uwagi. Pamiętaj też, że smutek nie musi oznaczać ogólnego nieszczęścia - może to być po prostu chwilowy stan emocjonalny, analogiczny do chandry podczas deszczowego dnia. Podobnie złość - jest naturalną i potrzebną częścią wachlarza uczuć, których doświadcza każdy z nas.
Jak podkreśla psycholog, Dorota Maciejec - pod żadnym pozorem nie powinniśmy minimalizować skali dziecięcych uczuć. Kluczowa jest ich akceptacja i zrozumienie. Stwierdzenie „Widzę, że to dla Ciebie trudne. Jak mogę Ci pomóc?” jest jak uruchomienie GPS-u emocjonalnego, który wskazuje dziecku drogę do poczucia bezpieczeństwa i zrozumienia.
Zrozumienie dziecięcych emocji pozwoli nie tylko lepiej reagować na potrzeby malucha, ale również wspiera jego zdolność do budowania własnych mechanizmów radzenia sobie z nimi i tworzenia zdrowych relacji w przyszłości. Można to porównać do sztuki opanowania „społecznego kompasu”, którym kieruje się dziecko w interakcjach z otoczeniem i który pomaga mu lepiej wyrażać siebie i rozumieć innych.
Zestaw gotowy do działania
Skoro już mówimy o narzędziach, warto wspomnieć, że dzieci przychodzą na świat z emocjonalnym ekwipunkiem gotowym do użycia. To zestaw sześciu podstawowych emocji: radość, smutek, strach, złość, zaskoczenie i obrzydzenie - wielozadaniowe super narzędzia, które mają swoje funkcje adaptacyjne. Płacz? To sygnał SOS wysyłany w przestrzeń, by przywołać opiekuna. Radość? To otwarte zaproszenie do wspólnej zabawy. Strach? Naturalny system alarmowy, chroniący przed niebezpieczeństwem. A maluchy uczą się ich używać, aby poradzić sobie z wyzwaniami i budowaniem pierwszych ważnych więzi oraz relacji międzyludzkich.
Oswajanie emocji
W dorosłym życiu nierzadko kontrolujemy lub ukrywamy emocje, a należy pamiętać, że jako rodzice pełnimy rolę wzorów do naśladowania. To my jako pierwsi pokazujemy akceptację emocji w praktyce. Jeśli mama czy tata potrafią przyznać: "Wiesz, dziś jest mi smutno", pokazują w ten sposób, że uczucia nie powinny być ukrywane, że warto o nich mówić. A w rozwoju dzieci stanowią one kluczowy element doświadczania świata, pomagają zrozumieć siebie i otoczenie. Radość, złość, smutek – każde z tych uczuć pełni ważną funkcję w rozwoju dziecka, ucząc je jak wyrażać siebie i jak postępować w interakcji z innymi.
Można pokusić się o porównanie trudnych emocji do znanych nam z literatury czy filmów przerażających stworzeń, które - gdy oswojone - stawały się najlepszymi przyjaciółmi głównych bohaterów. Wyobraźmy sobie teraz, że złość to taki mały wewnętrzny smok, który czasami budzi się w naszych maluchach. Zamiast próbować tego smoka zamknąć w klatce, uczmy dzieci, że mogą go wyprowadzić na spacer. „Masz ochotę wytupać złość? A może wykrzyczeć ją w poduszkę?”. Umożliwiając wyrażanie np. smutku, poprzez płacz, pokazujemy, że deszczowe dni są tak samo ważne jak te słoneczne, a nasze uczucia tworzą harmonijną całość.
Dzięki oswojeniu emocji dziecko zyskuje umiejętność rozumienia siebie i innych oraz fundament do budowania własnego poczucia bezpieczeństwa, które jest niezbędne na każdym etapie rozwoju.
Mali odkrywcy wielkich emocji: edukacja przez zabawę
Jak pomóc naszym małym odkrywcom zrozumieć i wyrazić te wszystkie uczucia, które czasem są tak silne, że aż trudno znaleźć na nie słowa? Warto wykorzystać do tego zabawę, a dokładniej – edukacyjną zabawę, z emocjami w roli głównej.
- Zgadnij emocję!
Wyobraź sobie, że to rodzaj rodzinnej zabawy, gdzie Ty prezentujesz różne emocje, a Twoje dziecko stara się je odgadnąć. Dzięki temu dzieci uczą się rozpoznawania wysyłanych przez drugą osobę sygnałów, a przy okazji dowiadują się, że każde uczucie ma swoją nazwę i „twarz”.
- Lustrzane odbicie
Lustro to magiczne okno do świata mimiki. Zabawa, w której dziecko „przymierza” różne wyrazy twarzy pomaga mu zrozumieć, jak wygląda, gdy czuje zdziwienie radość lub smutek. To pierwszy krok do budowania samoświadomości emocjonalnej. Dlatego usiądźcie przy lustrze i spróbujcie poćwiczyć razem!
- Kącik emocji
„Kącik Emocji” to z kolei nasz rodzicielski projekt DIY, który zamienia kąt pokoju w bezpieczną przystań dla dziecięcych uczuć. Wyposażony w poduszki, pluszaki i książeczki o emocjach, staje się miejscem, gdzie dziecko może na chwilę odpocząć od zgiełku i zająć się tym, co dzieje się w jego wnętrzu. Mogą tam się znaleźć np. słuchawki wyciszające lub specjalne pudełko (ze starymi gazetami czy kartkami do rwania), które pomoże katalizować gniew. To tu można naładować baterie i poradzić sobie z trudniejszymi uczuciami.
- Gry i zabawy figurkami
Gry planszowe z narysowanymi buźkami z różnymi emocjami i karty dydaktyczne, to następny element naszego arsenału. To one uczą dzieci, że emocje mają swoje przyczyny i skutki. Natomiast scenki z wykorzystaniem figurek ludzi czy zwierząt, to świetna okazja, by pokazać jak różne zachowania czy sytuacje wpływają na innych - rozwijając przy tym empatię i umiejętność współpracy.
- Nazywanie emocji
Dzieci, nawet te, które jeszcze nie mówią, potrafią rozpoznawać bliskie im słowa. Rozwijanie zasobu słownictwa w zakresie emocji jest równie ważne jak uczenie dziecka nazw przedmiotów z jego najbliższego otoczenia. Im więcej słów maluch zna, tym lepiej potrafi opisać, co czuje i wyrazić swoje potrzeby, co z kolei ułatwia nam, rodzicom, zrozumienie i wsparcie.
Pamiętajmy, że nauka wyrażania emocji przez zabawę umożliwia nam zbudowanie mostu między światem dziecięcej wyobraźni a dorosłą świadomością emocjonalną. To inwestycja, która z czasem przynosi niesamowite efekty, ucząc dzieci, jak być świadomymi i empatycznymi ludźmi. Więc włączmy naukę emocji do naszego codziennego harmonogramu zabaw, tworząc przestrzeń, w której każde uczucie jest mile widziane i ma swoje miejsce.
Emocje klocek po klocku
Jak połączyć naukę emocji ze światem, który jest intuicyjny dla Twojego dziecka? Najlepiej sięgnąć po takie zabawki, które będą towarzyszyć mu na różnych etapach rozwoju. Klocki LEGO® DUPLO® to zestawy, które zostały zaprojektowane tak, by oprócz świetnej zabawy i rozwoju motorycznego oferowały możliwość budowania umiejętności emocjonalnych każdego malucha. Szczególnie polecamy zestaw LEGO DUPLO „Moje uczucia i emocje” (10415) z czterema figurkami z narysowanymi różnymi emocjami na buźkach, który jest jak emocjonalny translator przekładający skomplikowane uczucia na język, który jest dziecku bliski – język zabawy.
Gdy Twoje dziecko sięga po figurkę postaci z szerokim uśmiechem lub smutnymi oczami, otwierają się przed nim drzwi do rozmowy o tym, co te emocje oznaczają. „Dlaczego ten ludzik wygląda na zmartwionego?” – takie pytania mogą zapoczątkować podróż po krainie uczuć, gdzie każda emocja ma swoją historię.
Z kolei z zestawem LEGO DUPLO „Ludziki z emocjami” (10423) można świetnie odgrywać sytuacje rozwijające empatię. Przygotowanie scenki, w której jedna z figurek pociesza drugą, pokazuje dziecku, jak ważne jest wsparcie i zrozumienie - „Co możemy zrobić, aby pomóc tej postaci poczuć się lepiej?” - a także skłania do poszukiwań rozwiązania problemu oraz pokazuje, że każde działanie ma swoje emocjonalne konsekwencje.
Warto wiedzieć, że świadomie przez nas zaaranżowana zabawa klockami, to nie tylko konstruowanie domków i zamków. To również budowanie emocjonalnej inteligencji naszych dzieci, która będzie zalążkiem empatycznych relacji w przyszłości. Chwytajmy zatem klocki i budujmy razem – emocjonalnie, kreatywnie, wspólnie.
Szeroki horyzont emocji
Świadoma podróż po emocjach - mimo, że pełna zakrętów - pomoże zbudować opartą na zrozumieniu relację między dzieckiem a rodzicem. Wspólnie spędzony czas, podczas którego dzielimy się uczuciami, wspieramy się nawzajem i razem pokonujemy przeszkody wzmacnia więź emocjonalną. A to wszystko w przestrzeni pełnej akceptacji i miłości.