Zdarza się, że para przez kilka lat stara się bezskutecznie o dziecko, jednak zwleka z wizytą u ginekologa. Zwykle zwłoka ta spowodowana jest strachem: kobieta obawia się długotrwałego leczenia i konieczności brania leków hormonalnych, mężczyzna przeważnie nie dopuszcza do siebie myśli, że przyczyna bezpłodności może leżeć po jego stronie. Dowiedz się, kiedy w leczeniu niepłodności stosuje się leczenie hormonalne, czyli metodę stymulacji hormonalnej.
>>Problemy z zajściem w ciążę. Jak zwiększyć szansę na poczęcie?>>
Metoda leczenia niepłodności zależy od jej przyczyny. Stymulacja hormonalna zalecana jest w przypadku niepłodności, która powstała w wyniku przewlekłego braku owulacji spowodowanego czynnikami podwzgórzowymi, przysadkowymi i jajnikowymi. Stosowana jest również w procedurze in vitro. Jeżeli u kobiety będzie zdiagnozowana inna przyczyna niepłodności i nie zostanie ona zakwalifikowana do procedury in vitro, stosowanie stymulacji hormonalnej nie jest konieczne. Warto również pamiętać o tym, że w ok. 50 proc. przypadków niepłodność jest spowodowana czynnikiem męskim. Istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że przyczyna niepłodności leży po stronie partnera. Nie należy obawiać się wizyty u specjalisty. W renomowanych klinikach metody leczenia zawsze dobierane są wspólnie z pacjentami, z uwzględnieniem ich przekonań.
Zobacz film: Diagnostyka niepłodności
miesięcznik "M jak mama"