Spis treści
Problemy z zajściem w ciążę ma już coraz więcej kobiet, a niepłodność powoli staje się chorobą cywilizacyjną. Z badań amerykańskich naukowców z Politechniki i Uniwersytetu Stanowego Wirginii wynika, że płodność kobiet mogą obniżać chemikalia znajdujące się w środkach do... prania.
Problemy z zajściem w ciążę a chemikalia
Naukowcy przeprowadzili badania na myszach. Sprawdzili, że te samice, które miały kontakt z osobami używającymi kosmetyków lub produktów chemicznych zawierających chlorek benzylodimetyloalkiloamoniowy i chlorek didecylodimetyloamoniowy (znajdujące się między innymi w płynach do zmiękczania tkanin czy mydłach do rąk) miały większe problemy z płodnością, niż samice, które nie miały dostępu do tych środków.
Dni płodne - wypróbuj kalkulator i oblicz swoje dni płodne
Problemy z zajściem w ciążę chorobą cywilizacyjną
Z dnia na dzień okazuje się, że szkodzi nam coraz więcej rzeczy - chemikalia zawarte w jedzeniu, kosmetykach, środkach czyszczących czy w wodzie. Mimo że substancje te są dokładnie badane, zanim zostaną wypuszczone na rynek, nikt nie sprawdza, jak one wpływają na płodność.
Naukowcy z Uniwersytetu Stanowego Wirginii przebadali tylko dwa środki chemiczne i już pojawiły się uzasadnione podejrzenia, że mogą one negatywnie oddziaływać na układy rozrodczy i hormonalny kobiet. Nad setkami innych chemikaliów jeszcze nikt się nie pochylił.