W metodzie in vitro do zapłodnienia dochodzi poza organizmem kobiety, w warunkach laboratoryjnych. Najpierw przeprowadza się stymulację jajeczkowania u kobiety, aby móc pobrać od niej komórki jajowe. Potrzebnych jest kilka wizyt w klinice leczenia niepłodności, podczas których w trakcie badań USG ocenia liczbę i wielkość pęcherzyków i stężenie estradiolu we krwi. Gdy pęcherzyki są dojrzałe, lekarz podaje kobiecie zastrzyk z hCG, czyli gonadotropiny kosmówkowej, która powoduje owulację. Po 32-36 godzinach pobiera się za pomocą punkcji jajników przez pochwę płyn pęcherzykowy, z którego wyodrębnia się komórki jajowe. Zabieg przeprowadzany jest w znieczuleniu. Komórki jajowe dojrzewają w inkubatorze, a potem łączy się je z plemnikami (zapłodnienie pozaustrojowe). Po 16-20 godzinach ocenia się, czy doszło do zapłodnienia, a w 2-5 dobie przenosi się zapłodnione komórki (2-3) do macicy kobiety. Po 2 tygodniach przy pomocy testu hCG ocenia się, czy zarodki przyjęły się i kobieta jest w ciąży.
Ile kosztuje in vitro i jak wybrać klinikę wykonującą ten zabieg?
Ta metoda leczenia niepłodności należy do drogich. Samo zapłodnienie kosztuje 5000 zł, wizyty 80-150 zł, mrożenie zarodków 800 zł, leki do in vitro 4-5000 zł, badania to dodatkowy koszt. Zabieg nie jest na razie refundowany przez NFZ.
W Polsce działa kilkadziesiąt ośrodków wykonujących zabieg in vitro. Wybierając klinikę leczącą niepłodność, nie kieruj się opiniami znajomych. To, że ktoś parę lat leczył się bez skutku w klinice A, nie oznacza, że w innej skutecznie wyleczyłby niepłodność. A to, że innej parze udało się od razu spełnić marzenia o dziecku dzięki leczeniu w klinice B, nie znaczy, że u ciebie też tak będzie. Dowiedz się, jaką skuteczność ma upatrzony ośrodek (powinno być 30-40 proc.), ile zabiegów wykonuje rocznie (powinno być minimum 150). Warto zapytać o koszty i czy klinika akceptuje badania z innych ośrodków, czy też zleca wykonanie badań wyłącznie na miejscu.
www.dlarodzinki.pl