Instagramerka Shan Lamb, która prowadzi profil @lamb.and.littles poświęcony rodzicielstwu, kilka tygodni temu opublikowała na nim wyjątkowe, osobiste nagranie. Wideo nosi tytuł "Urodzinowa niespodzianka dla męża. Nigdy jej nie przebiję".
Dała mężowi niesamowity prezent na urodziny
Nagranie zawiera dwie sceny. W pierwszej widzimy samą Shan, która ukrywając się w sypialni, potajemnie nagrywa swoje słowa. – Straciliśmy nasze dziecko 55 dni temu – słyszymy na filmiku. Cały czas szepcząc zaś dodaje: Jesteśmy 5 dni od rozpoczęcia cyklu in vitro i jestem w ciąży.
Mówiąc to, pokazuje na dodatni test ciążowy, który właśnie wykonała.
Pikanterii całej tej sytuacji dodaje jeszcze jeden fakt. – Mój mąż ma dziś urodziny” – mówi Shan na nagraniu. Kobieta próbuje zapanować nad mieszanką uczuć, jakie w tym momencie jej towarzyszą, ale jest to bardzo trudne. Naprzemiennie jest w euforii i popłakuje. W końcu decyduje się pójść do męża, który jest w kuchni.
W tym momencie dochodzimy do drugiej sceny, w której żona śpiewając "Happy birthday" niesie mężowi pozytywny test ciążowy. Zupełnie nieświadomy tego, co za chwilę się wydarzy mąż, cieszy się z samego faktu, że żona śpiewa dla niego urodzinową piosenkę. Gdy jednak po chwili orientuje się, co żona trzyma w ręku, łapie się ręką za buzię.
Żona, załamującym się głosem, coraz głośniej śpiewa, modyfikując słowa urodzinowego hitu. "Szczęśliwych urodzin tatusiu" – słychać. Po tych słowach podaje mężowi test ciążowy . On patrzy na niego z ogromnym niedowierzaniem, cały czas zaskoczony, zasłaniając twarz ręką.
"Niech Bóg błogosławi to dziecko"
Wzruszona sceną była nie tylko Shan i jej mąż, ale także internauci, którzy od razu pośpieszyli z najlepszymi życzeniami dla całej ich rodziny.
"Życzę wam wszystkiego dobrego z tą ciążą".
"To jest cudowne! Niech Bóg błogosławi to dziecko i twoją ciążę".
"Życzę Ci bezpiecznej i szczęśliwej ciąży" – pisali poruszeni.