Czy trzeba czekać z ciążą po przechorowaniu COVID-19 lub po zaszczepieniu się przeciwko niemu? Infekcja koronawirusowa to choroba, która w 2020 roku zmieniła funkcjonowanie całego świata. Po prawie roku walki z pandemią naukowcy wiedzą o wywołującym chorobie wirusie coraz więcej, wciąż jednak wiele dotyczących niego aspektów nie zostało wyjaśnionych.
Dość dużo niejasności dotyczy COVID-19 i jego wpływu na przebieg ciąży czy w ogóle na możliwość zajścia w ciążę. Czy po szczepienie na COVID lub przechorowaniu go trzeba wstrzymać się ze staraniami o dziecko?
Spis treści
- Czy COVID-19 utrudnia zajście w ciążę?
- Dlaczego specjaliści sugerują odroczenie starań o ciążę?
- Ciąża po COVID-19
- Szczepienie przeciwko COVID-19 a zajście w ciążę
- Pacjentki planujące ciążę powinny pomyśleć o szczepieniu
Czy COVID-19 utrudnia zajście w ciążę?
Zakażenia koronawirusowe mogą przebiegać bardzo różnie – u części osób infekcja przebiega całkowicie bezobjawowo, u innych zaś pacjentów dolegliwości bywają na tyle nasilone, że konieczna staje się hospitalizacja.
To, czy po COVID-19 pacjentka będzie miała jakieś trudności z zajściem w ciążę, zależy przede wszystkim od tego, jaki będzie u niej przebieg choroby. Dotychczas nie opisywano bowiem tego, aby samo przebycie schorzenia zmniejszało szanse kobiet na zajście w ciążę.
Choroba przebiegająca poważnie może jednak – przynajmniej czasowo – utrudnić starania o dziecko, podobnie jak i inne poważne infekcje, które znacznie osłabiają wydolność kobiecego organizmu na pewien czas.
Dlaczego specjaliści sugerują odroczenie starań o ciążę?
Niektórzy lekarze – szczególnie ci zajmujący się leczeniem niepłodności – informują swoich pacjentów, że w czasie pandemii najlepiej byłoby przesunąć w czasie starania o dziecko. Nie jest jednak tak, że wcześniej opisane informacje są w rzeczywistości niezgodne z prawdą i COVID-19 z pewnością może negatywnie oddziaływać na płód.
Tego rodzaju zalecenia związane są z ogólnymi restrykcjami i koniecznością ograniczenia przemieszczania się czy spotykania w większych grupach – medycy sugerują więc czasami odroczenie tychże medycznych procedur, których wykonanie nie jest w danym momencie niezbędne.
Ciąża po COVID-19
Pacjentki, które zaraziły się wirusem SARS-CoV-2 i które wcześniej planowały zajść w ciążę, dość często zastanawiają się nad tym, po jakim czasie mogą one ponownie podjąć swoje wcześniejsze starania?
Jednoznacznych, pewnych informacji na ten temat w tej chwili zwyczajnie nie ma – nie prowadzono tego rodzaju badań. Kierować się wobec tego trzeba zdrowym rozsądkiem i w zasadzie starania o ciążę można podjąć wtedy, gdy pacjentka poczuje, że po chorobie powróciła do samopoczucia i kondycji takich, jakie miała przed zapadnięciem na nią.
Szczepienie przeciwko COVID-19 a zajście w ciążę
Sama szczepionka przeciwko COVID-19 budzi wiele kontrowersji, stają się one jednak jeszcze większe wtedy, gdy dyskusje dotyczą ewentualnego wykorzystywania jej u kobiet ciężarnych. Nie przeprowadzono badań dotyczących bezpieczeństwa stosowania preparatu w tej grupie pacjentek, warto tutaj jednak dodać, że w przypadku większości szczepionek takich badań się nie przeprowadza.
Co ciekawe, w trakcie ogólnej oceny skuteczności tej szczepionki, która stała się dostępna jako pierwsza, nieco ponad 20 kobiet zaszło w ciążę. Oczywiście, jest to zbyt mała grupa, aby wyciągać jakiekolwiek wiążące wnioski, ogólnie jednak u tych kobiet nie zaobserwowano, aby szczepienie w jakiś negatywny sposób wpłynęło na ich ciąże.
Co zaś z pacjentkami, które nie zachorowały na COVID-19, planują skorzystać ze szczepienia, a jednocześnie rozważają zajście w ciążę? Tutaj również jasnych rekomendacji nie ma, kierować się jednak można zasadami, które dotyczą szczepionek inaktywowanych (zabitych).
Szczepionka przeciwko COVID-19 nie zawiera gotowych do namnażania się wirusów, a jedynie materiał genetyczny w postaci mRNA. Eksperci w tej chwili nie sugerują więc jakiegokolwiek dokładnego odstępu czasowego, jaki powinien minąć od zaszczepienia się do próby zajścia w ciążę.
Niektórzy z nich zalecają jedynie, aby rozważyć czasowe zaprzestanie starań o dziecko w okresie pomiędzy podaniem pierwszej i drugiej dawki szczepionki.
Pacjentki planujące ciążę powinny pomyśleć o szczepieniu
W momencie, kiedy szczepionki w Polsce są dostępne wyłącznie dla wybranych grup – zawodowych czy wiekowych – trudno jednoznacznie szeroko zachęcać do skorzystania z zaszczepienia się przeciwko COVID-19. Sytuacja – miejmy nadzieję – powinna po pewnym czasie ulec poprawie i wtedy różne osoby będą musiały zdecydować, czy się zaszczepić, czy też może jednak nie.
Obecne dane wskazują na to, że kobiety, które rozważają zajście w ciążę, powinny być jedną z grup, które szczególnie powinna rozważyć skorzystanie ze szczepionki.
Niejednokrotnie donoszono, że COVID-19 stanowi dość duże zagrożenie dla ciężarnych. Dotychczas opisywano już to, że kobiety w stanie błogosławionym mają zwiększone ryzyko zgonu z powodu tej infekcji, jak i że częściej wymagały one respiratoterapii.
Cięższy przebieg COVID-19 u ciężarnych może wynikać z naturalnych procesów, które zachodzą w ich organizmach (m.in. dotyczących pracy układu oddechowego czy układu krążenia), oprócz tego wpływać negatywnie na przebieg choroby mogą często spotykane u ciężarnych schorzenia, takie jak cholestaza, cukrzyca ciążowa czy nadciśnienie tętnicze indukowane ciążą.
Oprócz już wspomnianych problemów warto również nadmienić o doniesieniach, według których COVID-19 miałby zwiększać ryzyko porodu przedwczesnego. Patrząc na wszystkie wspomniane informacje, jasnym powinno stać się to, dlaczego pacjentki planujące ciążę powinny zastanowić się nad skorzystaniem – w miarę możliwości – ze szczepienia przeciwko COVID-19.
Choroba ta w końcu nie musi, ale niestety jak najbardziej może w wyjątkowo negatywny sposób wpływać na przebieg ciąży.