Dla nikogo nie jest tajemnicą, że picie alkoholu w czasie ciąży jest surowo zabronione. To oczywiste, że alkohol ma niekorzystny wpływ zarówno na ciężarną, jak i jej dziecko. Ale czy ktokolwiek zastanawiał się, czy alkohol może mieć jakikolwiek wpływ na potomka jeszcze przed zajściem w ciążę? Okazuje się, że tak.
Spis treści
Picie alkoholu przed ciążą: wpływa na dziecko
Naukowcy z Norweskiego Instytutu Zdrowia Publicznego i Uniwesytetu w Bergen przeprowadzili badania, z których wynika, że picie alkoholu przed ciążą zwiększa ryzyko zaburzeń w rozwoju behawioralnym dziecka. Badania zostały opublikowane w piśmie "Psychiatria Dzieci i Nastolatków w Europie".
Przeczytaj też: Wino i papierosy zanim dowiedziałaś się o ciąży - czy mogłaś zaszkodzić dziecku?
Podczas badań przyszłym matkom zadano wiele pytań, dotyczących spożywania alkoholu - czy i jak często piły alkohol przed zajściem w ciążę, w jakich ilościach, czy czuły wyrzuty sumienia. Następnie naukowcy zbadali też dzieci, które te kobiety urodziły.
Na jaw wyszło, że u dzieci kobiet, które przed ciążą spożywały duże ilości alkoholu, istniało ryzyko wystąpienia wczesnych problemów z zachowaniem. Naukowcy zwrócili też uwagę na fakt, że nie można zapominać, z czego wynikają skłonności do częstego picia aklkoholu. Może to być spowodowane przez depresję, stany lękowe lub też nadpobudliwość, a to również ma wpływ na zaburzenia w rozwoju dziecka.
Dowiedz się: Jak wyglądają i zachowują się dzieci z FAS? - już jedna lampka może poważnie zaszkodzić [ZDJĘCIA]
Picie alkoholu przed ciążą: jaki ma wpływ?
Dr Ann Kristin Knudsen, główna autorka badania, podkreśliła, że picie alkoholu w ciąży wpływa zarówno na rozwój fizyczny, intelektualny oraz behawioralny. Dziecko może mieć zaburzenia poznawcze, a także problemy z zachowaniem. Dr Ann Kristin Knudsen dodała też, że z bdań przeprowadzonych przez Instytut wynika, że również picie alkoholu przed ciążą niekorzystnie wpływa na dziecko. Jednak wynika to głównie z faktu, że pijąca kobieta może mieć wiele problemów psychopatologicznych.
- Po dokładnym przeanalizowaniu wszystkich dodatkowych czynników doszliśmy do wniosku, że ryzykowne picie przed ciążą jest wiarygodnym wskaźnikiem wystąpienia u dziecka zaburzeń behawioralnych, jednak nie jest czynnikiem ryzyka per se. Związek ten wynika raczej z tego, że nadmiernemu piciu prawie zawsze towarzyszą inne psychopatologie występujące u matki oraz prowadzenie ogólnie niezdrowego tryb życia. I to te czynniki mogą wywierać prawdziwy wpływ na rozwój malucha - wyjaśniła dr Knudsen.
Sprawdź: Alkohol w ciąży - fakty i mity dotyczące picia alkoholu w ciąży
